Skocz do zawartości


Zdjęcie

`prywatny` anioł stróż?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1

arkadjusz.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,
pewien czas temu pewien znajomy miał bardzo interesującą przygodę. (ja znam całą sytuację z opowiadań jego dziewczyny, która była świadkiem całego wydarzenia). Otóż chłopak w pewnym momencie zaczął się dziwnie zachowywać. Nie był świadomy rzeczywistości, nie wiedział co się dzieje, było mu strasznie gorąco, pocił się i był strasznie blady, miał dziwny wzrok, nie potrafił ustać sam, a siedział bez problemu. Był w 100% trzeżwy, nie brał żadnych leków ani innych używek. I mówił dziwne rzeczy. Mówił ciągle tej dziewczynie, że ją strasznie kocha i powiedział także, że nie jest `stąd`, a gdy pytała skąd jest odpowiadał `tam`. Z relacji tej dziewczyny wynika, że była strasznie przerażona, ale jednocześnie czuła wybitnie wszechogarniający ją spokój i że on brzmiał bardzo sensownie i przerażająco. Powiedział jej, że ona jest człowiekiem, a on nie. Zapytała kim jest, a on odpowiedział, że kiedyś się dowie. Truła mu przez jakiś czas, żeby powiedział kim jest, na co on (po przyciśnięciu do płota przez dziewczyne) patrząc jej w oczy stwierdził, że jest jej aniołem stróżem i przyszedł specjalnie dla niej żeby ja przeprowadzić przez życie. Powiedział jeszcze, że przyszedł po to, aby wyciągnąc ją z depresji (dziewczyna była 2 lata w depresji jak się poznali, teraz są 8 miesięcy i dziewczyna już wyszła z depresji w znaczynm stopniu). powiedział jej także, że przyszedł po to żeby nauczyć ją żyć po to, żeby ona przekazała to innym i nauczyła żyć swoich rodziców (ona nie ma za dobrego kontaktu z nimi) i że to będzie trudne, ale jej się uda.. Z relacji dziewczyny wynika, że on to wszystko jej mówił z taką pewnością i spokojem jakby opowiadał jej o pogodzie... tak `zajebiście poważnie` i wg niej to było `mega dziwne`. Chłopak uznał siebie, że jest nie z tego świata i nie jest człowiekiem dlatego, że ludzie są źli, bo kierują się w życiu złem i materializmem, a tam skąd on pochodzi, istoty te kierują się miłością, spokojem i opanowaniem. Obiecał jej, że nigdy jej nie zostawi, bo przyszedł tu specjalnie dla niej i że zawsze będzie ją kochał, tylko żeby uwierzyła i `dała sie prowadzić`..
po jakimś czasie chłopak zwymiotował i nagle .. jakby powrócił do normalności. zaczął normalnie się zachowywać . w trakcie rozmowy między nimi wyszło, że on nie wie o co chodzi, bo.. nic nie pamięta. Za to po zwymiotowaniu poczuł się `wspaniale` tak `lekko.. jakby dokonał czegoś dobrego` .. wydało się to im bardzo dziwne, że uznali, iż chłopak schizuje i starali się o tym zapomnieć.. aż do pewnego momenty kiedy to..

..2 dni temu sytuacja się powtórzyła, tylko w trochę innej formie. Otóż, leżeli sobie razem u niej w domu oglądali telewizje, aż w pewnym momencie chłopak zasnął.. po pewnym czasie ona próbowała go obudzić, ale się nie dało.. on zaczął się strasznie pocić, zbladł, zaczęło mu być strasznie gorąco.. zaczął strasznie mocno przytulać swoja dziewczyne do tego stopnia, że ona nie mogła się uwolnić i zaczęło ją to boleć.. przy tym mówił, że ją strasznie kocha i żeby uwierzyła.. ona powtarzała, że wierzy, a on powtórzył to kilkanaście razy dodając co jakiś czas, żeby uwierzyła w dobro.. ona próbowała go obudzić bijąc chłopaka po twarzy i ciele.. nie reagował. siłą udało jej sie podnieśc chłopaka i sprawić, żeby usiadł, przytrzymało go i spojrzała w oczy.. miał takie dziwne `nieswoje` jak to określiła.. po pewnym czasie lekko wrócił do normy to chciał strasznie pić, podała mu wode.. zaczeli rozmawiać i on stwierdził, że widzi wszystko w odcieniach/na niebiesko. dziewczyna próbowała mu wytłumaczyć w jaki ma wsiąść autobus, napisała mu cyfre 3.. on zrozumiał i wyttłumaczyła mu kiedy wysiąść, gdy na zegarku będzie 22:44 (kiedyś jej powiedział, że autobus zawsze przyjeżdża na ten przystanek z koncówką :44) .. chłopak po usłyszeniu '44 zaczął sie niewyobrażalnie cieszyć... później dodał "7:44" i się cieszył powtarzając to na przemian z `adra i farana`.. po chwili zaczął strasznie kasłać po czym wrócił do normalności.. nie wiedział co się dzieje i czemu ona jest taka wystraszona. zaczeła mu opowiadać to był w wielkim szoku. mowil ze on nic nie pamieta i czemu go wszystko boli.. zaczeli szukać o co chodzi z 7:44 i `adra i farana` i nie znaleźli..

zastanawia mnie o co w tym chodzi, czy ten na codzień najbardziej normalny, dobrze ułożony i wyjątkowo dobry (pod względem moralnym) chłopak zwariował czy może jest opętany? co o tym myśleć? dziewczyna się boi, ale jednocześnie czuje, że dobrze robi, że jest zamieszana w coś poważnego i dobrego.. może oboje zwariowali? co o tym myślicie?
  • 0

#2

DUCH SWIATLOSCI.
  • Postów: 47
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

TO nie jest Anioł to po pierwsze.

Po drugie Anioł Stróż nie potrzebuje wchodzić w kogoś ciało bo niemoże .

TA duszyczka co to robi chce wykorzystacie dziewczynę.

NA razie tyle wiem.
  • 0

#3

Avion.
  • Postów: 312
  • Tematów: 18
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niestrawność :D .
Dobra, a teraz poważnie, jak powiedział duch światłości, wg mnie to tez nie jest anioł struż. Trudno mi wytłumaczyć co to jest. Wg mnie to może być opętanie, ale nie wpadajmy w panikę. Czy tej dziewczynie ktoś niedawno zmarł? (niekoniecznie ktoś z rodziny).
Może to głupio zabrzmi, ale może to jakiś ufoludek? No bo powiedział, że nie jest z tego świata. Może inny wymiar czy coś. :o
  • 0

#4

cyborginolarty.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

TO nie jest Anioł to po pierwsze.

Po drugie Anioł Stróż nie potrzebuje wchodzić w kogoś ciało bo niemoże .

TA duszyczka co to robi chce wykorzystacie dziewczynę.

NA razie tyle wiem.


Może byś najpierw popracował nad pismem ( powrót do przedszkola itp..) Bo aż żal się robi takiego człowieka który odpisuje jak by był prorokiem z planety X ...... a w rzeczywistości jest szarym smrodem który ledwo co podstawówkę skończył :o
  • 0

#5

DUCH SWIATLOSCI.
  • Postów: 47
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

TO nie jest Anioł to po pierwsze.

Po drugie Anioł Stróż nie potrzebuje wchodzić w kogoś ciało bo niemoże .

TA duszyczka co to robi chce wykorzystacie dziewczynę.

NA razie tyle wiem.


Może byś najpierw popracował nad pismem ( powrót do przedszkola itp..) Bo aż żal się robi takiego człowieka który odpisuje jak by był prorokiem z planety X ...... a w rzeczywistości jest szarym smrodem który ledwo co podstawówkę skończył :o



Wypraszam sobie pisanie bzdur o mojej osobie jeśli masz ochotę kogoś oceniać i pisać bzdury to nie miejsce dla ciebie.



A wiesz panie mądralo co to jest Jasnowidzenie albo co to jest Kronika Akaszy????????? odpowiesz mi na to ????
  • 0

#6

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A może po prostu coś z psychiką? Nie dopatrujcie się od razu czegoś paranormalnego.
  • 0

#7

Kalahan.
  • Postów: 175
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jest to nazywane chorobą Bleulera lub - jak kto woli - schizofrenią.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych