Skocz do zawartości


Zdjęcie

Howard Storm


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

#46

bolek.
  • Postów: 203
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ozimlisz

Może nie jest on najlepszy,fakt, ale inny nie przyszedł mi do głowy :P

To po co piszesz, jak nie umiesz nic sensownego wymyśleć?
  • 0

#47

ozim.
  • Postów: 92
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oj bolek, ja nie napisałem, że jest do bani, tylko, że inny nie przyszedł mi do głowy. Naucz się czytać, a nie od razu -1 stawiasz :)
  • 0

#48

Dexter.
  • Postów: 306
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

kraj upadnie z przyczyn ekonomicznych.


Przepraszam, że odkopuje stary temat ale coś mi się skojarzyło.

http://www.paranorma...showtopic=19309 Teraz jest kryzys, może ma to coś wspólnego z tym, chociaż w innych wersjach tego tekstu nie widziałem aby tam pisało o tym, że USA upadnie z przyczyn ekonomicznych.
  • 0



#49

sykus14.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

zastanawiające :P
  • -1

#50 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

A pamiętacie Josepha Smitha? Otrzymał on specjalne kamienie od proroka Moroniego. Złotych płytek nie odnaleziono do dzisiaj. Według mormonów Indianie wcale nie byli rdzennymi mieszkańcami Ameryki, tylko rzekomo zaginione ludy Izraela.
  • 0

#51

Kwarki_i_Kwanty.
  • Postów: 510
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Z przypadkiem Howarda Storma spotykam się po raz pierwszy. A wszystko z jednego prostego powodu. "Życiem po śmierci", "doświadczeniami astralnymi", "podróżami duszy / niematerialnego jestestwa poza ciało" i "doznaniami wykluczającymi wszelkie cielesne i empiryczne poznanie", oraz tego typu tematyką, którą zaszufladkowałbym do meta-nauki lub paranauki (głównie ze względu na fakt braku informacji z mojej strony odnośnie tego, co i kto takiej natury fenomeny / przypadki wchodzące w naukowy ekstremizm, bada), nie interesuję się wcale, lub interesuję się sporadycznie - gdy ,,od święta" przeczytam coś, o innej naturze doznaniach, podczas śmierci klinicznej jakiejś ludzkiej istoty, która akurat coś takiego przeżyła i takowym doznaniem się podzieliła. W przypadku pana Howarda istotna na tle tego, co w niniejszym artykule dowiadujemy się o jego przejściach w związku z ,,dotknięciem go ręką boskiego majestatu", jest sama wewnętrzna przemiana, która niczym nagła i przyspieszona ewolucja w nim zaszła. Jeśli wierzyć jego słowom, po tym cudownym ,,astralnym spotkaniu", w istocie jego ,,Ja", gdzieś w najgłębszych pokładach duszy, psychiki i osobowości, które
byt Howarda tworzyły, doszło do wywrotowej, nie dającej się pojąć zmiany - chyba dużo większej niż o te przysłowiowe ,,180 stopni". Tak twardo stąpający po ziemi, skostniali, konserwatywni ludzie, jak Pan Storm, rzadko tak radykalnie się zmieniają. Z neurobiologicznego rzutu naukowego na ten przypadek wynika to, że musiało dojść do jakichś zaburzeń w przewodnictwie impulsów nerwowych, czy przepływie neuroprzekaźników w jego mózgu, np. dopaminy, albo musiało się coś uszkodzić czy też nadwyrężyć, najprawdopodobniej w okolicy kory przedczołowej lub płatów skroniowych (np. przez kontakt z jakimś związkiem chemicznym lub polem magnetycznym o odpowiednio wysokim natężeniu). Ciekawe, czy rzeczywiście ludzki mózg jest ostateczną odpowiedzią - tą bramą do Boga?
  • 0

#52

KXYZ.
  • Postów: 186
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Kiedyś oglądałem chyba fragment filmiku nt. przypadku tego człowieka, ale był on mniej szczegółowy niż ten tekst. Z tym objawieniem rzuca się w oczy jeden problem - padło stwierdzenie, że nie ma konkretnej religii, która jest słuszna. Tak się akurat składa, iż przekonaniu o wyłącznej słuszności, jest cechą charakterystyczną chrześcijaństwa (zwłaszcza jest to akcentowane w Kościele Katolickim, ale nie tylko) i ma dość zasadne podstawy - Chrystus sam twierdził, iż jest jedyną drogą.
To nie oznacza, że wszyscy inni muszą zostać potępieni, ale jest dość istotne, że zostaną zbawieni pomimo swojej nieprawdziwej wiary, a nie dzięki niej.
Nie jest specjalistą od teologii, ale obawiam się, że paradoksalnie chrześcijanie, a zwłaszcza katolicy niekoniecznie chcieliby bronić swoich racji w oparciu o historię tego naukowca.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych