Orientuje się ktoś, czy da się jakoś uchronić urządzenia elektroniczne przed EMP?
Jest to opisane częściowo w tym raporcie :
Elektroniczne wyposażenie może zostać wzmocnione przez otaczanie go ochronnym
metalicznym osłonieniem, które utrzymuje uszkadzające elektromagnetyczne pole daleko od wysoce wrażliwych elektrycznych komponentów. Ta metoda, znana jako ochronna klatka Faraday'a, jest tradycyjnie stosowana, by chronić sprzęt elektroniczny od uderzenia pioruna. Jednakże, moc napływająca z HEMP albo broni HPM mogłaby prawdopodobnie obejmować szczytowy prąd dziesiątek milionów amperów, które mogą przejść przez ochronną klatkę Faradaya.
Dodatkowo, sprzęt umieszczony w klatce Faradaya może też zostać uczyniony narażonym poprzez jakieś druty biegnące do wnętrza klatki, które mogą przewodzić wstrząs elektromagnetyczny do sprzętu. Zależenie od poziomu zasilania obejmuje on, punkty wejścia do ochraniającej klatki mogące czasami zostać zabezpieczone od impulsu elektromagnetycznego przez stosowanie specjalnie zaprojektowanych ochraniaczy przepięcia, szczególnych zakończeń przewodów, ochranianych odizolowanych transformatorów, przerw iskry, albo innych typów specjalnie zaprojektowanych elektrycznych filtrów.
Krytyczne systemy mogą również zostać ochronione przez powiększanie liczby zapasowych części i przez trzymanie tych części rozproszonych i poza zakresem źródła impulsu elektromagnetycznego emitera.
Wzmacnianie , szczególnie wojskowych systemów i masowo produkowanego komercyjnego wyposażenia, wliczając PC-ty i wyposażenie komunikacji, przeciw HEMP albo HPM, podobno
dolicza od 3% do 10% do całkowitego kosztu, jeżeli wzmocnienie jest zaprojektowane wewnątrz oryginalnego zamysłu producenta.