Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziwne wydarzenie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Primus..
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam!

Na początku chcę zaznaczyć, że chociaż jest to mój pierwszy temat na tym forum, to nie jest żadna prowokacja.

Działo sie to w nocy z 4 na 5 sierpnia 2008roku około godziny 01:15 (chociaż nie jestem tego pewny.Zawsze miałem problemy z określeniem czasu)
Położyłem się spać, jednak nie potrafiłem zasnąć, więc włączyłem telewizor.Po wysłuchaniu koncertu Nirvany (nie preferuję takiej muzyki, ale musiałem coś robić) wyłączyłem telewizor.
Leżałem przez jakiś czas na łóżku z otwartymi oczami, kiedy nagle coś błysnęło mi prosto w oczy.Nie potrafię tego opisać naukowo, ale wiem, że było to najjaśniejsze światło, jakie miałem okazję widzieć w moim życiu.Ale to nie było by nic takiego, gdyby nie to, że to była jakaś postać.Nie wiem jak to opisać była bardzo podobna do człowieka, ale nie miała dolnych części ciała, a jej oczy były tak przerażające, że myślałem, że zabija mnie wzrokiem.Nie wierzę w te wszystkie chrześcijańskie bajki, ale mogę powiedzieć, że postać ta była podobna do anioła (miała coś w rodzaju skrzydeł itp.).Gdy tylko zobaczyłem to "coś" doznałem uczucia przerażającego bólu, jakby wszystkie mięśnie mojego grzbietu chciały mi złamać kręgosłup, oraz usłyszałem 'krzyk' jakby złożony z różnych dźwięków: bardzo wysoki pisk, środkowe huczenie i niski trzask.Ogólnie mogę to porównać do błyskawicy (raz błyskawica uderzyła w mój dom) lub myśliwca (kiedyś byłem świadkiem przelotu myśliwca około 20 metrów nad ziemią.Przerażający dźwięk) jednak było to jeszcze głośniejsze, bardzo bolesne dla ucha.
Po tym wydarzeniu usłyszałem jak coś chodzi po moim pokoju.Po krokach mogę powiedzieć, że była to lekka istota z bardzo dobrze rozmieszczonym ciężarem ciała.Jestem pewny, że to sie skradało (nieczęsto stawiane kroki, lekkie "przesuwanie" stopy przed krokiem).Po krótkim zwiedzaniu okolicy podeszło do mnie.Było bardzo cicho jedynie co kilka sekund słyszałem lekki pisk, więc postanowiłem lekko otworzyć oczy.Zobaczyłem coś w rodzaju czerwonej poświaty z mojej prawej strony i zrezygnowałem z dalszego odwracania wzroku w jej stronę (co chyba jest całkowicie zrozumiałe, byłem zbyt przerażony całą sytuacją).
Nagle poczułem jak coś mnie przesuwa w prawą stronę, a chwilę po tym poczułem lekki ucisk z lewej strony tyłu czaszki (o ile pamiętam to kość potyliczna, ale nie jestem jakimś specem w budowie ciała, więc proszę o wybaczenie błędów).Chciałem jakoś zawiadomić obcego przybysza, że nie śpię: poruszałem rękami i kilka razy przesuwałem głowę.Chyba to pozwoliło temu "czemuś" zorientować się, że musi jakoś mnie uspokoić, bo chwilę po tym poczułem, że nie muszę się obawiać tego spotkania.Poczułem się lepiej, mogę nawet powiedzieć, że cieszyłem się z tego, że to akurat mnie przypadł swego rodzaju 'zaszczyt' spotkania z czymś nieznanym.Czułem się jakbym w czymś pomagał.
Chwilę później poczułem kolejny ucisk.Tym razem z prawej strony szyi.Chwilę po tym poczułem jakby coś mnie przeniosło do łóżka.Później piski ucichły, a ja postanowiłem kolejny raz otworzyć oczy.Nic już nie zaobserwowałem.
Po tym wydarzeniu nie mogłem spać przez około pół godziny.

Nie wiem, czy mogę to nazwać "spotkaniem z obcym", ale czuję, że muszę się tym z kimś podzielić.
Mam nadzieję, że nie zostanę wyśmiany z tego powodu, bo pamiętam co się stało.

Uprzedzając pytania : nie piję, nie palę, nie ćpam i nie miewam wizji.
Na ogół jestem sceptyczny co do uprowadzeń, chociaż wiem, że na pewno istnieją obce cywilizacje.

Proszę Was o opinie i jakieś wyjaśnienia tego wydarzenia.

W razie czego mój e-mail: [email protected]

Pozdrawiam!
Primus.
  • 0

#2

Nieznajomy.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm, a nie próbowałeś krzyczeć, zawiadomić jakoś innych domowników, żeby ktoś jeszcze "to" zobaczył? Był ktoś w pobliżu? Ja bym się darł ile sił w gardle, jakbym zobaczył coś takiego po otworzeniu oczu w swoim pokoju... Inna sprawa, że nie spuściłbym z tego oka.

Po tym wydarzeniu nie mogłem spać przez około pół godziny.

Ja bym już do rana nie zmrużył oka, a i na drugą noc pewnie miałbym z tym problem ;) No, ale każdy reaguje inaczej...

A może to po prostu sen? Zaobserwowałeś jakieś dowody w swoim pokoju, albo na swoim ciele, że to działo się naprawdę? Czy jedyne czym dysponujesz na potwierdzenie tej sytuacji to wspomnienia?
  • 0

#3

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Moze w koncu przysnelo Ci sie na tym koncercie Nirvany!?Koncert jak koncert:piski,swiatla itp.Bol odczuwales ,,dzieki''niewygodnemu usadowieniu sie?!Mozna dodac,ze cos Ci sie na szybkiego przysnilo...Az w koncu oprzytomniales...Takie moje male wyjasnienie tego wydarzenia.

Ja bym sie darl ile sil w gardle

A ja bym go chwycil za gardlo i wycisnal z niego wszystkie informacje,wtedy spal bym spokojnie ;]
  • 0

#4

Primus..
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bałem się krzyczeć, bo kto wie jaka by była na to reakcja ze strony (powiedzmy) gościa.
Sam sobie się dziwię, że zasnąłem.Ale tak już mam, że jak coś się dzieję to poszukuję jakiegoś wyjścia, a jako, że leżałem w łóżku to zdecydowałem się na jak najszybsze zaśnięcie.
A i wątpie, żeby mogli sobie pozwolić na pozostawienie śladu.

Naprawdę chciałbym, żeby to był tylko sen :|
  • 0

#5

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Możliwe też, że złapał Cię paraliż senny, a wszystko to było halucynacją.
Możliwe też, że był to jakiś przybysz ze świata astralnego.
Możliwe też, że był to kosmita.
Możliwe też, że to prowokacja.

Wybierz jedno z powyższych lub wymyśl własne. Nie wiem w jaki sposób my, forumowicze, możemy Ci pomóc. Nie jesteśmy Tobą, ty najlepiej powinieneś wiedzieć co to było.

Z mojego punktu widzenia pierwsze dwie z moich możliwości są najbardziej prawdopodobne. Pamiętaj, że jeśli chodzi o paraliż senny to poruszanie się też mogło być halucynacją.
  • 0

#6

pazuzu.
  • Postów: 767
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

mozliwe takze ze to rak mozgu i takie dziwne rzeczy beda cie spotykaly czesciej
  • 0

#7

Aramroth.
  • Postów: 213
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na moje to albo obudziłeś się po chwili snu i złapał cię paraliż senny, albo był to po prostu bardzo realistyczny sen.
  • 0

#8

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ciekawe, ale ja stawiam na Nirvane. Mówisz, że nie lubisz tej muzyki. Twój mózg był nieprzyzwyczajony i wyczarowałci takie wizje :D

Możliwe, że to był jakiś przybysz. Opis tego grzmotu jasności przypomina mi trochę słynną sprawe argentyńskiego policjanta który też miał probelm z mirażami, pamiętacie?

Ja na twoim miejscu bym nie zasnął. Zwiałbym z domu. Serio, kiedyś coś mnei wystraszyło i godzine siedziałem z psem na schodach czekając aż rodzinka wróci :D
  • 0

#9

sebastian578.
  • Postów: 35
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja myślę że powinieneś powiadomić rodziców o zajściu w twoim pokoju. Jednak istnieje duże prawdopodobieństwo że ci nie uwierzą. Tym się jednak nie powinieneś przejmować.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych