255 odpowiedzi w tym temacie

[Quidam]

Tajemniczy składnik... sporo ich, ale najważniejszy (wedle mnie) jest dość nielubiany w kuchniach całego świata. Hemoglobina z mięsa ssaka, gada i ptaka nigdy nie zostanie do końca usunięta, inaczej jest w przypadku mięsa ryby skąd wypływa sobie spokojnie.

PS Masz dowody na te swoje utopijne informacje odnośnie innych zdrowia kultur czy to tylko kolejne googlowskie wiadomości od szamana spod Pcimia Dolnego? M.

[Bobek]

Tajemniczy składnik... sporo ich, ale najważniejszy (wedle mnie) jest dość nielubiany w kuchniach całego świata. Hemoglobina z mięsa ssaka, gada i ptaka nigdy nie zostanie do końca usunięta, inaczej jest w przypadku mięsa ryby skąd wypływa sobie spokojnie.

PS Masz dowody na te swoje utopijne informacje odnośnie innych zdrowia kultur czy to tylko kolejne googlowskie wiadomości od szamana spod Pcimia Dolnego? M.

Oczywiście, mięso ma swoje dobre strony.
Zawiera dużo wartościowego białka, witaminki.
Ale także nasycone kwasy tłuszczowe, które powodują wzrost stężenia cholesterolu we krwi co o wiele zwiększa szanse, na nabawienie się chorób serca.

Natomiast jeśli chodzi o NIENASYCONE kwasy tłuszczowe w roślinach, to nie ma zagrożenia wzrostem stężenia cholesterolu we krwi.

Myślisz, że czemu starszym ludziom lekarze zalecają odłożenie mięsa ? bo ich naczynia krwionośne są zapchane cholesterolem, wchodząc po schodach dyszą, sapią i co 2 metry się zatrzymują na przerwe.
Przez co ? a no przez to, że się opychali mięsem i innymi produktami pochodzenia zwierzęcego.

[Quidam]

A czy ja mówię, że to jest remedium? -_- Pisze, ze mięsa nie należy odstawiać całkiem, nie że należy się w nim kąpać.
Dzieci niejedzące mięsa mają obniżoną sprawność fizyczną i zaburzenia koncentracji, nastolatkowie nie jedzący mięsa mają problem z zachowaniem stałej wagi i poziomem hormonów. Dorosłym też ono raczej nie szkodzi, inaczej ewolucja zmieniłaby nas w pandy. Starsi ludzie (choć nie wszyscy) faktycznie jeść mięsa za dużo nie powinni, ale to już wina tego, że człowiek nie został stworzony do tak długiego życia.

[judas666]

To teraz jeszcze podaj dowody na Swoje informacje Quidam.

[Quidam]

Mój dietetyk? Dawniej, gdy byłem w reprezentacji szkolnej musiałem do niego uczęszczać, dziś to mój dobry znajomy.

[NO_NAME]

Tajemniczy składnik... sporo ich, ale najważniejszy (wedle mnie) jest dość nielubiany w kuchniach całego świata. Hemoglobina z mięsa ssaka, gada i ptaka nigdy nie zostanie do końca usunięta, inaczej jest w przypadku mięsa ryby skąd wypływa sobie spokojnie.

w umie mogłabym tylko napisać że zdrowie wynikające ze spożywania stałej fory żelaza to utopijna wizja stworzona przez koncerny rzeźnicze, ale rozwinę temat, jako że dietetyka to jedna z moich fascynacji.
hemoglobina jest to wprawdzie białko zawierające żelazo, jednak po pierwsze nie istnieją dowody jakoby brak spożywania go przyczyniał się do anemii czy innych schorzeń. przemysł rzeźniczy sprytnie przerobił wadę hemoglobiny na jej zaletę-nadmierne wchłanianie żelaza. pomijając szczególne zagrożenie jakie stanowi spożywanie hemoglobiny w przypadku hemochromatozy, gdzie występujące przy niej nadmierne wchłanianie żelaza prowadzi często do choroby wieńcowej i raka wątroby, to dla zwyczajnego szarego człowieka też nie jest zbyt zdrowa. w przypadku niestałej fory żelaza organiz wchłania tylko tyle żelaza ile akurat potrzebuje. warto dodać w tym przypadku iż gospodarka żelazem jest ściśle uregulowana i w przypadku anemii organizm powinien był dokładnie zbadany pod kątem innych chorób i obecności pasożytów. mądrość organizmu ma tu ogromny wpływ na zdrowie i długowieczność. żelazo działa jako antagonista antyoksydantów, nadmiar żelaza powoduje powstawanie dużej ilości wolnych rodników, które niszcząc komórki przyczyniają się do powstania raka. po za tym występujący często w diecie zawierającej dużo wołowiny wysoki poziom żelaza powoduje utlenianie cholesterolu do formy łatwo przenikającej przez tętnice co zwiększa ryzyko chorób układu krążenia. mężczyźni, którzy często oddają krew utrzymując niski poziom żelaza mają większą odporność na odporność na utleniające działanie cholesterolu LDL, a zatem mniejsze ryzyko zachorowania na arteriosklerozę i choroby serca. niektórzy eksperci od długowieczności np. Thomas Perl uważa że nieznaczne obniżenie żelaza-w pewnych granicach naturalnie-ma korzystny wpływ na długowieczność i może być powodem dla którego kobiety na całym świecie wykazują wyższą długowieczność. oczywiście uznasz to za bełkot, jak zawsze gdy przy jakkiejkolwiek dyskusji mającej mieć naukowe podstawy argumenty rozmówcy okazują się nietrafione.

PS Masz dowody na te swoje utopijne informacje odnośnie innych zdrowia kultur czy to tylko kolejne googlowskie wiadomości od szamana spod Pcimia Dolnego? M.

z przyjemnością się wysilę:

Abchazja
publikacje dr. Leaf'a - który odbył podróż do Abchazji

1. A. Leaf, Every day is a gift when you are over 100-w National geographic 1973

2. A. Leaf- Getting old w 1973 w "Scientific American"

3. ten sam autor- publikacja "Long-lived populations: Extreme old age" w Journal of the American geriatrics society"

4. Ibidem s. 18, 14 , 8, 20-22

5. 161 Years old and growing strong w "life" 1966

6. "soviet medicine"- 1964r. "on the physical condition of the aged people of the abkhasian ASSR" (wszystkich nie piszę bo i tak do nich nie zajrzysz)

7. "abkhazjans: the long-living people of the caucasus" 1974

mam też źródła do Vilcabamby, Hunzy i Okinawy ale wątpie by był sens podawać...

Dzieci niejedzące mięsa mają obniżoną sprawność fizyczną i zaburzenia koncentracji, nastolatkowie nie jedzący mięsa mają problem z zachowaniem stałej wagi i poziomem hormonów.

teraz ja proszę o źródła danych. tak se mówić to ja też mogę.


moja znajoma była u dietetyka. kazał jej odstawić maślankę. dlaczego? stwierdził że jak sama jej nazwa wskazuje-zawiera masło. najlepiej podaj mi wyniki badań wykonanych niedawno, uwzględniające najnowszę wiedzę z dziedziny dietetyki a co najważniejsze-wykonane przez niezależnych badaczy.

[Quidam]

Niestety, ja dietetyką się nie zajmuje, muszę oddać pola. Nie mniej, wierze specjaliście, w tym wypadku dr Jadczakowi, z twoimi źródłami się zapoznam.
Co do dzieci i nastolatków, wystarczy mi tu praktyka. Obserwacje na kolegach z drużyny (którzy mimo moich słów się sami bawili w diety i bóg wie co jeszcze) przed zatrudnieniem dr Jadczaka jasno wskazywały na to, zę mają problemy. Gdy wreszcie lekarz przemówił im do rozsądku problemy się skończyły, u wszystkich pięciu na raz, a każdy z nich stosował inne "zabiegi żywnościowe" (łączyło ich tylko nie jedzenie).

[NO_NAME]

trudno tu powiedzieć czy wegetarianizm źle wpłynął na ich zdrowie sam w sobie-a i tak bywa-czy zwykłe błędy żywieniowe, jak niedbanie o kwasy tłuszczowe omega-3, spożywanie żywności rafinowanej przy niedbałości o białko, brak roślin strączkowych-ważnych przy niejedzeniu mięsa ze względu na żelazo i białko. największy problem jest w tym że obecnie propaguje się wegetarianizm bez informowania o jego wadach i zagrożeniach-co mogłoby pomóc w zapobieganiu ich i braku zaleceń dietetycznych, a czasem i propagowaniu nieprawdziwych opinii jak straszenie cholesterolem, którego podwyższenie nie jest w rzeczywistości związane z jego spożyciem-a w każdym razie w znacznie mniejszym stopniu niż się sądzi. mówi się o wspaniałym wpływie wegetarianizmu na organizm, nie dodając że źle skomponowana dieta bezmięsna szkodzi jak każda inna.

[mycroft]

Tajemniczym owocem jest jabłko. Zawiera pewną dozę energii czerwonej.

Stąd może ten przypis o tym, że po podaniu jabłka adam z ewą wypadli z raju... Wiecie, wysokie energie, wysokie wibracje, raj. Domieszka niskiej i... upadek z powrotem na ziemię

[Aidil]

Jeśli wiemy, że drzewem z którego Ewa ( Chawwa ) zerwała owoc ( lub go pierwsza wzięła ) było Drzewo Poznania - dobrego i złego. Owoc więc jest symbolem Wiedzy.

Mięso ma wibracje niższą niż mają je rośliny.

[MateuszS]

Tak a moja Nokia ma wibracje niższe niż siostry Samsung.

Co wy o jakiś drzewach, logiczne że opowieść o Adamie i Ewie jest zmyślona, nawet Kościół to potwierdza. Mięso trzeba jeść bo byśmy fizycznie wysiedli.

[Aidil]

Całe populacje ludzi. zwierząt świetnie daje sobie radę bez mięsa. Czyżbyś o tym nie miał pojęcia ?

Kościół potwierdza, że Ewa i Adam nie istnieli. Może podasz źródło ? Ciekawe, bardzo ciekawe... hym...

[Quidam]

Aidil, "O powstawaniu gatunków". K Darwin, lektura uznana przez kościół.
Czy ktoś mi powie co to są te diabelskie wibracje, skąd się wzięły i czemu żaden szanujący się dietetyk o nich nie mówi?

[Aidil]

Quidam - co? ma teoria K Darwina do jedzenia lub, nie jedzenia mięsa? Bardzo starałam się znaleźć związek i pomimo szczerych chęci, nie znalazłam. Informacją, że kościół coś uznaje ^^ powaliła mnie na kolana. Zapomniałeś tylko zaznaczyć - jaki to kościół. Jak dotąd Polsce jest wiele wyznań i wiele kościołów.

Podaj źródła z których zaczerpnąłeś informację, na temat wibracji jak to nazwałeś diabelskich. Gdzie o tym czytałeś? Ciekawe...
Szanujący się diabetyk, czyli jaki ?

[mycroft]

Co do tych wszystkich wibracji, kolorów energii itd. Obiecuję, iż wykonam drogą pisania artykuł i zamieszczę w odpowiednim dziale w przyszłym tygodniu.