Od zawsze chciał posiadać umiejętność teleportacji. Coś jak Hiro Nakamura z Heroes. Tylko bez podróży w czasie, bo tylko bym coś namieszał.
Ale móc pojawić się w dowolnym miejscu w przestrzeni w jedną chwilę. To jest cool. Ile zaoszczędzonego czasu na transport, a ile benzyny, bez komunikacji miejskiej. Albo za darmo wybrać się do Egiptu, Chin, USA, Haiti czy inne. W każdej chwili możesz wrócić do domu jak coś zapomniałeś. Nawet jak cię złapią za brak wizy czy paszportu, to po prostu znikasz. Tylko trzeba to wszystko robić jak najbardziej dyskretnie, bo mogą zapukać panowie w czarnych garniturach ]:-)
Ile dobrego można zrobić, ratować ludzkie życie w wolnych chwilach.
Ciekawe jak by to działało, czy musiałbym być wcześniej w lokacji do której chce się teleportować, czy wystarczy, że sobie ją wyobrażę, albo popatrzę na zdjęcie? Czy byłoby ryzyko ugrzęźnięcia w ścianie itp.?
Mógłbym zawitać w stacji kosmicznej, albo w miejsca gdzie normalnie nie miałbym dostępu. Tylko, żeby się nie zagalopować. No i podstawa, to by ta umiejętność była w pełni pod kontrolą

.
Z wymienionych w ankiecie, to najciekawsza wg mnie, to czytanie w myślach. Jak uprościło by to kontakt z innymi ludźmi i kobietami (ałć! nie bić

).
Nie chciałbym wiedzieć co mnie czeka za godzinę, albo kiedy umrę. Nawet gdybym mógł to zmienić, wolę nie wiedzieć. Rzucanie kubkami też mnie jakoś nie kręci, ciężko by było używać psychokinezy tak żeby inni nie widzieli.