Skocz do zawartości


Zdjęcie

Medytacja i fale mozgowe ? pytanie o opis


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

swoj_Login.
  • Postów: 4
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich

mam takie pytanie... do czynnie medytujacych i posiadajacych owa wiedze.


Moze ktos mi opisac jak w praktyce wygladaja kolejne stany czestotliwosci fal mozgowych podczas medytacji?
Nie trudno o opis podstawowy:

BETA - częstotliwość fal mózgowych od 14 do około 30Hz
ALPHA - częstotliwość fal mózgowych od 7 do 14Hz
THETA - częstotliwość fal mózgowych od 4 do 7Hz
DELTA - częstotliwość fal mózgowych od około 0.5 do 4Hz


medytuje juz dosyc dlugo
ostatnio zaczalem troche mniej praktykowac medytacje, a wynikiem jest to ze moje medytacje sie bardzo znacznie poglebily... to czego nie moglem osiaganac praktyka osiagnalem odpoczynkiem od cwiczen

chcialbym zeby ktos mi albo podal opis albo poprostu opisal w skrocie:

jaki stan przechodzimy kiedy zaczynaja mrugac galki oczne ?
i kiedy owe mruganie nabiera taka czestotliwosc ze automatycznie wlancza sie oob

poprostu jak wygladaja stany? ALPHA THETA DELTA
czy w alpha sie jeszcze czuje wlasne cialo czy juz nie ?
czy czujesz tylko swoj oddech i glowe?


albo co to jest za stan gdy calkowicie nie czuje ciala w ogole zapominam o swiadomosci i moge zrobic wszystko np zwizualizowac sobie miejsce gdzie sie znajduje a nastepnie wyssac moje dusze z ciala? albo dusze innego czlowieka (tylko przyklad nie polecam tego robic)



albo czy zna ktos metody szybkiego nauczenia sie kontrolowania glebokich medytacji? takich w ktorych nie czujesz ciala i wizualizacja przychodzi sama?
bo moje doswiadczenia wygladaja tak ze zaczynam rozluznienie... moge robic sporo, ale zeby calkowicie odizolowac sie od ciala w taki gleboki stan musze
medytowac tyle az zasne.... a pozniej moja swiadomosc budzi sie w czyms podobnym do LD tylko ze jest to miejsce w ktorym medytuje (cos jak moja podswiadoma wersja rzeczywistosc) i z tego miejsca moge zaczynac dopiero "mocniejsza zabawe" z medytacja


chcialbym nauczyc sie szybko wchodzic w ten stan, albo zeby wyeliminowac ten przejsciowy sen... to juz by bylo dobrze
bo narazie to czesto przesypiam... i tylko kilkanasie razy sie mi udalo przejac kontrole nad ta moja "podswiadoma rzeczytistoscia"


:) przepraszam za moje poczesci chaotyczna wypowiedz ale to zazwyczaj podobnie wyglada
z gory dziekuje za opd.
pozdrawiam wszystkich
  • 0

#2

Mond73.
  • Postów: 125
  • Tematów: 48
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zadales trudne pytanie na ktore nie ma jednoznacznej odpowiedzi kazdy z nas jest indywidulalna osoba i inaczej odczowa pewne stany. Generalnie tylu ilu jest ludzi tyle tez moze byc relacji odrebych i w niewielu miejscach spojnych. To ze udalo Ci sie dojsc lub przejsc dalej pokazuje tylko ze nie mogles sie calkowicie odprezyc. Wydaje sie ze zbyt wiele cwiczes spowodowalo stan napiecia ktory zwiazany byl z twoja wielka checia uzyskania konkretnych odczuc i efektow medytacji.
Pamietaj o jednym ze nie tylko medytacja ale i zycie na bardzo wysokim pozimie moralnym pomaga w rozwoju duchowym . Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Edit: Asienka nie cytujemy wpowiedzi do ktorej chcemy sie odniesc - w calosci, tym bardziej jak widnieje nad nasza odpowiedzia.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych