Skocz do zawartości


Zdjęcie

Utrata świadomości?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Oto temat, w którym przytaczam wrażenia mojego kolegi z uczelni, Kuby. Nie chciał specjalnie rejestować się, by o nich napisać, ale z racji tego, że nie bardzo wie, co to może być, zaproponowałam, by wrzucić to na forum. Cytuję:

Zacznijmy, że mam to do dziecka, tzn. odkąd sięgam pamięcią. Objaw się nie nasila ani nie maleje, jego siłę mogę kontrolować samodzielnie. Na czym cała rzecz polega, mianowicie potrafię właściwie w każdej chwili przy odrobinie skupienia oderwać się od własnego ja: trwa to ułamki sekundy. Nie odlatuję gdzieś, nie widzę siebie z boku, ale najdziwniejszy jest powrót do świadomości. Wygląda to tak, że mam wrażenie jakbym się pomylił, że ja to nie ja
i kiedy spoglądam na siebie, na to co się w tej chwili dzieje, przerażam się i uświadamiam sobie, że ja nie tutaj powinienem być, ale to nie chodzi o błąd w układaniu życia, ja nie należę do tego życia, do tej osoby. Potem natychmiast zaczynam sobie na siłę przypominać, że faktycznie jest inaczej, znam tą tą osobe robię to to i to, ale mimo to niepokój pozostaje.


Co to może być waszym zdaniem? Jakiś rodzaj chwilowej depersonalizacji, czy coś podobnego? Proszę o poważne odpowiedzi, a nie sugerowanie zmyślania. Zapewniam, że nie jest to człowiek, który miałby ku temu cel. Napisał jeszcze, że nie rozumie tego zjawiska i choć ma go od kilku lat, nie bardzo wie o co w nim chodzi.
  • 0

#2

Leniek.
  • Postów: 67
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Polecam wizyte u neurologa. Moga to byc zaburzenia w pracy mózgu albo utrata świadomości "na życzenie" tylko w tym wypadku nie powinno występowac przypominanie na siłę.
  • 0

#3

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam kumpele co się odcina od świata na długie minuty, a potem nagle "budzi" się wyrąbana z akcji... Coś w stylu "Aha! Zapatrzyłem się". To niby choroba, zapomniałem jak się nazywa. Autyzm?

Anyway - poczucie depersonalizacji często pojawia się w stanach narkotycznych i OBE. To chwilowe i niegroźne, często w pogłębionym transie odczuwa się podobne rzeczy - jest to całkowicie normalne.

Niech się kolega cieszy - jak na moje to może być ułatwienie w expieniu OBE.
  • 0

#4

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ma starą szamańską duszę, ma bardzo dużo zdolności z których nie korzysta bo nie rozwinął ich poza świadomością.
  • 0

#5

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A co może zrobić, by się tego nauczyć?
  • 0

#6

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czytać, literatura na ten temat jest obszerna, fora służą pomocą, (chociaż nie każde porady), medytować iść na warsztaty tego, co go interesuje. Możliwości ma wiele tylko czy mu się chce, bo nie ma nic za darmo a żeby cokolwiek zrozumieć trzeba mocno zagłębić się w sobie.
  • 0

#7

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Metody, tylko że ciężko szukać jakiejkolwiek książki, jeżeli się nie wie, pod jakim hasłem szukać :]
  • 0

#8

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak masz rację, kiedyś byłem na tym etapie. Takie książki wybiera się intuicyjnie na początek powiem Rejki, Huna, jednym słowem podstawy. Nie można na siłę starać się wszystko zrozumieć, wszystko przyjdzie z czasem na razie czytać i pytać się siebie jak się czegoś nie rozumie odpowiedź przychodzi z głębi nas tylko trzeba słuchać.
  • 0

#9

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A właśnie, Kuba napisał, że trenuje karate kyokhushin, więc się rozwija (ja tam nie wiem na czym to polega) ;p
Dziękuję za pomoc Metody :)
  • 0

#10

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Napisał, że kyokhushin jest czymś jak zjedoczenie umysłu i ciała, jest trochę tam z filozofii zen, człowiek uczy się spokoju i zrównoważenia, wzmacnia się odporność psychiczną. Kuba napisał, że dzięki temu odkrył w sobie źródło siły wewn. i kiedy tę siłę przywołuje, czuje jakby miał eksplodować, no i ma doskonałe samopoczucie.
  • 0

#11

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam tak za każdym razem gdy przejdę obok lustra (a żeby nie było przeglądam się średnio 4 razy na dzień) a także gdy się na tym uczuciu skupię. To chyba normalne... jestem pewna ,że wiele osób tak ma jednak nie zwraca na to uwagi. Jeżeli nie przejąć się tym uczuciem to znika w ułamku sekundy. Jak skupić na nim uwagę to się nasila.
  • 0



#12

Leeloo_Heaven.
  • Postów: 96
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Napisał, że kyokhushin jest czymś jak zjedoczenie umysłu i ciała, jest trochę tam z filozofii zen, człowiek uczy się spokoju i zrównoważenia, wzmacnia się odporność psychiczną. Kuba napisał, że dzięki temu odkrył w sobie źródło siły wewn. i kiedy tę siłę przywołuje, czuje jakby miał eksplodować, no i ma doskonałe samopoczucie.


Nie tylko kyokhushin. Ogólnie karate polega na rozwijaniu wbrew pozorom nie tylko ciała, ale również duszy. Mój Sensei zawsze powtarza, że 'to umysł panuje nad ciałem, a nie ciało nad umysłem'. :)
  • 0

#13

ozim.
  • Postów: 92
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wygląda jak schizofrenia :P Ja bym poszedł do neurologa, ale nie do jakiegoś psychologa ani psychiatry.
  • 0

#14

yesiu.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja w dzieciństwie też odkryłem w sobie pewną rzecz i robiłem to, gdy mi się nudziło. Myślę, że nadal to potrafię chociaż tego już dawno "nie praktykowałem". Nie wiem jak to odkryłem, ale kiedyś miałem może z 6,7 lat nie umiem dobrze określić, to przed zaśnięciem powtarzałem sobie słowa "nie ma mnie na (tym) świecie" bardzo szybko. Potem wyobrażałem sobie różne rzeczy, ale najczęściej kosmos, Ziemię widzianą z kosmosu lub figurkę Jezusa, która leżała na półce u mojej babci (wiem, że to dziwne) potem otwierałem oczy patrzyłem się na ręce i dalej powtarzałem ten rytuał i jeżeli wszystko poszło dobrze to odczuwałem coś jakby opuszczenie ciała (nie OOBE), spokój itd. Ciekawe jest jeszcze to, że za każdym razem jak kończyłem to to odczuwałem wielkie zdziwienie (jeżeli można to tak nazwać), że jestem sobą, jestem tu i teraz. Ciekawa rzecz, ale nie wiem w czym mogłaby mi się przydać jeśli chodzi o szeroko pojęty rozwój duchowy :] .
  • 0

#15

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bleh karate to najmniej uduchowiony styl walki, z tych dobrze znanych w Polsce.

Mango twój kolega używa życia? (alkohol, narkotyki)
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych