20 odpowiedzi w tym temacie

[Ilorien]

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Nie chce zebyscie uwazali mnie za klamce i prosilabym zebyscie podeszli powaznie do mojego "zwierzenia".

A wiec: mam prawie 14 lat. Zainteresowalam sie paranormalnymi zjawiskami jakies 3-4 lata temu i prosze Was o pomoc co do reinkarnacji.
Umialam czytac gdy mialam 5 lat. Wiem ze tu pomyslicie :Patrzcie nastepne "cudowne" dziecko!
Ale uwierzcie mi bo nie zmyslam. Nauczylam sie czytac grajac na grze RPG Diablo do ktorej mam slabosc. Od zawsze interesowalam sie mieczami i wszystkim co zwiazane ze Sredniowieczem. W wieku 8 lat rodzice (na moje osobiste zyczenie) zapisali mnie na jazde konna. Czulam sie swietnie w siodle i gdy przyszedl moment w ktorym musialam przestac jezdzic, z powodow finansowych moich rodzicow, bylam zalamana. Na tym nie koniec: zawsze gdy widze jakis przedmiot zwiazany ze Sredniowieczem w moim oku kreci sie lza i wzruszam sie. Nie potrafie sie porozumiewac tez z moimi rowiesnikami. Gdy mowie staram sie nasladowac innych. Lecz nawet teraz nie pisze tak jakbym chciala a powstrzymuje sie z przyzwyczajenia. Potrafilabym napisac ten post dziesiec razy dluzszy, lecz watpie zebyscie zechcieli go wtedy czytac od poczatku do konca. Potrafilabym napisac go z bardziej wygorowanymi slowami, lecz jak juz napisalam, powstrzymuje sie, gdyz wiem ze pisany latwiejszym jezykiem, jest tez latwiejszy do czytania. Mam nadzieje ze sprobojecie przemyslec to co tutaj napisalam.

PS:Przepraszam wszystkich za bledy ortograficzne jezeli takie wystapily. Mieszkam we Wloszech od 3 lat i nie znam za dobrze ortografi Polskiej.

[SapereAude]

Yyy. Nie. To nie reinkarnacja. Kropka. Głębszych przemyśleń, wierz mi, nie trzeba. Nie rozumiem czego się tu dopatrujesz. Ja również nauczyłem się czytac mając 5 lat... cóż za zbieg okoliczności. I też mam bzika na punkcie średniowiecza. Od dziecka. I... zgadnij. Na kucyku pomykałem mając ze 6-7 lat. Ale nie ma się co doszukiwac w tym paranormalnych zjawisk. Wręcz powiem, że byłoby to olbrzymią nadinterpretacją.

[Ilorien]

Nie bede sie z toba sprzeciwiac Bandi. Byc moze masz racje, choc poczekam jeszcze na odpowiedzi innych uzytkownikow. Zapomnialam tez dodac ze dzieckiem bedac, i teraz tez troche, sny mam dziwne, a w nich glowe konia widze a przed soba armie. Mowie cos lecz zrozumiec tego nie moge. Potem sen sie przerywa.

[Lerlitz]

Jesli trapi Cie to, i chciała bys sprawidzc kim bylas w poprzednim wcieleni, zapisz sie na wizyte u hipnotyzera (takiego prawdziwego ), popros go o to i prosze moze wyjasnisz sobie co nieco (w twoim wieku musisz isc z opiekunem, a no i taka wizyta oczywiscie kosztuje). Jest to chyba najłatwieszy sposób na sprawdzenie swojego poprzedniego wcielenia.

Ale prosze nie mow ze czytalas w wieku 5lat (bo nie ty jedna), ze nie umiesz dogadac sie z rowiesnikami (bo nie ty jedna), i ze masz tendencje do nasladowania stylu znajomych (bo nie ty..ehh...)

ps. Moze poprostu lubisz sredniowiecze i tyle ? To moze nawet nie miec zwiazku z twoimi poprzednimi wcieleniami.

[Whiter]

A ja powiem że nauczyłem się czytać w wieku 7 lat i też uwielbiam średniowiecze. ^^
Jeżeli nie jesteś świadoma że jesteś w nie swoim ciele, nie masz nie swoich wspomnień i nic nie wiesz o rzeczach o których nigdy nie słyszałaś to jesteś normalną osobą jak każda inna... Bo te rzeczy które wymieniałaś nazywane są zainteresowaniami, a co do czytania, kwestia inteligencji i systemu nauczania. Nie ma w tym ani grama niezwykłości.

[DantE]

jak nie występują u Ciebie żadne konkretne "flashbacki" to chyba nie reinkarnacja ... no ale nigdy nie można wykluczyć ...

[paweljanek]

Reinkarnacja to raczej nie jest może po prostu za dużo grasz w Diablo i tym podobne gry. później śnią Ci się takie rzeczy.

[ciemność]

Zaszyj się na dwa tygodnie w puszczy bez jedzenia i picia, i wróć do nas. Napisz jak było. Wtedy może będziesz wiedziała, jak bardzo średniowieczna jest Twoja dusza.

Na marginesie: gdybyś powiedzmy miała średniowieczną duszę, to skąd zainteresowanie komputerami? Trudne wyrazy to ja też znam.

[Ilorien]

Mialam kilka razy wizje, ale moze to spowodowane za dlugim siedzeniem przed komputerem . Nic niestety z nich opowiedziec nie umiem, wszystko jest jakby zamazane i dzieje sie w strasznym motlochu.
A jezeli i to sie nie liczy, no coz. Temat bedzie mozna zablokowac.

[Chessman]

Różnie ludzie takie rzeczy interpretują. Zależy to po prostu od tego w co wierzą. Ja w reinkarnacje wierzę i uważam że wszelkie tego typu drobne zainteresowania czy fobie MOGĄ być następstwem poprzedniego życia/żyć, najlepiej by było się zapisać na seans hipnozy regresyjnej i się dowiedzieć...

[ciemność]

Widzisz, siedzisz długo przed komputerem, aż masz halucynacje. Niestety Twoje wizje się nie liczą, bo zupełnie nic o nich nie potrafisz powiedzieć. Przypuszczam, że są wynikiem przemęczenia graniem.
Ja proponuję bardzo proste rozwiązanie: spróbuj przetrwać, walczyć ze sobą, z naturą. Zaszyj się gdzieś w puszczy. Rycerzowi doskonale by się to udało. Tobie nie, bo przypuszczam, że masz od tego komputera fatalną kondycję fizyczną. Niestety długie siedzenie przed monitorem w żaden sposób nie jest rycerskie: osłabia wolę, męczy i wypacza myślenie. Zwłaszcza jak się gra. Oczywiście wszystko jest możliwe, możesz skorzystać z usług hipnotyzerów, czy innych "specjalistów", tylko uważaj, żeby nie wyrządzili Ci krzywdy.

[Seroslav]

A wg mnie na 100% twoje życie to reinkarnacja

A dlaczego?

Bo my wszyscy już kiedyś gdzieś żyliśmy.

Wg mnie to bardzo prawdopodobne, że Twoje wcielenie było w średniowieczu. Do tego powiem, że jest prawdopodobne, że te Twoje powtarzające się sny i wizje pochodzą z poprzedniego wcielenia, dlatego, że w czasie snu ezoteryczne ciało opuszcza nasze ciało i kontaktuje się z naszą wyższą świadomością (zwaną np. Aniołem Stróżem) A nadświadomość posiada pamięć wszystkich wcieleń.

Jest to wg mnie możliwe i prawdopodobne.

Tak jak ktoś napisał. Jeśli to dla Ciebie bardzo ważne, możesz spróbować przekonać rodziców by poszli z Tobą na seans hipnozy regresywnej. Oprócz wydania kasy i paru godzin czasu, nie masz nic do stracenia. Jakbyś się zdecydowała to napisz koniecznie co Ci "wyszło"

Oczywiście z tą hipnozą jest ryzyko, że jakoś się zasugerujesz swoimi przemyśleniami, ale nie wiem czy to ma znaczenie, bo wtedy Twoja normalna świadomość jest uśpiona, a "budzi się" podświadomość czy też nadświadomość.

Pozdrawiam!

PS. ja się już dowiedziałem z grubsza kim byłem w poprzednim wcieleniu i jaką mam "misję" w tym na razie z jednego źródła i chcę to skonfrontować z innymi źródłami. Mi to dużo dało polecam.

[Ilorien]

[quote name='ciemność' date='29.12.2008, 12:05' post='320214']
Tobie nie, bo przypuszczam, że masz od tego komputera fatalną kondycję fizyczną. Niestety długie siedzenie przed monitorem w żaden sposób nie jest rycerskie: osłabia wolę, męczy i wypacza myślenie.

Dla twojej informacji : Cwicze szermierke trzy razy w tygodniu wiec raczej nie mam fatalnej kondycji a przy komputerze siedze rzadko. Tylko teraz gdy mam wolne siedze troche dluzej. Nie mysl sobie ze jak tylko przychodze ze szkoly godzinami patrze na monitor. Mam inne zajecia.

Seroslav:dziekuje. Postaram sie naklonic rodzicow

[Ana Mert]

Umialam czytac gdy mialam 5 lat. (...). Nauczylam sie czytac grajac na grze RPG Diablo.

Dobrze zrozumiałam? Grałaś w Diablo już w wieku 5 lat? Jest chyba jakiś limit wiekowy. Nie orientuję się bo fanką tej gry nie jestem ale chyba wynosi 16 lat. Eh, gdy ja miałam 5 lat czytałam (a raczej czytali mi bo czytać nauczyłam się rok później) Czerwonego Kapturka i Jasia i Małgosię a o grach tego typu nie miałam zielonego pojęcia, ba, chyba nawet jeszcze nie istniały przynajmniej nie w naszym kraju (93 rok). Jak te czasy się zmieniły. Przecież jesteś ledwie 6 lat ode mnie młodsza.

Myślę ,że od tego wszystko się zaczęło. Nieodpowiednie dla wieku zajęcia silnie odbijają się na psychice. Ciesz się ,że u ciebie pojawiło się tylko silne zainteresowanie średniowieczem bo mogło się to gorzej skończyć. Z chorobą psychiczną włącznie.

[ciemność]

Ilorien, na razie nie zaprzątaj sobie głowy hipnozami. Za wcześnie na to, ryzykujesz. Możesz sobie zrobić z głową coś, czego później nie zmienisz. A w przyszłości będziesz to sobie tłumaczyć, że jak miałaś 14 lat to chciałaś poznać wcześniejsze wcielenie, żeby przekonać się, że byłaś rycerzem. Oczywiście nie śmieję się, ale zobaczysz w przyszłości, że niewykluczone, iż spojrzysz na to nieco bardziej krytycznie. Odstaw diablo, odstawy gry, powieści fantasy, jeśli czytasz... odstaw wszystko, co związane ze średniowieczem. Zmień nieco niektóre zwykłe przyzwyczajenia, odciągnij myśli od rycerzy i całej tej reszty. Zobacz, czy Twoje myślenie się zmieni. Oczywiście nie wykluczam, że możesz mieć racje w tym, co piszesz o wcieleniach... ale za wcześnie, by podejmować tak radykalne kroki jak hipnoza. Pamiętaj, że decydując się na to, możesz zrobić sobie krzywdę. Najpierw podejmij racjonalne kroki, które pozwolą Ci sprawdzić, czy masz podstawy by dalej zastanawiać się nad swoimi poprzednimi wcieleniami.