Napisano
18.11.2008 - 21:47
Mi zaś coraz bardziej ten temat zaczyna się nie podobać. Przypomina rozbudowaną prowokację. Głosy nagrałeś, ale skasowałeś, tak? Bo wiesz "skądś", że mogą być problemy. W takim razie powiedz skąd to wiesz, i czemu tam nie powiedzieli Ci jak sobie poradzić z problemem. Jeśli idziesz do lekarza z bolącą nogą, to przecież musisz mu ją pokazać, bo lekarze (jak na razie) prorokami nie są, i na sam tekst "Boli mnie noga" nie wystawią diagnozy. Może to być otarcie, ale także otwarte złamanie. Ty pokazać nie chcesz, ale prosisz o diagnozę. Usunąłeś dowód? To tak jakbyś poszedł do znachora, który zalepił Ci dziurę w zębie plastrem. Dziury nie widać, ale boli nadal. Jeśli zwracasz się o pomoc, postaw się w naszej sytuacji. My nie widzimy/słyszymy/czujemy. Spróbuj zrobić tak, żebyśmy chociaż usłyszeli...