Skocz do zawartości


Zdjęcie

Duchy zakonników w Rawie Mazowieckiej


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Starszyna.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam szanownych badaczy wszystkiego co niezwykłe:D. Postanowiłem napisać o zdarzeniu, które spotkało mojego ojca parę lat temu.
Ale po kolei (albo jak kto woli po torach)
Oglądam sobie z moim tatą na program "Duchy" na Discovery. Dla żartu spytałem się ojca, czy miał jakieś przygody z duchami. Ojciec, ku mojemu zdziwieniu powiedział, że owszem i żebym tych spraw nie lekceważył. Po pewnych naciskach z moje strony opowiedział mi pokrótce co się stało.

Otóż parę lat ojciec pracował w Rawie Mazowieckiej przy budowie jakieś drogi (jest inżynierem budownictwa lądowego).
Pewnej nocy (no niestety czasami trzeba) koło budowy przechodziły dwie postacie. Ojciec podszedł do nich i zagadał. Okazało się, że są mnichami i pielgrzymują do Częstochowy. Ojciec powiedział, że podczas całej tej rozmowy czuł się bardzo nieswojo. Gdy tylko mnisi odeszli, cała robota na budowie zaczęła się chrzanić. Ojciec mówi, że tamtej nocy nic im nie szło. Co ciekawe te same postacie spotkał jego kolega z pracy. I tu sytuacja na budowie wyglądała tak samo.

Jestem ciekaw, czy ktoś z was zna opowieści o takich duchach, względnie orientuje się w historii Rawy Mazowieckiej i może ma jakieś skojarzenia.

Dyskusja mile widziana:)
  • 0

#2

_MajoR_.
  • Postów: 196
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Słyszałem już wcześniej o tych mnichach o_O
Co roku jestem w okolicach rawy w czasie wakacji.

Słyszałem podobne historie z być może z tymi samymi "mnichami".

Np. Kobieta ok. 40 lat, spodkała późnym wieczorem trzech mnichów którzy właśnie szli do częstochowy :)
Po rozmowie z nimi w jej mieszkaniu wybuchł pożar.
Postaram się w tym roku dowiedzieć czegoś więcej o kulisach tych historii...
  • 0

#3

Constantine.
  • Postów: 292
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czyli (mój chory umysł zaczyna kombinować...) możemy uznać ze owe postacie są...tak jakby złymi omenami,lub demonami sprowadzającymi nieszczęścia ?
  • 0

#4

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Według księdza z jegnego z tutejszych (forumowych) tematów, duchy nie istnieją, a są to jedynie demony przybierające postacie osob zmarłych - tak więc, wsio możliwe, że chałupa poszła z dymem właśnie przez nich ALBO rozmowa z nimi uratowała ją przed rychłym powrotem do domu gdzie mogła zginac a płomieniach - hmm...
  • 0

#5

Vithal 2.
  • Postów: 18
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kolejna bajka bez zadnej możliwosci potwierdzenia , każdy moze sobie takie coś opowiadać.
Bez dowodów pozostaje to tylko historyjką wymyślona jak psy z łańcuchami , białe damy , włochate pająki i tysiące innych bzdur które to rzekomo nawiedzają ludzi.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych