25 odpowiedzi w tym temacie

[Tiamat]

Wiele szczegolow pamietasz biorac pod uwage ze miales kilka lat.

[bartekent]

A więc:
1. Ile dokładnie lat wtedy miałeś?
2. Czy ktoś jeszcze był przed lub w domu, a jeśli tak to czy widział obiekt?
3. Z kąd nadleciał obiekt? Z góry, z zza domu czy może sie pojawił tak nagle?

1. miałem około 6-7 lat
2. przed domem byłem tylko ja z moją siostrą, w domu była babcia
3. Nie wiemy dokładnie skąd nadleciał obiekt, myślę że z góry i to z dużą prędkością "spadł z nieba". Gdy podnieśliśmy głowy do góry, obiekt był dokładnie nad nami.

Wiele szczegolow pamietasz biorac pod uwage ze miales kilka lat.

Tak pamiętam dużo szczegółów i będę pamiętał je do końca życia bo to było duże przeżycie.

Cztery metry długości, ale mówisz, że mniej więcej pół metra hmm.. grubości? Może wydawało Ci się, że to coś jest tak płaskie, bo to byłoby wręcz niemożliwe. Chyba, że się pomyliłeś w poście

A dlaczego takie proporcje wydają ci się niemożliwe??

Wiele szczegolow pamietasz biorac pod uwage ze miales kilka lat.

Pamiętam też ze miałem już kamień w ręku i chciałem rzucić nim w to coś ale sie powstrzymałem (chyba ze strachu)

no i teraz dopiero o tym mowisz?

Pierwszy raz pisze o tym na forum, natomiast opowiadałem tą historie już wielu osobom, rożnie reagowali, ale większość podchodziła do tego sceptycznie.

[dms]

bartekent a ile metrów cię dzieliło od tego obiektu
skoro mówisz że obiekt widziałeś z bardzo bliska

[Yaw]

(...) ponad naszymi głowami (około 20 metrów) pojawił sie srebrno-metaliczny obiekt. Miał około 4 metrów długości i 2 metry szerokości, trochę przypominał bardzo spłaszczoną elipsoidę.

Nie dość, że to napisał, to jeszcze oszacował wymiary. Czytałeś wogóle temat ?

[Vazok Than004]

Mało prawdopodobna historia.Dużo szczegółów pamiętasz z przed kilkunastu lat....
Ile teraz masz lat?Być może to wytwór dziecięcej wyobraźni albo
dms nie czytałeś że obiekt unosił się około 20 m nad nimi?

[Mick St. John]

Miałem taka samą przygode w dzieciństwie wygladało tak jak to opisałes tylko przypominało mini helicopter bez pilota i śmigła 20 km/h, 4 metry nad ziemią dobrze to pamietam poniewaz to cos połamało góre naszego orzecha (drzewo) , widzialem to ja, ojciec i mlodszy brat.
Ojciec powiedział ze nie ma sensu tego rozglaszac bo i tak nikt nie uwierzy. Posłuchalismy go i do teraz o tym nie gadamy. - to Wszystko Tylko sie nie smiac !!!

[spoko11]

a jesteś pewien, że nie oślepiło cię światło a to był zwykły samolot? bo ja kiedyś robiłem takie halo a potem okazało się że to był samolot

[Matixus]

Cztery metry długości, ale mówisz, że mniej więcej pół metra hmm.. grubości? Może wydawało Ci się, że to coś jest tak płaskie, bo to byłoby wręcz niemożliwe. Chyba, że się pomyliłeś w poście

Może się nie pomylił ... Nie słyszałeś/aś o obiektach bezzałogowych tzw. "Drone" ??
Jeśli nie to odsyłam do TEGO tematu.

[apo5]

To żes go odesłał - do tematu z ewidentnym fotomontażem. RISPEKT.

[Rozgwiazda]

To są... podstawa to duza micha z pierogami.. a ta druga o góry to przykrywa zeby niezzimnialy

Serio ... jakis fake... gdzie by takie cos tu latalo... bardzo jest mi trudno uwierzyc... chociaz jak byles maly... sam nie wiem... tak dobrze to pamietasz?? moze to nowa zabawka sąsiadów??
Nie ja nie uwierze... no niestety.. szkoda ze nie masz foto.. naprawde szoda!

[ariks]

Do autora obserwacji ! Szkoda abyś się produkował bo załużmy że zdarzenie było autentyczne to i tak znajdą się tacy co aby mieli lepsze sny stwierdzą i wynajdą 100 innych jeszcze bardziej bajecznych wyjaśnień. Wiem że takie zdarzenia tkwią w pamięci do końca życia bez względu czy ktoś w nie wierzy czy nie. Pozdrawiam