
Zainteresowałem się parapsychologią, głównie telekinezą. Od kilku dni próbuję poruszyć wiatraczkiem, raczej bez większych sukcesów. Mam kilka pytań.

1. Czy w sytuacji, gdy przedmiot, który chcemy poruszyć znajduje się wewnątrz np. odwróconej miski (zneutralizowanie podmuchów wiatru), poruszenie przedmiotem nie jest trudniejsze? Czy energia bez trudu przepływa przez szkło i dociera do obiektu naszego zainteresowania?
2. Metody wizualizacji - co sobie wyobrażacie? Ja zazwyczaj czerpię energię z powietrza, bądź światła. Znacie dobre metody?
3. Czy kolor wiatraczka ma wpływ na skuteczność telekinezy?
4. Czy przepływ energii przez ciało do rąk jest odczuwalny?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
