Noooo
trochę duzo od wczoraj sie postów napisało. Widzę, że w wielu przejawia się podejrzliwość, w wielu niewiara a w jeszcze innych chęc zbudowania sobie swojej własnej społeczności nad którą ma się władzę.
Wyjaśniam wszystkim, iż:
po 1 - nie jestem niezrównoważonym psychicznie oszołomem, a moje cele są czyste i szczere. To nie żadna gra ma byc czy kolejne reality show, lecz cięzka praca dla tych co chcą cos zbudować
po 2 - jezeli, ktos sądzi że budowa czegos takiego jak "COLONY" to chęć sięgnięcia po jakąś tam władzę, i on by tak zrobił, bez urazy ale takich ludzi nie widzę w tym projekcie
po 3 - jeżeli kogos przeraża wizja testów psychologicznych, to wyjaśniam, iż ma to na ceklu dopasowanie danej osobyzgodnie z jej cechami osobowości i charakteru do pełnienia konkretnej roli, do której te cechy ja predestynują
po 4 - owsze i to moze brutalne, ale na poczatku nie potrzba w tym projekcie ludzi o skłonnościach destrukcyjnych, zaburzonych czy tez zwykłych chorych ludzi. To jest hamulec.
po 5 - zbyt wielu uważa że to ma być od razu nowa cywilizacja i zgodze się że było by to szaleństwo
po 6 - cel tego projektu został wyjawiony we wcześniejszych postach wystarczy przeczytać temat
po 7 - owszem w każdej grupie potrzebni są ludzie pełniący funkcie w tej także będą. Rzcz leży w intencjach i w stworzeniu czegos nowego, nowego systemu społeczno-gospodarczego w skali mikro.
po 8 - role-play w necie ma odgrywac funkcję poligonu doswiadczalnego. Takie gry jak Travian czy Secund Live nie nadaja się do projektu "COLONY"
po 9 - więcej wiary w ludzi i w ich mozliwości. I nade wszystko więcej samoświadomości ludzie
po 10 - nie jestem ekscentrycznym miliarderem. Kasę na realizację takiego projektu mozna pozyskać z różnych LEGALNYCH źródeł. Trzeba tylko wiedzieć czego się chce. Ja wiem
po 11 - "COLONY" nie jest utopią. To My Polacy mamy tendencję do pesymistycznego podejścia do tematów rozwoju. Więcej przedsiębiorczości by się co niektórym przydało
po 12 - By móc oceniac ludzi trzeba ich poznać. Na wszystko musi przyjśc czas i pora. Ja także Was nie znam, nie wiem jakimi jesteście ludxmi, co wami w zyciu kieruje oraz jakie zasady wyznajecie, co jest ważne a co nie w Waszym zyciu. A mimo to pokładam jakies zaufanie, chocby minimalne w każdego z Was. Bo ludzie z natury nie są źli. I staram się w to wierzyć, choć Świat naokoło mnie krzyczy aż żeby w to nie wierzyć.
po 13 - uświadomcie sobie w końcu jedną sprawę, to nie "ZIEMIA" ma się do nas dostosować, to MY musimy się zmienić by móc spokojnie i normalnie zyc na naszej planecie.
To po to by pewne kwestie wyjaśnić