Skocz do zawartości


Zdjęcie

W jaki sposób mogę zapanować nad emocjami??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1

Sarge.
  • Postów: 18
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,
miałem ostatnio problem który polegał na tym że pobiłem kolesia gdyby nie kolega to nie wiem co by się stało.
I w tym rzecz muszę jakoś nad sobą zapanować ale nie wiem jak. Proszę o pomoc i szybką odpowiedź
  • 0

#2

pudzion.
  • Postów: 163
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

regularna medytacja?

mi w każdym razie bardzo pomogła, zawczasu miałem podobne problemy ale to minęło.
pzdr
  • 0

#3

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

i jesteś pewny, że to odpowiednie forum na takie tematy?

Ewentualnie jeżeli chcesz dostac radę w postaci omawianych tu zagadnien to spróbuj medytacji. Wyciszysz się trochę ;)

Jednak mimo wszystko IMO - temat niezbyt dobrany do forum.
  • 0

#4

pudzion.
  • Postów: 163
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jakby skierował się w stronę rozwoju duchowego to nie tyle by się wyciszył co zmieniłby się na lepsze. Lepiej by panował nad emocjami, nie dopuszczał by gniew przemawiał nad rozsądkiem, lepsze radzenie sobie ze stresem i masa różnych rzeczy które zmienią charakter na lepszy.
  • 0

#5

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Stań się obserwatorem a nie uczestnikiem zdarzenia.
W wyobraźni jeszcze raz znajdź się w tej sytuacji i rozegraj ją teraz inaczej. Możesz takich hipotetycznych sytuacji stworzyć sobie i rozegrać jak najwięcej. Powstaną Twoje wzorce.
Medytacja i projektowanie powinno Ci pomóc. Powodzenia.
  • 0



#6

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przytoczę dwa cytaty z nauk Buddy.


"1. (49) Ciało i umysł powstają co prawda na skutek zbiegu przyczyn, nie oznacza to jednak, że istnieje jakieś trwałe „ja”. Ponieważ ciało stanowi zbiór składników, podlega przemijaniu.
Gdyby ciało było istotą trwałą i niezależną, mogłoby decydować o swoim działaniu.
Król ma moc pochwalania i karania według swego uznania; lecz wbrew chęci i zamierzeniom ulega chorobie, mimowolnie starzeje się, zaś jego losy często niewiele mają wspólnego z pragnieniami.
Umysł także nie jest niezależnym „ja”. Jest on również efektem działania przyczyn oraz warunków i podlega ciągłym zmianom.
Gdyby umysł był tym, co można nazwać trwałym i niezależnym „ja”, mógłby decydować o swoich działaniach; lecz on często oddala się od tego, o czym wie, że jest dobre, i wbrew woli oddaje się pogoni za złym. Nie wszystko dzieje się zgodnie z jego życzeniami.

2. Na pytanie: czy ciało jest trwałe, czy też przemijające? trzeba odpowiedzieć: przemijające.
Na pytanie: czy przemijające istnienie jest szczęściem, czy cierpieniem? trzeba odpowiedzieć: jest cierpieniem.
Jeśli człowiek wierzy, że coś tak nietrwałego, zmiennego i pełnego cierpienia jest stałym i niezależnym „ja”, czyli ego, popełnia poważny błąd.
Ludzki umysł również jest przemijający i pełen cierpienia; nie ma w sobie niczego, co można by nazwać ego.
Zatem ciało i umysł, które tworzą odrębne życie, oraz otaczający je zewnętrzny świat, odległe są od koncepcji wyrażanej słowami „ja” oraz „mój”. "







"1. (61) Jako że wszystko na tym świecie jest spowodowane zbieżnością przyczyn i warunków, nie może być zasadniczych rozróżnień między rzeczami. Pozorne różnice biorą się z bezsensownie rozróżniających myśli ludzkich.
Na niebie nie ma różnicy między wschodem i zachodem; to ludzie w swoich umysłach tworzą rozróżnienie i wierzą, że jest ono prawdziwe.
(62) Wszelkie liczby, od jedności do nieskończoności, same w sobie nie mają miary ilości; to ludzie dla swojej wygody przypisują im różne miary, aby umożliwić wyraźnie wielkości.
W powszechnym procesie stawania się nie ma istotnej różnicy między procesami życia i rozpadu; to ludzie tworzą rozróżnienie i nazywają jedno — narodzinami, drugie — śmiercią. Nie ma rozróżnienia między działaniem właściwym a niewłaściwym, lecz ludzie dla swojej naiwnej wygody tworzą tu różnicę.
Budda unika takich rozróżnień. On spogląda na świat jak na przepływający obłok. Wszystko, co określone, jest dla Niego iluzją: On wie, że wszystko, do czego umysł się przywiązuje i co odrzuca, jest niepewne. Dzięki temu unika pułapek wyobrażeń i różnicującego sposobu myślenia.

2. (63) Ludzie przywiązują się do przedmiotów służących wyimaginowanej wygodzie, do bogactw i zaszczytów. I rozpaczliwie trzymają się życia.
Tworzą swoje rozróżnienia między istnieniem i nieistnieniem, dobrem i złem, prawdą i fałszem. Dla ludzi życie jest nieustannym zdobywaniem i przywiązywaniem się, dlatego ulegają złudzeniu męki i cierpienia. "



Reasumując, to że myślał inaczej niż ty lub zrobił coś nie właściwego z twojego punktu widzenia to nie znaczy ze należy go bić, rozwiązania siłowe dają satysfakcje ale na krótko i nie rozwiązują problemu, a rozwiązania dyplomatyczne mogą zażegnać konflikt.
  • 0

#7

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Idź do psychiatry. Też jestem bardzo nerwowy, ale uszkadzam siebie, nie innych.
  • 0

#8

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Agresję można - okiełznać po przez rozpoznanie.
Można zrobić przeniesienie, zamianę.
  • 0



#9

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Można kupić sobie worek treningowy np. Można też rozładowywać agresje na sobie. Żyletka, my friend :P
  • 0

#10

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Żyletka pomaga w podróży na drodze rozwoju.
  • 0



#11

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tylko zostają blizny, które czasami nie chcą schodzić, a na maść szkoda mi pieniędzy.
  • 0

#12

Asef.
  • Postów: 449
  • Tematów: 28
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Witam,
miałem ostatnio problem który polegał na tym że pobiłem kolesia gdyby nie kolega to nie wiem co by się stało.


Czy możesz napisac co było powodem takiego pobicia ? obraził cię ? skrzywdził cię, powiedział coś brzydkiego czy jak ?

I w tym rzecz muszę jakoś nad sobą zapanować ale nie wiem jak. Proszę o pomoc i szybką odpowiedź



Jeżeli stało się coś złego - zapomnij o tym, nie obciążaj się tym, bo to prowadzi z kolei do następnych negatywnych emocji.Następnym razem gdy poczujesz złe emocje, postaraj się uspokoic, przypomnij sobie wtedy szczęśliwe chwile jakie w życiu miałeś.
  • 0

#13

Sarge.
  • Postów: 18
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Odpowiadając na pytanie judasa666. To było tak jeden koleś mówił głupoty o mojej koleżance że jest szmatą i takie inne. Mnie to wkurzyło i mu przywaliłem no i miałem spokój, aha i jeszcze do tego cieszyłem się że go walnąłem byłem nawet bardzo szczęśliwy z tego powodu.
  • 0

#14

Glowa3.
  • Postów: 111
  • Tematów: 7
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Można kupić sobie worek treningowy np. Można też rozładowywać agresje na sobie. Żyletka, my friend :P

imoł ^^

Żyletka pomaga w podróży na drodze rozwoju.

NASTĘPNE!! :cry:
  • 0

#15

pudzion.
  • Postów: 163
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

dobrze zrobiłeś, ja też bym tak zrobił i założę sie, że nie tylko ja.

w sumie ten temat strasznie tu nie pasuje
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych