Skocz do zawartości


Zdjęcie

Leki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1

Lubię ciastka.
  • Postów: 101
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wydaje mi się, że ten temat nie był jeszcze poruszany. Przeszukiwałam forum i na niego nie trafiłam, ale jeżeli już była o tym mowa, to przepraszam.

Lekarz zapisał mi kiedyś środek ułatwiający zasypianie (Mianseryna). Początkowo dziesięć minut max i odpływałam. Sny były NIESAMOWITE, realistyczne ale bajkowe - codziennie przeżywałam multum historii. Po obudzeniu się aż tęskniłam do tamtego świata. Oczywiście z czasem wytworzyła się u mnie tolerancja na lek i sen nie przychodził prawie natychmiast, a po chwili. Tabletki działały jednak tak, że odprężałam się, wyciszałam, popadałam w lekki letarg. Wtedy zaczynałam sterować swoimi myślami - wyobrażałam sobie treść swojego przyszłego snu, snułam powoli historię a potem... z łatwością wpadałam w ten właśnie sen, zasypiając. Nie zawsze mogłam kierować sobą we śnie (Choć bardzo często tak, świetna sprawa), ale już sam fakt tego, że śniłam, o czym chciałam, był dla mnie wystarczający.

Czy ktoś z was też spotkał się z tym, że farmaceutyki bardzo wspomagają przeżywanie LD? Dla mnie było to doświadczenie na tyle miłe, że do tej pory czasem żałuję, że już nie muszę brać tych leków, hehe
  • 0

#2

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z tego co wyczytałem w internecie, Mianseryna jest to lek psychotropowy, stosowany w leczeniu depresji. Czy aby na pewno lekarz przepisał Ci to wyłącznie na sen?
  • 0



#3

Lubię ciastka.
  • Postów: 101
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przepisał mi to na depresję, ale wtedy ma się raczej kłopoty ze snem.

Nie chodzi mi o ten szczególny lek ani o sytuację, w jakiej go zażywałam. Pytam tylko, czy ktoś biorący leki nasenne też zauważał u siebie jakieś szczególne skłonności do banalnie łatwego wchodzenia w LD ?
  • 0

#4

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Depresja jest tu ważnym czynnikiem ;) np. osoba z bliskiej mojej rodziny podczas depresji doświadczyła OOBE :D nie mam jednak pojęcia czy wywołały to leki czy sama depresja, czy jedno i drugie.
pozdrawiam.
  • 0

#5

Sarl.
  • Postów: 35
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Temat interesujący. Również uważam, że fakt depresji ma tu spore znaczenie, gdyż owe leki przeciw depresyjne z pewnością wpływają na sen. Część z nich pozbawia człowieka snu (jako tego, że śnimy), tylko po prostu się śpi. Być może (nie jestem lekarzem ani nic, więc nie wiem) część z tych leków powoduje bardzo duże uspokojenie i ukojenie nerwów, ale pobudzające inne ośrodki. Uważam więc, że bardzo możliwym jest, iż Twój stan + owy lek mogły coś takiego wytworzyć, lub bezpośrednio pomóc w pełnym relaksie na uzyskanie stanu LD. Czekam na wypowiedzi następnych osób, które może znają się na tym dużo bardziej. Pozdrawiam.
  • 0

#6

Ferdynand.
  • Postów: 143
  • Tematów: 38
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A czy przypadkiem Xanax nie wywołuje realistycznych snów? Ponoć na ulotce jest informacja, że lek ten może powodować silne/realistyczne sny. Nie wiem, nie próbowałem, tylko słyszałem :)
  • 0

#7

Cato.
  • Postów: 48
  • Tematów: 21
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Brałam Xanax przez jakiś czas i rzeczywiście są po nim realistyczne sny i łatwiej je zapamiętać. Tylko gorzej jak ktoś ma koszmary:/ Nie pamiętam żeby na ulotce coś pisało o tym, ale może jeszcze gdzieś ją mam i będę mogła sprawdzić. Pamiętam, że według ulotki powoduje lekką redukcję fazy REM.
  • 0

#8

Technik analityk.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Te leki działają trochę jak narkotyki.
  • 0

#9

Mandy.
  • Postów: 26
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dokładnie, po narkotykach też się ma takie piękne sny na początku.
  • 0

#10

pudzion.
  • Postów: 163
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

po jakich narkotykach?
  • 0

#11

Hakaleleszekle.
  • Postów: 57
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja również przy leku antydepresyjnym (citabax) dzień w dzień doświadczam nad ranem LD, zwykle zaczynających się od tego, że czuję zawrót głowy i po chwili latam po pokoju (nie jest to na pewno OOBE, bo realia bywają znacznie różne od rzeczywistości).
  • 0

#12

Broda.
  • Postów: 19
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie jestem farmaceutą, ale na czuja wydaje mi się że, dziwne sny mogą mieć związek z hamowaniem przez lek zwrotnego wychwytywania noradrenaliny, przez co zwiększa mózgową wymianę noradrenaliny. Co ma także efekt uspakajający.

(...ble ble ble)"Noradrenalina jest wykorzystywana także jako neuroprzekaźnik przez niektóre neurony pnia mózgu i układu współczulnego. Wewnątrz pnia mózgu noradrenalina produkowania jest w miejscu sinawym, miejsce to reguluje stopień pobudzenia mózgu jak i funkcje automatyczne takie jak termoregulacja. Silny stres zaburza działanie miejsca sinawego." ( ble...) -Wikipedia

Możliwe że ma to jakiś związek ze stopniem pobudzenia mózgu wynikającym ze zmiany jego aktywności spowodowanej inną wymianą noradrenaliny (ma to chyba wyprostować stres i stany lękowe).

Tłumaczyło by to bardzo dziwny "klimat" snów, częste poczucie niepewności, zagrożenia, ale nie w odczuciu negatywnym, odczuwane raczej, jak coś w stylu "dreszczyku emocji", który wiążę się bezpośrednio z działaniem adrenaliny i noradrenaliny. Sam swojego czasu to jadłem nawet w dużych ilościach, ale jedzony zbyt często męczy, a sny potrafią tak się wbić w głowę że kiedy zaczyna się szary dzień zamiast skupiać się na obowiązkach, człowiek analizuje sny i wraca do nich na jawie : )

Ale to tylko moja dość koślawa teoria, na pewno nie pozbawiona błędów : )
  • 0

#13

Maresco.
  • Postów: 16
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm, ja na przykład biorę pewne leki.
Po tych lekach zauważyłem coś podobnego: usypiam szybciej, oraz bywa, że przed snem o czymś rozmyślam, albo fantazjuję i śnią mi się rzeczy o których myślałem. Ale nie nazwałbym tego w moim przypadku w pełni świadomym snem, bo w pewnym sensie wymyślałem to co ma się dalej stać (więc niby świadomy), ale tak na prawdę to w trakcie snu nie miałem pojęcia że to sen (więc jednak nie świadomy). Wymyślałem sytuacje i zdarzenia, które nie mogą wyrządzić mi krzywdy, obawiając się, że jak wyobrażę sobie że wpadam pod pociąg to stanie mi się realna krzywda.
Nie wymyślałem więc rzeczy, które bym sobie wymyślał mając w pełni świadomy sen (czyli zdając sobie sprawę, że śnię) czyli np. jakiś fajny sex, albo, że mam władzę nad światem, jestem prezydentem USA, jestem przystojniejszy niż jestem itd. no wiecie o co chodzi nie? ; p Zamiast tego wymyślałem rzeczy związane z tematyką snu, więc nie wymyślałem zdarzeń zupełnie bez pohamowań.
Śniło mi się coś o tym, że jestem aniołem będącym na ziemi i pomagającym ludziom, i wymyślałem rzeczy w tym schemacie czyli wydumałem, że pomogę tam komuś on mi będzie wdzięczny, itd., podczas gdy w pełni świadomym śnie od razu bym sobie wymarzył fajny sex.

Ogólnie po każdym takim śnie bardzo żałowałem, że się skończył. Podczas takiego snu czułem się strasznie szczęśliwy, dowartościowany, bez zmartwień, heh prawie jak w raju.

Ale jednak muszę stwierdzić, że sny w których sam obmyślałem zdarzenia nie zdarzały mi się zanim zacząłem brać leki, więc coś w tej teorii musi być.
  • 0

#14

Hakaleleszekle.
  • Postów: 57
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie jestem farmaceutą, ale na czuja wydaje mi się że, dziwne sny mogą mieć związek z hamowaniem przez lek zwrotnego wychwytywania noradrenaliny, przez co zwiększa mózgową wymianę noradrenaliny. Co ma także efekt uspakajający.


Ten który ja biorę należy do selektywnych inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny:

http://pl.wikipedia.org/wiki/SSRI

i rzeczywiście na wikipedii napisano, że wśród działań niepożądanych może być:

dziwaczne sny (nadzwyczajnie wyraziste i o dość dziwacznej treści, zwłaszcza przy stosowaniu wyższych dawek SSRI),


ale dla mnie nie jest to tak bardzo niepożądane :D
  • 0

#15

spa10.
  • Postów: 47
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Troche odbiegając od tematu, ale faktycznie leki mogą mieć wpływ na sny, jakiś czas temu brałem coś na uspokojenie, co w skutkach ubocznych mogło 'wywoływać koszmary'. Wydawało sie śmieszne.. ale po nocy w której budziłem sie kilka razy, po coraz to gorszych snach.. uwierzyłem :|
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych