Skocz do zawartości


Zdjęcie

Homoseksualiści w szkołach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
152 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Homoseksualiści w szkołach (134 użytkowników oddało głos)

Czy chciał(a)byś żeby twoim nauczycielem był homoseksualista?

  1. Tak, a czemu nie? (67 głosów [50.00%])

    Procent z głosów: 50.00%

  2. Tak, będzie się z kogo nabijać na lekcjach (10 głosów [7.46%])

    Procent z głosów: 7.46%

  3. Nie, po moim trupie (40 głosów [29.85%])

    Procent z głosów: 29.85%

  4. Nie wiem (17 głosów [12.69%])

    Procent z głosów: 12.69%

Czy chciał(a)abyś posłać dziecko do szkoły gdzie nauczycielem jest homoseksualista?

  1. Tak. (41 głosów [30.60%])

    Procent z głosów: 30.60%

  2. Tak, jeśli to nie transwestyta (27 głosów [20.15%])

    Procent z głosów: 20.15%

  3. Nie, to pewnie pedofil (10 głosów [7.46%])

    Procent z głosów: 7.46%

  4. Nie, po prostu nie (40 głosów [29.85%])

    Procent z głosów: 29.85%

  5. Nie mam zdania (16 głosów [11.94%])

    Procent z głosów: 11.94%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#121

Clawius.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Szert
Ja jestem pier******* homofobem, ktoś jest pier******* PiSofobem, ktoś inny pier******* arachnofobem, super. Tolerancja dla homofobów! ;p

I w ramach wolności słowa mówię NIE. Skoro jest "tak", to czemu nie ma być "nie"?
  • 0

#122

Kaiochin.
  • Postów: 283
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Cóż... sam cud, że prawdopodobnie zrozumiałeś pojęcie homofobii, i to, że potrafiłeś się samodzielnie (?) zarejestrować na forum zadziwia mnie(?!)
  • 0



#123

Clawius.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A mnie zadziwia, że raczyłeś mi odpisać, o Wielki ;p

EDIT:
Zadziwia mnie też, że mnie obrażasz (w taki oklepany sposób). Czyżbym czymś Cię uraził? Powiedziałem tylko, że nie cierpię gejów, nawet nie użyłem słowa "pedał" :)
  • 0

#124

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wcześniej napisałem, że nie mam nic do homo, byle się nie narzucali całemu światu, ale jednak mam (wyszło to w postach po moim) - ręce precz od dzieci. Dziękuję.
  • 0



#125

Alyna.
  • Postów: 328
  • Tematów: 14
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@Trajan
Co mnie obchodzą wędkarze czy stare wdowy? Skoro jakaś para heteroseksualna chce się pobrać to czemu nie? Oni czują, że chcą jakoś przypieczętować swój związek. Skoro ja tak samo chcę przypieczętować swój związek to dlaczego nie miałabym? Bo nie mogę mieć dzieci? Ależ wręcz przeciwnie, mogę i tego mi też nikt nie może zabronić. A do tego wątpię czy pary hetero biorą ślub (cały czas mam na myśli ślub cywilny) bo chodzi im o prokreację.

@Yawgmoth

Wiesz co? Skończyłam studia typowo nauczycielskie. I zgadnij co. Nikt się nie patrzył na mnie czy mogę uczyć czy nie, a byli wykładowcy, którzy wiedzą o mojej orientacji. I żaden z nich nie powiedział mi, że nie powinnam uczyć. Jak myślisz, że ja stoję w szkole i ślinię sie na gimnazjalistki czy dzieciaki w podstawówce to się grubo mylisz. Generalizujesz. Skoro pedał to na pewno pedofil i nekrofil i zoofil i nie wiadomo co jeszcze. Przecież pedalstwo ma tylko jedno w głowie. Jak się dostać bachorom lub heterykom do dupy. Takiego steku bzdur aż się czytać nie da.
Celowo używam takiego języka bo mam wrażenie, że inaczej nie jesteś w stanie zrozumieć. Ale podejrzewam, że ten post do Twojej główki też nie dotrze.
  • 0

#126

Confident.
  • Postów: 240
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Polacy narzekają na stereotypy które mają inne państwa na nasz temat, a sami wymyślają że homoseksualista to musi byc pedofil, coś najgorszego, najlepiej zlinczowac i wrzucic do rzeki.
Naprawde boli mnie jak patrze jakie to społeczeństo jest teraz nietolerancyjne, co gorsza nie potrafią o tym rozmawiac. Żałosne, i w takich chwilach wstydze się że jestem polakiem, nie wtedy gdy przegrywamy w sporcie czy nasi politycy odstawiają szopke, ale własnie w takich chwilach. Gdzie dla połowy świata jest to temat tak zwyczajny jak jedzenie śniadania, a u nas ciągle widac idiotów którzy wyciągają daleko idące wnioski na tematy, o których nie mają zielonego pojęcia. Ciekawe czy któryś z Was, tych którzy potępiają homoseksualizm, odwarzyło by powiedziec wprost jakiemuś gejowi co o nim myśli. Nie rozumiem teraz ani potępiania za religie, za wszelakie hobby i własnie za orientacje.
  • 0

#127

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Aylinn
Tu nie jest istotne to czy Ty jako kobieta jesteś w ogóle w stanie zajść w ciążę, istotne z punktu widzenia rozważanej kwestii jest to, czy para jaką tworzysz z inną kobietą może razem spłodzić potomstwo. A nie możesz mieć dziecka z inną kobietą. Kobieta nie może zapłodnić kobiety. Możesz mieć dziecko co najwyżej z jakimś mężczyzną i udawać z drugą kobietą, że jesteście oboje jego rodzicami. Para homoseksualistów nie posiada biologicznej możliwości spłodzenia dziecka, w związku z czym funkcje rodziny i sens małżeństwa o jakich pisałem wcześniej dla pary homoseksualistów są nieosiągalne z wszystkimi tego konsekwencjami.

Różnica jest też taka, że sytuacje w których pary heteroseksualne wychowują nie swoje dziecko czy dziecko pochodzące z zapłodnienia nasieniem obcego dawcy są anormalne, należą do marginesu przypadków i nie przeczą całemu sensowi istnienia heteroseksualnego małżeństwa i rodziny. A u Was biologicznie nie ma innej możliwości niż taka droga - sztuczna i stwarzająca fikcję, imitację normalnego stanu rzeczy i dotyczy to wszystkich przypadków a nie jedynie pewnego marginesu. W związku z czym nie ma siły czy To się komuś podoba czy nie, biologia po prostu nie przewiduje dla homoseksualistów opcji małżeństwa bez wypaczania jego sensu i rodziny bez wypaczania sensu jej istnienia.

Nie jest również istotne czy poszczególne pary heteroseksualne zdają sobie sprawę jaki jest sens małżeństwa jakie zawierają, nie muszą wiedzieć, że realizują scenariusz przygotowany przez naturę, mają go po prostu realizować zgodnie z odwiecznym porządkiem rzeczy.
  • 0

#128

blindcrow.
  • Postów: 226
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A cóż to za brednie-"idźcie ,rozmnażajcie się i panujcie nad ziemią"
A od kiedy to dla społeczeństwa stało się tak ważne-biologiczne rodzicielstwo?
A skąd w takim razie tabuny porzuconych dzieci?
Wiec wedle tego co napisałeś osobo wiążąca się z inną,płci przeciwnej,lecz już posiadającej potomstwo-Może jedynie udawać rodzicielstwo?????A jeśli kobieta -wdowa lub rozwódka odkryje ze jest homoseksualna i połączy się z inną to zile ze jej dziecko będzie miało dwie osoby które darzą ją miłością??

Za to do marginesu nie należy odrzucanie podań o adopcje przez pary heteroseksualne,ponieważ rzadko są w stanie spełnić wymagania
Masz racje Trajan lepiej niech bachory degenerują się w domach dziecka pełnych patologi,przynajmniej pedały ich nie dostaną -Brzydzę się takimi czarnymi demagogami jak ty Ojcze w której parafii królujesz??

PS powycinaj cytatami fragmenty i zniszcz mnie ,wyrywanie z kontekstu to twoja specjalność
  • 0

#129

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Blindcraw
Drogi przyjacielu, czy ta prymitywna retoryka i obrażanie mnie ma jakiekolwiek inne źródło poza tym, że w swej bezczelności pozwoliłem sobie się z Tobą nie zgodzić? To tak w ramach "tolerancji" mnie obrażasz?

A cóż to za brednie-"idźcie ,rozmnażajcie się i panujcie nad ziemią"
A od kiedy to dla społeczeństwa stało się tak ważne-biologiczne rodzicielstwo?

Człowiek jak i inne stworzenia dąży do przetrwania gatunku, jego natura jak i natura innych istot żywych jest podporządkowana głównie temu właśnie celowi, reszta to pochodne tej pierwotnej przyczyny. Miałeś kiedyś w rękach podręcznik od biologii?

Wiec wedle tego co napisałeś osobo wiążąca się z inną,płci przeciwnej,lecz już posiadającej potomstwo-Może jedynie udawać rodzicielstwo

Czy Ty coś przed chwilą pisałeś o wyrywaniu wypowiedzi z kontekstu? Taka osoba w przypadku pary heteroseksualnej jest rodzicem zastępczym. Jeżeli Cię ten temat interesuje, to wiedz, że jeżeli rodzic nie jest biologicznym rodzicem, to w wielu przypadkach nieświadomie, czy podświadomie nie zdarza mu się traktować dziecko jako potomstwo obce. I odkryto pewną prawidłowość - mianowicie to, że rodzic zastępczy w takiej sytuacji gdy dziecko pochodzi z innego związku jego partnera o wiele częściej staje się sprawcą przestępstw typu np. maltretowanie, niż biologiczni rodzice dzieci. Przyczyną tego jest nieświadome dążenie, tendencja do "zrobienia miejsca" dla swojego potomstwa i zmaksymalizowania prawdopodobieństwa skutecznego przekazania swoich genów następnemu pokoleniu. To wszystko odbywa się oczywiście poza sferą świadomości, nie jest planowane itd.

Uświadom sobie więc jak dalece istotnym aspektem w naturze człowieka jest dążenie do ciągłości gatunkowej, posiadania i należytego wychowania potomstwa.

Potencjalnych heteroseksualnych rodzin zastępczych, które spełniają konieczne warunki, jest wystarczająco dużo. Dzieci tkwią w domach dziecka m.in. dlatego, że procedura adopcyjna jest niesamowicie skomplikowana i długotrwała, czasem zresztą w sposób nierozsądny, ale to inna kwestia. Także przedstawianie alternatywy: dom dziecka albo adopcja homo jest zwyczajną manipulacją.
  • 0

#130

Cher.
  • Postów: 83
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Trajan

"W związku z czym nie ma siły czy To się komuś podoba czy nie, biologia po prostu nie przewiduje dla homoseksualistów opcji małżeństwa bez wypaczania jego sensu i rodziny bez wypaczania sensu jej istnienia."

Od kiedy to biologia ustanowiła definicję małżeństwa którą tak często się posługujesz?I niestety mylisz się...homoseksualiści tworzą wspaniałe rodziny.Czego przykładem są rodziny w Ameryce.Gdzie dzieci mają po 2 ojców i żyją jak każde inne.


"Człowiek jak i inne stworzenia dąży do przetrwania gatunku, jego natura jak i natura innych istot żywych jest podporządkowana głównie temu właśnie celowi, reszta to pochodne tej pierwotnej przyczyny. Miałeś kiedyś w rękach podręcznik od biologii?"

Och Trajan ja przypadkiem miałam.I o dziwo pisało że ludzie pochodzą od małpy... reszta to rzeczy pochodne.Dlaczego nie siedzisz na drzewie?Przecież do tego głównie stworzyła cię natura.Nie po to żebyś korzystał z internetu ale żebyś płodził się wśród lasów i mieszkał w dziczy.
  • 0

#131

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Yawgmoth

Wiesz co? Skończyłam studia typowo nauczycielskie. I zgadnij co. Nikt się nie patrzył na mnie czy mogę uczyć czy nie, a byli wykładowcy, którzy wiedzą o mojej orientacji. I żaden z nich nie powiedział mi, że nie powinnam uczyć. Jak myślisz, że ja stoję w szkole i ślinię sie na gimnazjalistki czy dzieciaki w podstawówce to się grubo mylisz. Generalizujesz. Skoro pedał to na pewno pedofil i nekrofil i zoofil i nie wiadomo co jeszcze. Przecież pedalstwo ma tylko jedno w głowie. Jak się dostać bachorom lub heterykom do dupy. Takiego steku bzdur aż się czytać nie da.
Celowo używam takiego języka bo mam wrażenie, że inaczej nie jesteś w stanie zrozumieć. Ale podejrzewam, że ten post do Twojej główki też nie dotrze.


Hmm skomentuję to tak: przed chwilą przyznałem minusa pewnemu uzytkownikowi, za nazwanie mnie idiotą (w reputacji), za rzekome porówanie homoseksualistów do pedofilów.

No to teraz już się możesz domyślić, że źle mnie zrozumiałaś. Nie jestem kretynem, żeby INNĄ ORIENTACJĘ łączyć z pociągiem do... dzieci. To tak jakby wszystkim moim kolegom, z racji że wolą dziewczyny podobały się małe dziewczynki ;/ W sumie to nie wiem, dlaczego mnie tak zrozumiano. Żeby stała się jasność, to oczywiście chodziło mi o kwestie adopcji i schemat rodziców mama-tata. Dotarło ? do Twojej główki ? Pozdrawiam.
  • 0



#132

blindcrow.
  • Postów: 226
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jedyne co mogę zrobić to współczuć twojej przyszłej partnerce biologicznej i twojemu przyszłemu potomstwu biologicznemu,jak się będziesz wiązał w parę to nie zapomni wybrać samicy alfa i upewni się czy ona wie o Darwinie.
BO nie daj Boże trafi Ci się melancholiczka /romantyczka która nie zna swego miejsca w świecie biologicznym .

PS ani razu nie napisałem(chyba) ze jestem tolerancyjny
jeśli współczucie tez Cie obraza to się poskarż mamie albo administratorowi( co już raz zrobiłeś)
Nie zdementowałeś mojej insynuacji,jakobyś był klecha -wiec prawda to?
Jeśli tak to jesteś prowokatorem,jeśli nie to ja dostaje ostrzeżenie -taki pokerek mały
  • 0

#133

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Cher
Definicja małżeństwa nie została przez biologię ustanowiona, ona wynika z uwarunkowań biologicznych. Słowem, jeżeli pojęcie małżeństwa ma mieć sens musi wyglądać tak a nie inaczej.

Co ma ewolucja człowieka do definicji małżeństwa pozostanie myślę Twoją tajemnicą. Interpretacja jakoby przyzwolenie na "małżeństwa homoseksualne" miało w jakiś sposób przyczynić się do biologicznego postępu ludzkości jest.. hmm, nazwijmy to - osobliwa.

Owe "homoseksualne rodziny" w USA wychowują szczęśliwe dzieci od jak dawna? Od kilku lat? A Ty już zdążyłaś przeprowadzić na tych dzieciach badania jakie były efekty owego wychowania w całym ich dorosłym życiu... Pogratulować. Wśród różnych szczątkowych badań na ten temat przeprowadzano również badania na dziećmi, które długi przed pomysłem "homo adopcji" były wychowywane przez homoseksualistów, którzy byli ich biologicznymi rodzicami. I efekt był taki, że 21% tych dzieci rozpoczynało swoje życie seksualne od stosunków homoseksualnych! Nie ma w tym oczywiście nic dziwnego, gdyż dzieci choćby bezwiednie powielają wiele postaw i wzorców zaobserwowanych wśród rodziców/opiekunów. Dobrym przykładem jest choćby to, że dzieci alkoholików, które przecież wiedza jak wielką tragedią jest alkoholizm, same częściej niż inni popadają w swoim życiu dorosłym w alkoholizm. Są to normalne prawidła wychowania i choćbyście stanęli na głowie nie zmienicie tego.

A W USA jeśli chodzi o "homo adopcje" mamy szereg absurdalnych zjawisk, jak choćby uprzywilejowanie homoseksualistów przy adopcji w niektórych stanach. Tzn. "dostają" dzieci poza kolejką, ponieważ są homoseksualistami.

A tak na marginesie - wszystkim używającym pałki "homofobii" polecam ku rozwadze casus z W. Brytanii, gdzie zdarzyło się, że para homoseksualistów adoptowała trzech chłopców, których kilka lat gwałcili i kręcili z nimi filmy pornograficzne. Miejscowy urząd adopcyjny otrzymywał wiele informacji o podejrzeniu molestowania, ale nie zareagował w żaden sposób, urzędnicy tłumaczyli się, że nie reagowali, bo bali się oskarżeń o homofobię.

@Blindcraw
Z tak prymitywnym adwersarzem nie spotkałem się nawet na słynnych forach "Gazety Wyborczej". Masz wyraźną obsesję na punkcie Kościoła, to się zdarza ale jeżeli zaczynasz podejrzewać, że jestem księdzem bo piszę to co piszę, to wybacz, ale chyba potrzebujesz już pomocy specjalisty. Nie, nie jestem księdzem.
  • 0

#134

Alyna.
  • Postów: 328
  • Tematów: 14
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@ Trajan

Ależ ja nie potrzebuję mężczyzny żeby mieć dziecko ;) Zresztą tak jak Ciebie na pewno brzydzi seks z mężczyzną, tak mnie też on brzydzi. Po prostu nie wyobrażam sobie, że byłabym to w stanie zrobić z facetem. I nie, żaden mnie w życiu nie skrzywdził i się ich nie boję. Po prostu mnie nie pociągają. Owszem, podobają mi się faceci, ale tylko podobają. Uwielbiam Brada Pitta, ale umawiać bym się z nim nie chciała, ani uprawiać seksu itp.
Skoro wg. Ciebie małżeństwo jest zawierane tylko po to by mieć dzieci to skąd ich tyle w domach dziecka czy na śmietnikach? Dlaczego wiele dzieciaków gnije we własnych domach patrząc jak ich rodzice chleją na umór, a jedynym porządnym posiłkiem jaki jedzą jest ten w szkole? Masz pojęcie jakie dzieciaki potrafią przyjść do szkoły? I nie mam tu na myśli tych rozpieszczonych bachorów, które mają wszystko, ale te. które mają dwa zeszyty, bo rodzice im pożałowali, bo nie mają książek bo rodzice stwierdzili, że nie ma sensu i lepiej przejebać kasę na wódę. Żal mi ich, bo wiele z nich chciałoby sie uczyć, a nie ma jak. Nikt ich nie przypilnuje, na wywiadówkach z rodzicami nie porozmawiasz bo są nieobecni. W domu z nimi nie porozmawiasz bo nie są w stanie. A potem widzisz jak taki uczeń jest wyśmiewany bo nie ma nic, a dzieci w gimnazjum potrafią być bardzo okrutne. Potem taki uczeń przed 8:00 idzie do stołówki i prosi o kanapkę bo nie ma nic w domu do jedzenia. To jest wg. Ciebie normalne?
Nie uważam, że homoseksualiści będą lepszymi rodzicami. Mogą być i tacy, i tacy, tak samo jak u heteroseksualistów. Ale skoro nadal uważasz, że nawet taka patologia jaka się dzieje w wielu polskich domach jest lepsza, albo dom dziecka no to nie ma o czym dyskutować. Ja mam to szczęście, że dziecko mogę mieć własne. Wcześniej powiedziałam, że o adopcji się nie wypowiadam bo nie mam wyrobionego zdania.

@Yawgmoth

Nie nazwałam Cię kretynem. Daleko mi do tego. Zrozumiałam co zrozumiałam z tamtej wypowiedzi i nie odczułam, że odnosi sie ona do adopcji, na temat której nie będę się wypowiadać.
  • 0

#135

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Aylinn
Obawiam się, że ciągle się nie rozumiemy :(

Skoro wg. Ciebie małżeństwo jest zawierane tylko po to by mieć dzieci to skąd ich tyle w domach dziecka czy na śmietnikach?

Bo pewien margines rodziców to ludzie nieodpowiedzialni. Nie ma to jednak żadnego wpływu na ogólną prawidłowość. Społeczeństwo wypracowało pewien mechanizm zaradzania tej nieodpowiedzialności jakim jest adopcja, na która wciąż czeka wiele tysięcy heteroseksualnych par.

Spójrz na instytucję państwa, istnieje po to, żeby organizować takie formy życia zbiorowego, których małe grupy nie są w stanie zorganizować same. Przeciętny Kowalski, czy Igrekowski przez całe swoje życie nie będzie się w ogóle zastanawiał nad tym po co istnieje państwo, ale załóżmy, że zdarzy mu się zostać posłem, wykorzysta wtedy państwo do swoich prywatnych celów. No to gdybym w tej chwili rozumował analogicznie jak Ty to musiałbym stwierdzić, że zachowanie Kowalskiego całkowicie niweczy sens państwa i trzeba je znieść/przebudować.

Ależ ja nie potrzebuję mężczyzny żeby mieć dziecko

Tym razem wiem, że sobie że sobie ze mnie żartujesz, bo ideologiczna dialektyka ideologiczną dialektyką ale sa pewne granice :D :D
Mężczyzna musi chociaż oddać nasienie do banku spermy. Ale kiedy dawca już będzie daleko możesz oczywiście udawać, że ojcem jest, np. ten przyrząd - inseminator. :P A może lekarz dokonujący zabiegu? :P
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych