 
	 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 25.11.2008 - 21:59
 
					
 Gość_Hellmaker
				
				
				
					
	Gość_Hellmaker
				
			
				
			Napisano 25.11.2008 - 22:03
Obecnie mam 2 psy i 2 koty. W przeszłości były jeszcze 4 psy, kot, papuga. I mrówkiHellmaker, nigdy chyba nie miałeś psa, kota, chomika ani nawet glonojada.
 I wiesz śmierci kogo najbardziej żałuję? Mojego dziadka.
 I wiesz śmierci kogo najbardziej żałuję? Mojego dziadka.Jakbym miał wybierać między człowiekiem a zwierzem - nie wiem, ktoś mnie nagle zmusił - wybrałbym śmierć dla zwierza.to napewno nie byłbyś w stanie zrobić krzywdy takiemu zwierzowi.
 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 25.11.2008 - 22:06
 
  
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 25.11.2008 - 22:19
mi też najbardziej brakuje mojego dziadka...Obecnie mam 2 psy i 2 koty. W przeszłości były jeszcze 4 psy, kot, papuga. I mrówki
I wiesz śmierci kogo najbardziej żałuję? Mojego dziadka.
Gdyby mnie zmuszono żebym wybierał to też wolałbym zabić zwierzę, to oczywistę.Jakbym miał wybierać między człowiekiem a zwierzem - nie wiem, ktoś mnie nagle zmusił - wybrałbym śmierć dla zwierza.
 
 mi nie jest potrzebna, wampirem nie jestem (oficjalnie nie jestem...), idź do szpitala to dostaniesz całą czekoladę.Darkan666, jak dasz mi batonika to pozwolę sobie pobrać krew, co ty na to?
 
					
 Gość_Hellmaker
				
				
				
					
	Gość_Hellmaker
				
			
				
			Napisano 25.11.2008 - 22:28
Nie, bo nie ma takiej potrzeby. Ja nie produkuję batoników, nie potrzebna jest mi wiedza o ich szkodliwości, czy jej braku. Gdyby była mi potrzebna eksperymentowałbym na zwierzętach. Tylko po to, żeby nie struć ludzi. Mniejsze zło. Zresztą, pamiętaj, żeby psu nie dawać czekolady bo się struje i może zdechnąć.ale czy byłbyś w stanie wrzucić swojego psa albo kota do wody z farbą albo karmić go na siłę a potem przecinać mu tętnicę żeby sprawdzić jak batonik działa na organizm??
 
 Takie porównywania człowieka do cierpiącego zwierzęcia potrafią oddziaływać na wyobraźnię, ale nijak mają się do prawdziwego stanu rzeczy - człowiek to nie mysz.Mysz to też żywe stworzenie, ciekawe czy "naukowcy" byliby zadowoleni gdybym im łapy porozcinał żeby zbadać działanie batona
 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 25.11.2008 - 22:39
 ale to działa w obie strony, ja też będę obstawał przy swoim. Dla mie to jest chore co się z tymi zwierzami wyprawia. i niestety niemogę nic z tym zrobić. widać tak już musi być że jakiś tzw "naukowiec" będzie zabijał setki myszy żeby sprawdzić czy batonik jest dobrze zrobiony czy nie
 ale to działa w obie strony, ja też będę obstawał przy swoim. Dla mie to jest chore co się z tymi zwierzami wyprawia. i niestety niemogę nic z tym zrobić. widać tak już musi być że jakiś tzw "naukowiec" będzie zabijał setki myszy żeby sprawdzić czy batonik jest dobrze zrobiony czy nie 
					
					 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 25.11.2008 - 22:54
U mnie nie ma KFC. Próbowałam bez mięsa, wytrzymałam około 15 dni. Ja jestem zdania, że nawet jeśli ja zrezygnuje z mięsa, nie każdy na świecie to zrobi. Więc zawsze mówiąc o zabijaniu zwierząt na mięso, mówiłam, "Skoro musimy, to przynajmniej róbmy to humanitarnie". Po co wieszać żywe konie za kopyta do góry nogami? Jeśli koń musi iść na klej, nie można zabić go od razu?Nie jadaj też w KFC, nie jedz w ogóle mięsa ze sklepów, najlepiej zostań wegetarianką. Bo zwierzęta cierpią. Dla mnie to bez sensu.
 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 25.11.2008 - 22:55
 Być może mi się zdaje, być może nie przeglądam całego forum, ale od jakiegoś czasu mam wrażenie, że zaczyna Ci się powoli coś mieszać i coraz częściej piszesz, byle pisać - na przekór innym. Obyś kiedyś nie dołączył do grupy BANNED, z tak długim stażem... Byłoby szkoda...(bez ironii).
 Być może mi się zdaje, być może nie przeglądam całego forum, ale od jakiegoś czasu mam wrażenie, że zaczyna Ci się powoli coś mieszać i coraz częściej piszesz, byle pisać - na przekór innym. Obyś kiedyś nie dołączył do grupy BANNED, z tak długim stażem... Byłoby szkoda...(bez ironii). 
	 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 25.11.2008 - 23:50
 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 26.11.2008 - 06:53
masz rację. to samo o tych myszkach mogę napisać. Po co rozcinać im tętnice do badania krwi i karmić je na siłę przez rurkę? nie można takiej myszce zamiast normalnego jedzenia raz dać kawałek tego nieszczęsnego marsa i pobrać krew normalnie, strzykawką?"Skoro musimy, to przynajmniej róbmy to humanitarnie". Po co wieszać żywe konie za kopyta do góry nogami? Jeśli koń musi iść na klej, nie można zabić go od razu?
 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 26.11.2008 - 07:33
Takie porównywania człowieka do cierpiącego zwierzęcia potrafią oddziaływać na wyobraźnię, ale nijak mają się do prawdziwego stanu rzeczy - człowiek to nie mysz.
a niegdyś dla nazistowskich naukowcow malymi myszkami do testow byly zydowskie dzieci...
 
	 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 26.11.2008 - 08:29
 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 26.11.2008 - 08:34
 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 26.11.2008 - 12:02
Gdyby tzw. bóg był wszechmocny i nieskończenie miłosierny to nie stworzyłby cierpienia, głodu, wojen, piekła i batonika mars przez którego giną zwierzęta które przecież też stworzył. Nas też musiałby zrobić z czegoś innego bo jakby nie patrzeć to też jesteśmy zwierzętami. Ale to chyba nie bardzo na temat, i kwestie boga zostawie bo go nigdy nie widziałem i nie wiem czy jest.Gdyby Bóg chciał, żebyśmy nie jedli zwierząt, to nie zrobiłby ich z mięsa.
 
					
					 
					
 
				
				
				
					
				
			
				
			Napisano 26.11.2008 - 12:08
 Przecież bądź co bądź one też odczuwają ból, strach...
 Przecież bądź co bądź one też odczuwają ból, strach...
					
					0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych