Szanowny Panie, Oczywiście - wszystko można sprowadzić do ironii i sarkazmu - jakże łatwo jest przecież nie ruszając się z fotela (tego "fotela umysłowego" też, jakim jest lenistwo intelektualne) wrzucić wszystko do jednego worka i przedstawiać wszystkich mierząc swoją miarką.
Pisze Pan, że coś jest typowe dla "tej grupy osób" - a może po prostu różni ludzie na świecie, którzy nigdy się ze sobą nie spotkali doszli do tych samych wniosków? Dzisiaj oczywiście pozostaje argument internetu - ale 40-50 lat temu ludzie TEŻ dochodzili do tych samych wniosków - nigdy się ze sobą nie spotykając. Rozwój internetu to ostatnie 10-12 lat. NIE przedstawiłem niczego "typowo" dlatego, że tak jest wygodniej - ale dlatego, że tego wymaga po pierwsze uczciwość i prawda na temat tego, czym jesteśmy karmieni w oficjalnych komunikatach (proszę zauważyć, że ci sami ludzie, wyśmiewający się z ufonautów, Pająka, wogóle ufo - tak samo traktują atak na WTC i inne - jeśli dla logicznie myślącego człowieka atak na WTC był normalnym zjawiskiem i tam wszystko było w porządku - to czego wymagać od adwersarzy, którzy komentują zjawiska o trudnej materii, jeśli nadal - o zgrozo - nie "wierzą" w to, że wszystko było nie tak przy WTC)
Dżuma i średniowiecze: otóż Szanowny Panie: ufonauci, zwani wtedy diabłami - uwielbiali sobie robić debilne sztuczki i wprowadzać ludzi w błąd (rzekomo tak myślących 'naukowo' jak Pan) - informacje o istotach rozsiewających zarazki pojawiają się WSZĘDZIE - ludy, które nigdy się nie spotkały opowiadają to samo. Ja wiem: to zbiorowa "halucynacja". To pewnie dlatego Skandynawowie dotarli pierwsi do Ameryki - bo jechali na prochach. Pewnie dlatego po nich byli Chińczycy. Pewnie dlatego Da Vinci miał wizję helikoptera i maszyn latających - cóż, nawciągał się na łące. To samo było z Kopernikiem - cóż on musiał brać za dragi, skoro ten palant wystawił 4 litery wszystkim "naukowcom" i powiedział im, że ziemia się kręci. A jakież mieli problemy wszyscy ci, którzy wmawiali ciemnakom średniowiecza, że morze nie spada do piekła - taki oto "naukowy" pogląd głosili ci ludzie.
Film z Księżyca. To nawet nie jest ważne, czy ten film jest prawdziwy, czy też nie. Pytanie powinno brzmieć: Jeśli lądowaliśmy na księżycu, to skąd ten film. A jeśli nie - to kto zmontował filmy rzekomo z lądowania. Naprawdę wierzy Pan, że NASA kilkadziesiąt lat temu zmontowała za ciężkie pieniądze film, który miałby po kilkudziesięciu latach pokazać, że tam były budynki? Tylko dlatego, żeby (jak to święcie wielu wierzy) pokazać, że ludzie tacy jak ja są w błędzie? Z jakiejkolwiek by Pan strony nie podszedł do historii pierwszego lądowania na Moon - tam też czai się fałszywa, zakłamana historia. I ja się zgadzam: może w ogóle nie chodziło o ufo, może wogóle o żadne lądowanie - jednak nikt nie uruchamia jakiejkolwiek machiny propagandowej, dla samej satysfakcji - tylko w jakimś celu. Na dzisiaj ten cel jest dla Nas zakryty.
Tornada. Zdjęć i rysunków (sprzed 1880 roku) pokazujących tornada w rządku jest więcej. Tornada, które pokazałem i zdjęcia z nich - miały na celu pokazanie, że są one formowane technicznie.
Ma Pan absolutne prawo do skrytykowania tego filmu. Przecież jest on poddany dla Waszej oceny.
Mam jednak olbrzymią nadzieję, że moja książka, która niedługo się ukaże na mojej stronie, da Panu coś do myślenia - nawet, jeśli nie zgodzi się Pan z całością, przesłaniem - to jakiś jej fragment mam nadzieję spowoduje, że zacznie Pan myśleć. Jeszcze, jest Pan młodym człowiekiem - to młodzi muszą zmieniać świat.
Pana krytyczne uwagi na pewno sprawią, że jeśli zrobię następny film, będę bardziej go robił pod kątem jeszcze większego obiektywizmu.
Wiem na dzisiaj jedno: jeśli ktoś zabetonował siebie, swój umysł po to, aby prawda do niego nie doszła - bo musiałby się wstydzić, że był w błędzie, to trudno. Ja podaję rękę każdemu, kto chce się wyrwać z tego systemu, który naćpał społeczeństwo haszyszem nieprawdy, kłamstwa - podawanej w wygodnej formie - nie trzeba dać z siebie energii, nie trzeba n ic - tylko leżeć na hamaku i być zaćpanym, intelektualnie.
Pozdrawiam serdecznie
Dominik Myrciktak wszystko to "propadanda" xD
Powiem, że niektóre rzeczy z tutaj przedstawianych były omawiane i znajdowały się na nie dość logiczne wytłumaczenia :)
Niektóre fragmenty są przedstawiane w sposób uwielbiany przez ludzi wierzących w Obcych na Ziemii i można powiedzieć, że w typowy dla tej grupy sposób :)
Z tą Dżumą to wogóle kompletna bzdura :) Oni po prostu musieli znaleźć wytłumaczenie skąd wzięła się ta choroba a jako, że medycyna była na niskim poziomie nie mogli odnaleźć prawdy, więc znaleźli sobie wytłumaczenie, że to przz duchy i inne demony :) (typowe to dla średniowiecza :) )
Z kręgami zbożowymi to był fajny obrazek :), tylko ciekawe w jakim on rzeczywiście kontekście był umieszczony :)
Ten film z Ksężyca to jakiś dziwny był :/
Te tornada w rządku to mnie pokonały. Jeżeli nie jest to fotomontaż, to nie wiem skąd to się wzięło.
Generalnie uważam, że jest to dość naciągający film.