Napisano
18.06.2008 - 14:48
Nie znalazłam tego tu na forum więc wkładam, a jak było to przepraszam.
MAMUSIU...
Coś się stało, ja żyję, ja naprawdę żyję, dar życia otrzymałam
o, braciszka z boku poznałam, on też prawdziwie się raduje i świata oczekuje
dzięki ci mamusiu i kochany tatusiu braciszku! Patrz, coś się stało
jakieś światło się tu dostało jakieś narzędzie błyszczące ała! Jakieś kłujące
braciszku, co oni ci robią? Dlaczego dziurę w brzuszku ci skrobią?
Mamusiu! Braciszka rozrywają rączki mu wyrywają! Właśnie wykuli mu oko
i serduszko rozdarli głęboko jestem krwią braciszka zbryzgana
mamusiu moja kochana już nie ma nas dwoje - zostałam sama
jak ja się mamusiu boję pocę się w kolorze krwi mamusiu! Nie pozwól umrzeć mi!
MAMUSIU!
Ten potwór paluszki mi obcina już jest kaleką twoja dziecina
mamusiu! Co ja takiego zrobiłam? Ja tylko życiem się cieszyłam
MAMUSIU!
Ja jestem miłością Boga dla ciebie On naprawdę chce mieć nas w niebie?
Jego miłość nigdy sie nie kończy nawet po śmierci się sączy ratunku mamo!
On urwał mi już kolano tatusiu! Ja będę twoim skarbeczkiem
będę twoim aniołeczkiem, ale pomóż mi niech nie wyrywa mi drugiej rączki
MAMUSIU! TATUSIU!
ja mogę być głodna, nie potrzebuję pieniędzy kochani! Ja mogę żyć w nędzy
a nie pozwólcie, aby mnie zamordowali i życie mi zabrali
mamusiu, ja jestem jeszcze mała ja będę zawsze cię kochała
w twojej starości będę promyczkiem słońca będę miłością cię obdarzała do dni twoich końca
mamusiu! Jakiś błyszczący nóż gardło podrzyna mi już nawet nie wiem jak wy wyglądacie
i dlaczego mnie nie kochacie?
MAMUSIU!
Czy ja umieram, dlatego, że tatuś cię dręczy? Że cię nie kocha i męczy?
Ja cię tysiąc razy mocniej będę kochała ja - twoja córunia mała
ja będę ci buzi na dobranoc dawała ja się będę z tobą bawiła i śmiała
nie pozwól żebym została zmasakrowana!
MAMUSIU!
On teraz szczypcami oczy mi rozdusi nie będę widziała mojej mamusi
a ty mnie mamusiu będziesz widziała spójrz do śmietnika, tam będę leżała
MAMUSIU!
Dlaczego życie mi dałaś? I tak okrutnie je odebrałaś?
MAMUSIU PATRZ!
Twoją córunię w krematorium spalili a duszy jej nie zabili ja w twoim umyśle będę żyła
będę po nocach ci się śniła i będę po nocach do ciebie wołała ja - twoja córunia mała
mamusiu! Dlaczego zatykasz uszy? Przecież nikt cię nie ogłuszy to przecież ja, twój skarbek kochany
ten, co miał brzuszek rozerwany mamusiu! Pamiętasz jak się bałam? Jak o pomoc do ciebie wołałam?
a pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza? Co śmiercią dzieci obdarza? Kto mu dał prawo, by zabił twoją dziecinę? Twoją niewinną kruszynę mamo... Czy ta powolnej śmierci porcja nazywa się aborcja? Zapytaj rządzących o nazwiska poznaj tych ludzi z bliska sprawdź, •czy oni też swoje dzieci zabijają czy tylko ciebie w pogardzie mają
MAMUSIU!
W naszym kraju mordercy chodzą na wolności a niewinnym łamie się kości
ustawy ludobójcze podejmują i tobą wcale się nie przejmują mamusiu moja kochana, •dlaczego cierpisz i jesteś załamana? To przecież ja - twoja córunia
mamusiu moja, gdybyś wtedy mnie ocaliła
MAMUSIU!
W twoim sumieniu będę ciągle żyła i będę za tobą bardzo tęskniła, że twoja córeczka
Najbardziej by cię kochała mamusiu moja ja nawet teraz jestem twoja!!!!
Już po 1/3 tekstu beczeć zaczęłam, a jak wam się podoba wiersz, bo jak dla mnie jest bardzo piękny.
Wiersz znalazłam już dawno, nawet nie pamiętam na jakiej stronie