Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ogromna asteroida prawie zderzyła się z Ziemią


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1

Grzesiek85.
  • Postów: 41
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy już ktoś to dał. Jeżeli tak to prosze o usunięcie.

"Asteroida o wielkości zbliżonej do obiektu kosmicznego, który rozbił nad Syberią w 1908 roku z siłą tysiąca bomb atomowych, minął Ziemię w bardzo bliskiej odległości w poniedziałek - informuje serwis Breitbart.
Asteroida 2009 DD45 o wymiarach 21 na 47 metrów minęła Ziemię wczoraj o godzinie 13:44 GMT - poinformowali naukowcy z Towarzystwa Planetarnego.
Obiekt minął Ziemię w odległości 72 tys. km od naszej planety (to jedna piąta odległości od Księżyca). To tylko dwukrotnie większa wysokość na jakiej krążą okołoziemskie sztuczne satelity.
Rozmiar 2009 DD45 jest zbliżony do obiektu (asteroida lub kometa), który rozbił się nad Tunguską w Syberii 30 czerwca 1908 roku, niszcząc obszar o powierzchni dwóch tys. km kwadratowych.
Ateroida 2009 DD45 została dostrzeżona w sobotę przez astronomów z Australii."
info onet.pl

Nasuwa sie taka refleksja, co by było gdyby jednak nie minęła.
Nikt do samego końca nie byłby świadomy co się dzieje.
"0" jakichkolwiek info z Australii. Totalna konspira.
  • 0

#2

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Najpierw 'Lulin' a teraz ten kamyczek hmm hmm coraz więcej tego :roll:
  • 0

#3

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A co tam, stwierdzili, że po co masa ma o tym wiedzieć? I tak nic się nie stało, więc po co? ;]
  • 0

#4

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nasuwa sie taka refleksja, co by było gdyby jednak nie minęła.
Nikt do samego końca nie byłby świadomy co się dzieje.
"0" jakichkolwiek info z Australii. Totalna konspira.

Żadna konspira. Obiekt odkryto w sobotę. Zapewne bardzo szybko ustalono jego trajektorię, która choć dość bliska Ziemi okazała się nie być kolizyjna. Trąbienie o tym wokoło nie miało zatem większego sensu. Bo nic, oprócz kilku apokaliptycznych "artykułów" w stylu: "Wielka jak blok mieszkalny asteroida może uderzyć w Sydney", spłodzonych przez goniących za tanią sensacją pseudo-dziennikarzy by to nie przyniosło. Zrobiłoby się tylko trochę nikomu niepotrzebnego zamieszanie w sieci. A tak przynajmniej był święty spokój. A kto chciał, to o planetoidzie mógł się w sobotę także dowiedzieć: LINK
  • 0



#5

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"0" jakichkolwiek info z Australii. Totalna konspira.

A to ciekawe, bo ja o tym przelocie dowiedziałem się w sobotę wieczorem. Co prawda nie bezpośrednio z Australii, tylko z USA (a konkretnie - z NASA), tym niemniej informacja była oficjalnie podana do wiadomości.

Heh, spóźniłem się ;-)
  • 0



#6

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ogromna to ona nie była, 21 na 47 metrów. Też mi coś. Gdyby miała powiedzmy 500 metrów średnicy można by było ją tak nazwać. Co oczywiście nie umniejsza szkód jakie mogłoby to "kosmiczne ziarenko piesku" wyrządzić choć oczywiście planety by nam takie maleństwo całej nie rozwaliło.

Nie podoba mi się jednak to, że tak późno ją wykryli. Miejmy nadzieję ,że gdyby była większa zauważyliby ją wcześniej.
  • 0



#7

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Póki co do końca czerwca raczej nic nam nie grozi.Nic nie przeleci bliżej ziemi niż omawiana w temacie asteroida 2009 DD45 .
Bynajmniej tak twierdzą specjaliści z NASA.
http://neo.jpl.nasa.gov/ca/
  • 0



#8

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niczego nie można być pewnym skoro 50metrowe obiekty wykrywają na 3 dni przed zbliżeniem.
  • 0



#9

Grzesiek85.
  • Postów: 41
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobra, z tą konspirą może napisałem nieco na wyrost.
Tylko nie wiem jakie jest wasze odczucie, ale wg mnie w takim wypadku jak ten, tzn że oprócz suchego raportu na stronie obserwatorium w usa nie ma nic dla publicznej informacji, mimo tego, iż przelot był niemal kolizyjny, no to nie mamy raczej co liczyć żeby były jakieś informacje gdyby miała faktycznie spaść np do Pacyfiku, albo na Kraków.
  • 0

#10

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To co koło nas przelatywało było ledwie kamyczkiem w porównaniu z tym co już widzieliśmy. Gdyby opinię publiczną informować o każdym przelocie tego typu słyszelibyśmy o tym średnio raz na miesiąc. W samym zeszłym tygodniu w odległości 1/5 ziemi do księżyca
przeleciały 2 takie obiekty wg. tabel nasa : 27lutego i 2marca z tego co pamiętam (teraz nie sprawdze bo piszę z telefonu).



Pamiętam aferę dotyczącą jakiegoś obiektu który wg tabel nasa miał przelecieć w odległości 0.00 ziemia-księżyc czyli de facto zderzyć się z Ziemią. Później to zmienili na 0.004, 0.00 wynikało z przybliżenia. Wtedy to ludzie obmyślali teorie.
  • 0



#11

Whiter.
  • Postów: 26
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rozmiar 2009 DD45 jest zbliżony do obiektu (asteroida lub kometa), który rozbił się nad Tunguską w Syberii 30 czerwca 1908 roku, niszcząc obszar o powierzchni dwóch tys. km kwadratowych.


Pytanie... Od kiedy wiadomo co(mam na myśli wielkość, i że w ogóle to to nie były eksperymenty Rosjan czy jakieś wyładowania elektryczne?) rąbnęło w Tunguskę? Poza tym kocham te domysły "kometa/asteroida"... Kometa wyrządzi 100x większe zniszczenia niż asteroida o tej samej wielkości...
  • 0

#12

Grzesiek85.
  • Postów: 41
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wyładowania elektryczne? Wyładowania elektryczne niszczące powierzchnie ponad 2tys km?
Domysły, że to mógłby być eksperyment to kolejna czcza teoria spiskowa, która nie ma póki co najmniejszego poparcia naukowego. Zważywszy na to że był to początek XX w i w powijakach było używanie zwykłej broni chemicznej.
Poza tym eksperymenty charakteryzują się pewną powtarzalnością, a póki co nic podobnego do tej pory się nie powtórzyło. Takich zdarzeń nie da się zataić czy coś, bo od razu odzywają się sejsmogramy na całym świecie. Zwłaszcza w dobie takiej technologii jaką mamy dzisiaj.
Przyjęte zostało (chyba nawet udowodnione) że zniszczeń dokonała fala uderzeniowa wywołana dużym impaktem metorytu/ów. Czy to był fragment komety czy czegoś innego tego się nie dowiemy chociażby z tego względu że obserwacje astronomiczne nie były na tak zaawansowanym poziomie jaki jest teraz. Ale sejsmogramy i magnetometry na całym świecie zarejestrowały całe to wydarzenie.
  • 0

#13

ogr.
  • Postów: 149
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Teraz moda na wszelkie konspiracje - sensacje nastała, ale tak patrząc z tej nudnej strony :P, nie zapominajmy, że całkowitego pola widzenia przestrzeni kosmicznej nie mamy. Obiekty ukryte w tzw "ślepej plamce teleskopu" są niewykrywalne dla nas - czasami do momentu, aż miną Ziemię. O niektórych dowiadywaliśmy się kilka dni po "wizycie".

Szansa, iż coś konkretnego w nas trafi wynosi ponoć jeden do miliona. Zupełnie jak prawdopodobieństwo pożaru mieszkania, ustalone przez niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe. :mrgreen:
  • 0

#14

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tylko nie wiem jakie jest wasze odczucie, ale wg mnie w takim wypadku jak ten, tzn że oprócz suchego raportu na stronie obserwatorium w usa nie ma nic dla publicznej informacji, mimo tego, iż przelot był niemal kolizyjny, no to nie mamy raczej co liczyć żeby były jakieś informacje gdyby miała faktycznie spaść np do Pacyfiku, albo na Kraków.

Gdyby faktycznie ta asteroidka miała uderzyć w Ziemię, wlepiono by jej 8 w skali Torino. A co za tym idzie, opinia publiczna musiałaby zawczasu być o tym zderzeniu ostrzeżona. Podjęto by działania mające na celu ograniczenie strat materialnych i ludzkich (np. ewakuacja ludności z terenu bezpośrednio zagrożonego skutkami zderzenia). Wbrew pozorom, dwie doby w przypadku tej wielkości obiektu to sporo czasu.
  • 0



#15

Sporek.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szczerze mówiąc koniec świata przez asteroidę jest dla mnie najmniej prawdopodobny. ale gdyby leciała do nas naprawdę duża bryłka to jakie ma znaczenie czy dowiemy się o tym 3 dni przed tym czy 3 lata. I tak było by już po nas :P
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych