Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koszmary...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1

Trex.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich. Z góry przepraszam jezeli ten temat jest w złym dziale. Chcialbym was prosić o pomoc w zrozumieniu mojego problemu, tak wiec jezeli ktos zna odpowiedzi o moje pytania to z góry dzikuje. Zeby przedstawić problem w calej okazałości i pozbawić was błędnych spostrzeżeń typu: jestes szatanista, opisze wam w skrócie jaki jestem. jestem wierzącym i praktykującym katolikiem lecz nie fanatykiem jak pewne radio i jego zwolennicy. jestem dobry i lubie pomagać ludzia. jestem człowiekiem honorowym i słownym. a to czego nie potrafie zrozumieć to koszmarz senne. pewnie myślicie ze powiem czemu one sie pojawiają jezeli jestem wierzący, otóż nie. koszmary senne, strach i wszechobecne zło ktorye im towarzyszy to jest to co kocham. jestem rozczarowany jezeli danej nocy nic mi sie nie śniło. malo tego wieczorem słucham muzyki ktora jakos nędzałuje na mnie ze mam koszmary. moje pytanie brzmi dlaczego pragne zla i strachu z koszmarow jezeli jestem ich przeciwnościa? co to moze wywoływać? i jak otrzymać odpowiedzi na pytania ktore nasuwają sie po danym koszmarze? z góry dziekuje za odpowiedz
  • 0

#2

Cher.
  • Postów: 83
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dlaczego tego pragniesz?Bo zakazany owoc najlepiej smakuje:)To raz.Jeśli chodzi o to czy koszmary bądź dołowanie się muzyką mogą przynieść jakieś negatywne konsekwencje to wątpię.Chociaż to co robisz może zalatywać na autoagresję.Bądź sadomasochizm.Odnoszę wrażenie że po prostu lubisz się bać.Nic w tym szczególnego.Wiele ludzi ogląda horrory bądź lubuje się w ekstremalnych sportach...ty tworzysz sobie własne horrory we śnie.Hmmm...chcesz wyciągać wnioski z koszmarów wiec najlepiej zaopatrz się dobry sennik.Według mnie i tak to nic nie da bo zazwyczaj śni nam się to co zrobiliśmy lub o czym myśleliśmy.W każdym razie możesz spróbować ;)

Powodzenia.
  • 0

#3

Trex.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dlaczego tego pragniesz?Bo zakazany owoc najlepiej smakuje:)To raz.Jeśli chodzi o to czy koszmary bądź dołowanie się muzyką mogą przynieść jakieś negatywne konsekwencje to wątpię.Chociaż to co robisz może zalatywać na autoagresję.Bądź sadomasochizm.Odnoszę wrażenie że po prostu lubisz się bać.Nic w tym szczególnego.Wiele ludzi ogląda horrory bądź lubuje się w ekstremalnych sportach...ty tworzysz sobie własne horrory we śnie.Hmmm...chcesz wyciągać wnioski z koszmarów wiec najlepiej zaopatrz się dobry sennik.Według mnie i tak to nic nie da bo zazwyczaj śni nam się to co zrobiliśmy lub o czym myśleliśmy.W każdym razie możesz spróbować ;)

Powodzenia.

chodzi o to ze ja sie bardzo mało rzeczy boje mozna by powiedziec ze nawet niczego. ten strach nie wychodzi ze mnie lecz wlasnie on do mnie przychodzi z zewnątrz. muzyka sie nie doluje bo takiej muzyki sluchac codziennie tylko ze ten dany zespół pomaga mi snic koszmary, choc nie zawsze. sny chce wyjaśnić ponieważ nie raz słyszę pewien glos ktory cos do mnie mowi. bądźmy szczery senniki nie potrafią odczytać wszystkiego z szczegółowośca, poza tym nie wierze w senniki
  • 0

#4

rgppanc.
  • Postów: 498
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

I słusznie, że nie wierzysz w senniki, bo to jedna wielka bzdura, podobnie jak wróżby, horoskopy i cała ezoteryka. Co do Twojego "problemu", to zakrawa mi to na jakiś psychiczny masochizm. Polecam wizytę u jakiegoś specjalisty. Psychologa, żeby daleko nie szukać. Lub psychoanalityka
  • 0



#5

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie zespół pomaga Ci śnić koszmary, tylko Twoje wmówienie sobie, że tak jest.

Odczuwanie strachu jest czasami fajne [horror, gęsty las nocą itp., nie mówię o jakiejś masakrze], a to, że go nie odczuwasz, nie jest chyba najzdrowszym objawem.
  • 0

#6

CrAxMaN.
  • Postów: 223
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

[...] koszmary senne, strach i wszechobecne zło ktorye im towarzyszy to jest to co kocham. jestem rozczarowany jezeli danej nocy nic mi sie nie śniło. [...] moje pytanie brzmi dlaczego pragne zla i strachu z koszmarow jezeli jestem ich przeciwnościa? co to moze wywoływać? i jak otrzymać odpowiedzi na pytania ktore nasuwają sie po danym koszmarze?


Proponowałbym Tobie zgłosić się do jakiegoś psychologa...Nie myślę oczywiście o tym, że jesteś chory, tylko po prostu twój problem nie znjadzie odp. na tym forum bo tu nie ma specjalistów z tej dziedziny.
  • 0

#7

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ja mu odpowiem. Bo sama jestem dobrym człowiekiem (co prawda wierząca nie jestem i staram się sprawiać wrażenie ,że lepiej ze mną nie zadzierać dla własnego bezpieczeństwa ale udzielenia pomocy nigdy nie odmówię gdy ktoś jej potrzebuje) i również mam koszmary które lubię. W każdym razie takie które przypominają scenariusze horrorów. Koszmarów typu "Nie zdałaś egzaminu na który tyle się uczyłaś" szczerze nienawidzę, to ich lubienie można podciągnąć pod masochizm, co innego gdy we śnie masz poważne starcie z jakimś duchem czy wampirem i stajesz w obronie innych ludzi. Takie koszmary są świetne mimo ,że wydają się być przesycone złem.

Jeżeli o takich snach właśnie piszesz Trex to nie ma się czym przejmować, wszystko z tobą w porządku. W końcu walczysz w nich o dobro czyli tak jak w życiu tylko na większą skalę, czyż nie? Nawet jeżeli używasz do tego dość kontrowersyjnych środków (stajesz się demonem, czerpiesz energię ze "źródła zła" i używasz diabelskich mocy aby zniszczyć innego demona) to i tak chcesz dobra. I o to chodzi. Dlatego je właśnie lubisz, bo masz szanse się wykazać. Bardziej intensywnie niż w życiu codziennym sprzeciwić się złu.

No chyba ,że to ty siejesz spustoszenie w tych snach...
  • 0



#8

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Właśnie kluczem jest, jakie horrory śnisz i jaka jest w nich Twoja rola.
Ja osobiście koszmarem nazywam sen, w którym np. przed kimś uciekam, ktoś chce mnie zabić lub ginie ktoś z moich bliskich. Raz śniło mi się także, że w moim pokoju była wykładzina z mojego psa. O kurde, to był chyba najgorszy koszmar w moim życiu. Z takich snów budzę się zlana potem i długo nie mogę zasnąć.
Dużo więc zależy od tego, co Tobie się śni, a w efekcie Ci się podoba i do czego dążysz każdej nocy. Może w snach realizujesz jakieś swoje ciemne strony, których w realnym życiu nie możesz urzeczywistnić. Na przykład z powodu dobrego wychowania, silnie i głęboko zaszczepionych norm moralnych, boskich przykazań, konwencji, strachu przed karą itp.
  • 0



#9

Arahyll.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może po prostu potrzebujesz takiej adrenaliny. Człowiek lubi wyzwania a przeciwstawianie się strachowi daje nam niesamowita satysfakcję jeśli dajemy radę. Jednak tak jak zauważyła cisz, szkoda ze nie napisałeś jakiego to typu sny. Robiąc najbardziej prymitywny podział chciałbym spytać czy: ty jesteś w nich złem czy zło chce dopaść ciebie. Tak czy owak chciałbym Ci tylko dać mała radę...taką jaką dawał mistrz Yoda;]

Strach prowadzi do gniewu. Gniew prowadzi do nienawiści. Nienawiść prowadzi do cierpienia. Cierpienie prowadzi na Ciemną Stronę mocy.

Pamiętaj więc aby nie kierować się tą potrzebą na jawie. Kontroluj swoją rządzę strachu aby nie zaczęła domagać się coraz więcej. Niektóre rzeczy najlepiej zostawiać tylko w sferze wyobraźni.
  • 0

#10

Trex.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. w moich snach stoje po stronie dobra, taki typ samotnego wojownika. Jakiego rodzaju sa to sny, zeby odpowiedziec na to pytanie opowiem o kilku.

pierwszy sen nie ma za bardzo sensu ale rozpoczyna sie tak:
Stoje u wejscia do jakiego budynku z jakims przedmiotem w reku. w srodku na scianie widnieje swogo rodzaje chram ktory musze zniszczyc (niby nic specjalnego ale odczucia towarzyszace temu sa jedyne w swoim rodzaju). Tak wiec podchodze do sciany i niszcze ja. po penym czasie przenosze sie na zewnatrz lecz wracam znow do srodka( i tak kilka razy). Gdy juz chram zostaje zniszczony ucieka z niego cos, probuje to dogonic lecz nie jestem wystarczajaco szybki. po chwili szlysze glos: pozwoliles mu uciec, teraz zlo bedzie na wolnosci...

akcja innego snu rozgrywa sie przy moin domu.
chce wejsc do srodka gdy nagle wyskakuja szkielety i chca mnie zabic. nagle z nikad wiem ze zabili cala moja rodzine wiec walcze z nimi. walka trwa dosc dlugo po chwili znow slysze ten sam glos: jestesmy potężni, nas sie nie da zabic...

kolejny sen jest moim pierwszym.
Jestem w przestrzeni kosmicznej, podziwiam piekno kosmosu. widze ziemie, saturna i inne planety ktore sa jakby na jednej linii. wiedze zblizajacy sie ksiezyc/planete. jest piekna. planeta zbliza sie coraz bardziej i robi sie coraz wiekrza. na szczescie mija mnie, lecz zakrywa rowniez slonce. i znowu slysze glos: w ciemnosci jest zimno, umrzesz tam. wtedy z calych sil probowalem doscignac planete.

zanim te sny zaczely sie pojawiac nie interesowalem sie zjawiskami paranormalnymi ani innymi takimi glupotami (tak wtedy uważałem). no to tyle. opowiedzialem o moich snach;p
  • 0

#11

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trochę niepokoi mnie to ,że zawsze (przynajmniej w tych 3 snach) przegrywasz (ja zawsze wygrywam choć oczywiście nigdy nie jestem w stanie doszczętnie zła pokonać bo się odradza, ale wówczas jestem gotowa do ponownej walki i zwycięstwa). Naprawdę ci się te sny podobają? Nie wolałbyś pokonywać tego zła zamiast tylko z nim nieudolnie walczyć? Miotasz się jak dziecko próbując coś zrobić ale ci to nie wychodzi.

Spróbuj zmienić nastawienie bo chyba troszeczkę się tego zła (w snach i ogólnie w życiu) boisz. I to nie dlatego ,że to zło może zrobić coś innym ludziom. Ty się boisz ,że cię opęta, że zło które jest w tobie (tak, w każdym jest) wymknie ci się spod kontroli i zaczniesz postępować zgodnie z nim!

Zaakceptuj ,że jest częścią ciebie i zdaj sobie sprawę ,że to ty decydujesz o tym jak będziesz postępować. Ty masz kontrolę i twoje złe myśli nie będą decydować o twoim życiu jeżeli tylko im na to nie pozwolisz.
Kiedy to sobie na dobre wbijesz do głowy zauważysz ,że i w snach zło stanie się jakieś słabsze, bardziej uległe. A ty już nie będziesz miał w snach problemów wynikających np. z tego ,że za wolno biegniesz lub jesteś niewystarczająco silny (może tak być ale wtedy okoliczności ci pomogą).
Koszmary nadal się będą pojawiać, ale to czy je nazwiesz koszmarami będzie zależało od ciebie. Bo raczej nie można tak nazwać snu w którym mimo wszelkich przeciwności i strachu w końcu wygrywasz. Chociaż... według pewnych definicji koszmar to sen w którym występują nieprzyjemne okoliczności i w których odczuwamy strach. Więc może i można taki sen do nich zaliczyć.
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych