Skocz do zawartości


Zdjęcie

mylo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#16

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sama jego myśl o określonym poziomie wibracji powodowała że w kapsle uruchamiała się procedura pozwalająca utrzymać oczekiwany jej poziom tak długo jak długo zamierzał w tej przestrzeni przebywać. Dryfujący teraz swobodnie pojazd kolejny raz przeszedł kolejną modernizacje, ochronna warstwa pokrywająca powierzchnię uniemożliwiająca namierzenie go urządzeniami skanującymi przestrzeń. Dotychczas skanery wychwytywały ich w chwili zmiany wibracji stanowiło to ogromne zagrożenie znacznie skracając czas pozwalający im wtopić się w środowisko.
Nadal nie udało się odnaleźć tych których pojmali łapacze, nadal nie znali ich losów ani miejsca gdzie byli przetrzymywani.







#17

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jego kapsuła swobodnie dryfowała w basenie a właściwe pomieszczeniu wypełnionym płynem o konsystencji kisielu dawało to im kolejne zabezpieczenie przed namierzaniem. Tak jak za każdym razem znał tylko mglisty zarys projektu. Teraz był stanem pustki.



#18

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3028
  • Tematów: 2601
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z pogrążonego w całkowitych ciemnościach ponurego, październikowego wieczoru, położonego nieopodal wybiegu dla kur zielononóżek dobiegło leniwe, przeciągłe gdaknięcie. Coś zatrzepotało i w mroku po drugiej stronie ogrodzenia zamajaczył nieduży kształt. Błysnął niewielki płomień i za chwilę jedynym widocznym punktem był tylko miarowo żarzący się ognik papierosa.
- No tak... zagrodowym się znowu nudzi. - mruknął cień. - Zajęliby się czymś pożytecznym, robaków nakopali, ziarna wygrzebali, jajko jakieś znieśli, albo coś w tym guście, bo nadzorca znów im status rosołowych ustawi i będzie płacz, i zgrzytanie zęb... wróć. Przecież my nie mamy zębów.
W tej samej chwili pomarańczowy ognik odfrunął gdzieś w dal. Uderzył w coś twardego i po feerii wielobarwnych iskier zgasł z sykiem. Ciszę nocną zakłóciło ledwie słyszalne chrobotanie i szelest piór, za chwilę przytłumiony wrzask wołków zbożowych oznajmił zakończenie wieczornych ablucji.
- Taaak... nadzorca. - pomyślał cień - Czasami niepotrzebnie wpada w szpony rutyny, zanieczyszczonej domieszkami humanitaryzmu. Szkoda tracić czas na przemyślenia dotyczące uczuć u drobiu. - tutaj rozległo się przeciągłe westchnięcie - Przecież my nie mamy uczuć.- mruknął ledwo widoczny kształt.
Po wyartykułowaniu tych niezwykle celnych uwag cień miękko rozpłynął się w mroku... Tyle jeszcze było rzeczy do zrobienia, a rano przecież trzeba się stawić na apel.



#19

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Był czujnym nadzorcą.
Ze względu na poziom psi świetnie się do tego nadawał by sprostać nadzorczym obowiązkom, jego nietuzinkowe umiejętności oraz zakres wibracji dzięki którym mógł swobodnie penetrować przestrzeń pozwalało mu szybkie reagowanie na treści wymykające się zasadom jaki obowiązywały w konkretnym zadaniu.

Pokoje w których teraz swobodnie dryfowały kapsuły ułożone był w kształt kryształu. Ułożenie takie zwielokrotniało znacznie moc potrzebną do wykorzystania w eksperymencie a jednocześnie zwiększało bezpieczeństwo uczestników projektu.
O tym nowatorskim rozwiązaniu nie mieli pojęcia piloci kapsuł. Prawdę powiedziawszy im mniej wiedzieli tym czuli się i byli bardziej bezpieczni.


Użytkownik Aidil edytował ten post 11.10.2011 - 19:45





 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych