109 odpowiedzi w tym temacie

[Ladd]

Ja osobiście wierze w 2012, pokusił bym się o stwierdzenie że już jestem pewien że to prawda. Mój stan samo świadomości w porównaniu z przed ok. 2 lat zmienił się diametralnie i jak wszyscy uważają z mojego otoczenia na leprze zarówno dla innych jak i dla mnie.

Zaczęło się od zainteresowania tematyką duchowości i ogólnym filozofowaniem na temat egzystencji, miałem wiele pytań ale mało odpowiedzi. Z czasem zacząłem praktykować medytację, przestudiowałem wszystkie większe religie świata. Przez ten czas zrozumiałem że tak naprawdę przyczyną wszystkiego jest świadomość ludzka wszystko zależy od obserwatora.

Zrozumiałem z czasem jak bezcelowe są poglądy, wartości i przekonania jakie ludzie reprezentują w niektórych przypadkach. Według mnie prawdziwa mądrość nie wynika z wiedzy jaką ma się na temat świata zewnętrznego, ale świata wewnętrznego który w istocie jest przyczyną świata zewnętrznego. Nie jest ważna forma ale doświadczanie, nie jak żyć tylko po prostu żyć.

Dz i pozdro

[Xellos]

Jestem tu tylko obserwatorem Podziwiam tych naukowców, którzy dociekają prawdy tuż przed jej przyjściem Generalnie ten gatunek miał dużo czasu na przygotowanie się, a wszystko się dzieje na ostatnią chwile...

Oznacza to bynajmniej, że potrzebna była ingerencja osób trzecich...bo inaczej nikt by z tej planety nie ewoluował, powtórka z histori ?

[Rockmenka85]

Ludzie mają dwa wyjścia.Albo przyjąć z uśmiechem na twarzy i otwartym sercem
transformacje,albo zamknąć umysł i pozostać w 3 gęstości.Paradoksalnie
zamiast robić kilka kroków w przód ,będą się cofać dopóki nie zrozumieją prawdy.
Wybór należy do Ciebie

[greg93]

Wszytko pieknie i ładnie wytłumaczone Ale jak się ma do tego Bóg ?? Bo przecież jest on naszym stworzycielem i nic w Biblii nie ma napisanego o nowej gęstości itp. Nie kapuję tego Ci cop wierzą w boga poleca do nieba reszta zostaje tutaj ?? Wybaczcie ale ja nie kapuję : /

[Ladd]

Nie to nie chodzi o Boga, nie ważne w co wierzysz i jakie masz idee, chodzi o stan umysłu.

[Seroslav]

Wszytko pieknie i ładnie wytłumaczone Ale jak się ma do tego Bóg ??

Zgadzam się z Ladd. Chodzi o stan umysłu, dokładnie tak to rozumie się tez w buddyzmie, a ta doktryna filozoficzna (bo to nie jest religia tak naprawdę), jest najbliższa Prawdy. Polecam zapoznać się z nią.

Jezus był prawdopodobnie Buddą lub prawie Buddą (Budda oznacza oświecony stan umysłu).

[hunter22]

DAVID WILCOCK NA TEMAT 2012
(NAPISY PL) (VIDEO)



i ten film: David Wilcock 2012 Mix - Upgrade do 4 Gęstości - NAPISY PL

[Hanzō]

Zrobiłem sobie ten test z 12 pytaniami. Wynik mnie trochę zaskoczył 11/12, czy to coś może znaczyć? Zawsze mnie interesowało jak starą i doświadczoną duszę posiadam.

Użytkownik Hanzō edytował ten post 19.05.2010 - 23:35

[pawlitto]

Apropos filmu David Wilcock 2012 Mix - Upgrade do 4 Gęstości - NAPISY PL

Mam przez to rozumieć, że jeżeli moja dziewczyna zajdzie w ciąże(oby nie ) około 21.12.2012 to może urodzić obcego lub jakąś inna zupgradowaną istotę? To chyba nie zbyt pocieszająca perspektywa

Jak dla mnie takie filmy to lekkie przegięcie

[Yoh]

Wg. Ciebie jest to przegięcie.
Wg. innych osób tak może się stać. Jeszcze inne osoby mają inne perspektywy związane z transformacją w 2012.

Ja natomiast należę do grupy osób które wierzą że w 2012 nic nie nastąpi.
Świat jak się obracał, tak będzie obracał się dalej.

Ludzie są o tyle dziwnymi istotami, że wierzą we wszystko co się im powie.
Człowiek nie potrafi dokładnie przewidzieć pogody, a co dopiero mówić o końcu świata.

A wszystko zaczęło się od nieszczęsnego kalendarza Majów W dodatku..
"21.12.2012"
Dlaczego akurat dokładnie ta data? Jakby powiedzieli fanom 2012 że koniec świata nastąpi 12.12.2012 lub 01.01.2012 to też by uwierzyli.

Mam przez to rozumieć, że jeżeli moja dziewczyna zajdzie w ciąże(oby nie ) około 21.12.2012 to może urodzić obcego lub jakąś inna zupgradowaną istotę?

Jeżeli mieć na myśli istotę ludzką zwaną ogólnie przez człowieka 'synem' lub 'córką', która posiada wszystkie kończyny, a stan jego/jej umysłu jest prawidłowy to tak. Masz to tak rozumieć.
Jeżeli zaś chodzi Ci o nieznaną gatunkowi ludzkiemu, zmutowaną, wyglądającą jak człowiek lub też nie i posiadającą dodatkowe kończyny i moce lub też nie, istotę, to nie. Nie, masz tak tego rozumieć.

Użytkownik Yoh92 edytował ten post 20.05.2010 - 11:52

[Alexi Arduscoini]

Ludzie są o tyle dziwnymi istotami, że wierzą we wszystko co się im powie.
Człowiek nie potrafi dokładnie przewidzieć pogody, a co dopiero mówić o końcu świata.

A wszystko zaczęło się od nieszczęsnego kalendarza Majów W dodatku..
"21.12.2012"
Dlaczego akurat dokładnie ta data? Jakby powiedzieli fanom 2012 że koniec świata nastąpi 12.12.2012 lub 01.01.2012 to też by uwierzyli.

Musiałbyś zrobić z tego filmik tak by obiegł internet bądź trafił to mediów w TV. Ludzie tak na słowo to ci nie uwierzą ale jak zobaczą to w TV bądź necie to będą w stanie przywłaszczyć sobie ową teorię a nawet jej bronić. Media to wielka maszyna do sterowania ludzkimi umysłami - oczywiście tymi słabszymi którym łatwiej wszystko wmówić tj. Zwolennicy końca świata. . . Sceptycy mają silniejszą wolę i samozaparcie dopóki czegoś nie zobaczą to nie uwierzą, tak jest też w moim przypadku.

Użytkownik +..... edytował ten post 04.08.2010 - 18:59
błąd ortograficzny

[Yoh]

Ludzie są o tyle dziwnymi istotami, że wierzą we wszystko co się im powie.
Człowiek nie potrafi dokładnie przewidzieć pogody, a co dopiero mówić o końcu świata.

A wszystko zaczęło się od nieszczęsnego kalendarza Majów W dodatku..
"21.12.2012"
Dlaczego akurat dokładnie ta data? Jakby powiedzieli fanom 2012 że koniec świata nastąpi 12.12.2012 lub 01.01.2012 to też by uwierzyli.

Musiałbyś zrobić z tego filmik tak by obiegł internet bądź trafił to mediów w TV. Ludzie tak na słowo to ci nie uwierzą ale jak zobaczą to w TV bądź necie to będą w stanie przywłaszczyć sobie ową teorię a nawet jej bronić. Media to wielka maszyna do sterowania ludzkimi umysłami - oczywiście tymi słabszymi którym łatwiej wszystko wmówić tj. Zwolennicy końca świata. . . Sceptycy mają silniejszą wolę i samozaparcie do puki czegoś nie zobaczą to nie uwierzą, tak jest też w moim przypadku.

Koniec świata nie nastąpi, jednak o podanej dacie było tak głośno że każdy kojarzy ją właśnie z tym zdarzeniem.
Cóż.. Miło spotkać jakąś sceptyczkę.

Pewne jest jedno. Nawet ja to mogę przewiedzieć.
Zdziwienie w 2012 po podanej dacie będzie większe niż zdziwienie człowieka po wynalezieniu koła. Żadna transformacja nie nastąpi. W dodatku, świat i tak zszedł na psy, gorzej nie może być.

Ludzie mają dwa wyjścia.Albo przyjąć z uśmiechem na twarzy i otwartym sercem
transformacje,albo zamknąć umysł i pozostać w 3 gęstości.Paradoksalnie
zamiast robić kilka kroków w przód ,będą się cofać dopóki nie zrozumieją prawdy.
Wybór należy do Ciebie.

Wybór jednostki nie istnieje. Jeżeli większość zamknie umysł i pozostanie w 3 gęstości, jak to napisałeś, to spodziewaj się że wszyscy inni zrobią to samo. No i oczywiście odwrotnie. Tyle tylko że pierwsze wyjście w tym przypadku nie istnieje.

Nie to nie chodzi o Boga, nie ważne w co wierzysz i jakie masz idee, chodzi o stan umysłu.

Umysłem w tych czasach manipulują tylko pieniądze i media. Człowieka który może skupić się na czymś innym niż to i osiągnąć oświecony stan umysłu nie znajdziesz. Albo znajdziesz niewielką grupę takich osób.

[Mystic]

Witam

Czy ktoś może zweryfikować ten cytat z FN:

"Uwaga, niezwykłe ZAĆMIENIE SŁOŃCA na Wyspach Wielkanocnych! Informuje czytelnik FN p. Marek ***** Dowiedziałem się ciekawych rzeczy, pewnie załoga już wie. Chodzi o zaćmienie na wyspach wielkanocnych. Data 12 lipca 2010 jest uwzględniona w kalendarzu majów - data niedzielnego zaćmienia. Ponoć w czasie zaćmienia uwaga(!) okazało się, ze wszystkie twarze i oczy sławnych posągów są skierowane w kierunku zaćmionego słońca. Pytanie się rodzi: JAK!? JAKIM CUDEM MAJOWIE WIEDZIELI... Czyżby przepowiednia się spełniała?"

Ciekawe czy rzeczywiście coś o zaćmieniu 12 lipca br. było w kalendarzu Majów.