Spoko, hehe nie jestem fanatykiem i nie kazda sprawe bronie, ale najczesciej wstawiam sie za ludzmi, ktorzy cos takiego przezyli i chce im dac szanse wyjscia z ''cienia''fanatycy którzy wierzą w każdą sprawe i jej bronią (jak chyba troche ty bez obrazy jeśli sie myle)
I otym wlasnie mowie, posypalo sie kilka sceptycznych wypowiedzi (niektore nawet chamskie byly) i juz chlopak nic nie powie, bo mu wmowiliscie ze to byly tylko halucynacje, na forum wiecej nie wejdzie i w ogole to przestanie sie interesowac zjawiskami UFO itp a nie tego chcemy, nie o to tutaj chodzi zeby kogos stlamsic, owszem mogl nie pamietac, owszem mozemy i do tego sceptycznie podejsc ale na poziomie (nie mozna wyzywac odrazu od niedorozwinietych 12 latkow, skoro chcemy zeby forum mialo poziom) Hakaleleszekle postaraj sobie cos wiecej przypomniec i napisz jakas relacje z tego wydarzenia ''co gdzie kiedy po co'', jestem pewien ze kazdy to z checia przeczyta.Pewnie i tak była to jakaś halucynacja, bo cóż by innego...