21 odpowiedzi w tym temacie

[spamspam]

1. TELEPATIA - Jeśli masz zwierzaka to możesz telepatycznie wysyłać mu komendy. Jeśli zwierzak umi je normalnie wykonywać, a ty będziesz mieć odpowiednią "łapówkę w ręcę" i wyślesz mu komendę to powinien posłuchać. Dobry trening.

2. PSYCHOKINEZA - Ustawiamy jakiś przedmiot w równowadze (może być duży np. jabłko) na krańcu np. stołu. Starasz się przeważyć przedmiot, tak aby spadł. Musi być w równowadze, a więc sprawdz wcześniej czy sam nie spadnie.

3. POSTRZEGANIE POZAZMYSŁOWE - Jeśli masz takie dobrodziejstwo jak konto na portalu epuls, to możesz trenować na specjalnych "Testach dla przyjaciół". Ale tylko rób testy osób, których nieznasz. Jeśli masz więcej niż 75% to jest git.

Jeśli macie jakieś inne, "domowe" sposoby treningów zdolności paranormalnych to wypisujcie je i dzielcie się nimi z innymi. Wspomóż akcję "niebądź snobem i podziel się wiedzą". Pozdrawiam.

[Bobek]

No, no, pomysłowe ćwiczenia.
Na pewno wybróbuje.

[Robaczek]

Hmmm.. co to za szopka ze sie tak spytam? Weź autorze tego tematu mow normalnym jezykiem, a nie tym żargonem sie poslugujesz..
Moze panie ekspercie wspomnisz cos o wizualizacji, cialu eterycznym, autosugestii i medytacji.. Bo takim trenigiem to niezbyt wiele sie nauczysz..
Ale mnie tu dawno nie bylo xP

[Ladd]

1. TELEPATIA - Jeśli masz zwierzaka to możesz telepatycznie wysyłać mu komendy. Jeśli zwierzak umi je normalnie wykonywać, a ty będziesz mieć odpowiednią "łapówkę w ręcę" i wyślesz mu komendę to powinien posłuchać. Dobry trening.

Faktycznie to działa, i jest chyba najłatwiejsze z tych trzech treningów. Jeśli pies na przykład leżał, lub był czymś podekscytowany to nie udawało się, nie słuchał poleceń wysłanych telepatycznie, ale jeśli np. siedział z nudów (jego umysł nie był niczym zajęty) to gdy go wołałem telepatycznie zawsze prawie przychodził, wiele poleceń wykonywał. Zdecydowaną większość może nawet 85% poleceń, ale warunek był taki że nie mógł być niczym zajęty.

[Vis]

do psychokinezy jabłko? aż mi się słabo zrobiło^^''''. Ostatnio zaczynam mieć w tym efekty, na papierowym wiatraczku, który mi zaczyna delikatnie DRGAĆ. Nie przemieszcza się jeszcze ni nic w tym stylu, choć jest leciutki. Jabłko to dla początkującego gwóźdź do trumny, powinno się raczej zaczynać od lżejszych przedmiotów^^'.

[scpt]

1. TELEPATIA - Jeśli masz zwierzaka to możesz telepatycznie wysyłać mu komendy. Jeśli zwierzak umi je normalnie wykonywać, a ty będziesz mieć odpowiednią "łapówkę w ręcę" i wyślesz mu komendę to powinien posłuchać. Dobry trening.

2. PSYCHOKINEZA - Ustawiamy jakiś przedmiot w równowadze (może być duży np. jabłko) na krańcu np. stołu. Starasz się przeważyć przedmiot, tak aby spadł. Musi być w równowadze, a więc sprawdz wcześniej czy sam nie spadnie.

3. POSTRZEGANIE POZAZMYSŁOWE - Jeśli masz takie dobrodziejstwo jak konto na portalu epuls, to możesz trenować na specjalnych "Testach dla przyjaciół". Ale tylko rób testy osób, których nieznasz. Jeśli masz więcej niż 75% to jest git.

Z tym psem można na kilka sposobów wytłumaczyć i wcale nie musi to być parapsychologiczne wytłumaczenie.Jak by treningi takich zdolności były takie proste to nie było by tak że na kilka milardów ludzi nikt nie jest w stanie pokazać żadnej James Randi

Przypomina mi sie filmik z youtube gdzie był jakiś niby mistrz,co świeczkę pięścią zdmuchiwał.Ćwiczył podobno ze 20 lat chi i jakieś związane z tym style walki.Ktoś napisał komentarz żeby zrobił to samo przez szybę.Odpisał że właśnie nad tym pracuje.I pracował z rok i sie nie doczekałem Lepiej zastanowić sie czy warto tracić czas na przesuwanie jabłka ?

[spamspam]

Żeby przewrócić, zrzucić na ziemię takie jabłko któr jest w równowadze jest proste. Ponieważ gdyby taka przysłowiowa much siadła na to jabłko po odpowiedniej stronie to jabłko by spadło. A ile waży mucha ? Powiem, że mało a jednak daje rade wywrócić jabłko. Tu miałby być ćwiczenia. A narazie jest spam. ehhh...

[Kropek]

1. TELEPATIA - Jeśli masz zwierzaka to możesz telepatycznie wysyłać mu komendy. Jeśli zwierzak umi je normalnie wykonywać, a ty będziesz mieć odpowiednią "łapówkę w ręcę" i wyślesz mu komendę to powinien posłuchać. Dobry trening.

Faktycznie to działa, i jest chyba najłatwiejsze z tych trzech treningów. Jeśli pies na przykład leżał, lub był czymś podekscytowany to nie udawało się, nie słuchał poleceń wysłanych telepatycznie, ale jeśli np. siedział z nudów (jego umysł nie był niczym zajęty) to gdy go wołałem telepatycznie zawsze prawie przychodził, wiele poleceń wykonywał. Zdecydowaną większość może nawet 85% poleceń, ale warunek był taki że nie mógł być niczym zajęty.

Co prawda, to prawda =] naprawde telepatia az tak trudna nie jest bo ludzie umieja myslec o jakiejs osobie i mysla co chca zeby zrobili
Ja to probowalem z chomikiem Spal sobie w domku(ja lezalem sobie na lozku) i chcialem zeby wyszedl, skupialem sie a on wyszedl. Telepatia wcale nie jest taka trudna, trzeba rozszerzyć jej mozliwosci

Hmmm.. co to za szopka ze sie tak spytam? Weź autorze tego tematu mow normalnym jezykiem, a nie tym żargonem sie poslugujesz..
Moze panie ekspercie wspomnisz cos o wizualizacji, cialu eterycznym, autosugestii i medytacji.. Bo takim trenigiem to niezbyt wiele sie nauczysz..
Ale mnie tu dawno nie bylo xP

Co do jablka to sie zgadzam, ale ten kto czyta ten artykul to raczej czytaj jakis tutorial o tym nie? to sa podpowiedzi do treningow, psi ballem np. co bedziesz robil? Walnij w monitor niech napisze sam post ;<
Jestes ograniczony tylko wyobraznia, mysl tak, jak kiedy byles maly

Użytkownik Kropek edytował ten post 09.02.2008 - 21:25

[scpt]

naprawde telepatia az tak trudna nie jest

Telepatia wcale nie jest taka trudna, trzeba rozszerzyć jej mozliwosci

Większej głupoty w życiu nie przeczytałem.Nawet przez myśl nie przeszło Ci, że człowiek może przeczuwać zdarzenia tylko od razu jesteś pewien że on rozkazuje. Szkoda ze jest taka łatwa,a nikomu sie jej nie udało udowodnić z laboratoryjnych warunkach. Widzę że aż 2 razy napisałeś, więc sam potrafisz telepatię Może jakiś eksperyment ze zgadywaniem zdjęć ? A wpływanie na chomika to nie żadna telepatia tylko 50% to szczęście,a reszta to nieświadomie wysyłane sygnały siłą woli.

Więc podziel się zdjęciami swoich psi balli, a twoją niebywała zdolność telepatii łatwo można sprawdzić za hasłowanym plikiem. Po odgadnięciu dostaniesz hasło i sprawdzisz

Użytkownik scpt edytował ten post 10.02.2008 - 02:55

[Asieńka]

A wpływanie na chomika to nie żadna telepatia tylko 50% to szczęście,a reszta to nieświadomie wysyłane sygnały siłą woli.

A widzisz scpt Ty pojęcia chyba nie masz co piszesz. Sygnały wysyłane siłą woli uważasz za możliwe, a telepatia dla Ciebie nie istnieje. Sam sobie przeczysz bo sygnały wysyłane siłą woli to dla mnie to samo co telepatia.
Dodam jeszcze, że nad telepatią pracowali rosyjscy naukowcy dla służb specjalnych KGB i wiesz nie sądzę by się podzielili prawdziwymi wynikami badań, ze względu na bezpieczeństwo. Ja wiem, że oni udowodnili istnienie telepatii i nawet ją wykorzystują, a agentów którym przestają ufać - stają się niewygodni - mordują, bo to jedyne wyjście by pozbyć się agenta, który czyta czyjeś myśli.
Zapytasz mnie skąd wiem, hmm napiszę tak, miewam wspaniałe sny a Rosja tuż za miedzą.

[Azure]

Moze panie ekspercie wspomnisz cos o cialu eterycznym

A, że tak spytam, co ma ciało eteryczne do telepatii?

Bo takim trenigiem to niezbyt wiele sie nauczysz..

Nauczy. Ja nauczyłem .
Podstaw, które dalej należy rozwijać poprzez medytację, o której wspomniałeś, i inne techniki.

edit:

Telepatia wcale nie jest taka trudna, trzeba rozszerzyć jej mozliwosci

Jest bardzo prosta. Ćwiczenia ze zwierzątkami są fajne, ale tutaj wchodzi w grę przypadek.
Co innego ludzie

Użytkownik Azure edytował ten post 10.02.2008 - 09:43

[Tempter]

Widzę,że nie zostawiacie na autorze suchej nitki.

Jeśli chodzi o telepatię to nie sądzę,aby była ona możliwa-do tej pory osoby,które rzekomo się nią posługiwały w warunkach uniemożliwiających oszustwo nagle traciły tą zdolność-Australijskie Towarzystwo Sceptyków gotowe jest zapłacić nawet 100 000 dolarów każdemu, kto dostarczy rzetelny dowód na istnienie tego zjawiska.Ja też nie jestem w stanie w telepatię uwierzyć.

Jeśli chodzi o telekinezę,to można ją podzielić na następujące rodzaje:

* lewitacja-umiejętność unoszenia przedmiotów lub osób(czasami jest traktowana jak telekineza,jednak wektor przesunięcia jest nie poziomy a pionowy).
* teleportacja-przenoszenie przedmiotów,zjawisko występujące na seansach mediumistycznych.
* pirokineza-psychokinetyczne działanie mikro polegające na zwiększaniu temperatury obiektu,prowadzącego do jego zapalenia (samozapłonu).Poprzez zwiększenie częstotliwości drgań cząsteczek,zwiększa się temperatura obiektu.
* kriokineza-psychokinetyczne działanie mikro polegające na zmniejszeniu temperatury obiektu.Poprzez zmniejszenie częstotliwości drgań cząsteczek,zmniejsza się temperatura obiektu.
* hydrokineza-psychokinetyczne tworzenie wody(według mnie jedna z największych bzdur).

Jest jednak jeden problem-żadne z tych zjawisk nie zostało potwierdzone,więc wszystko opiera się na niezbyt wiarygodnych zeznaniach świadków.Tutaj też odniosę się do wypowiedzi użytkownika Vis: to poruszenie się tego lekkiego przedmiotu pewnie było spowodowane twoim oddechem-jest to odruch bezwarunkowy,a zatem skupiając się na poruszeniu tym przedmiotem pewnie nieświadomie zacząłeś oddychać przez usta-i oto telekineza gotowa.

A co do tego postrzegania pozazmysłowego(ten tekst o testowaniu swych umiejętności na epulsie mnie zniszczył) to i ono dzieli się na typy:

* postrzeganie zdarzeń w innym miejscu i czasie(jasnowidzenie,prekognicja,retrokognicja)
* postrzeganie rzeczy niewidocznych dla innych(widzenie aury)
* zdolność do komunikacji(bez środków technicznych)z ludźmi będącymi daleko(telepatia),nieżyjącymi(jako medium) lub przebywającymi w innych wymiarach(projekcja astralna)

Jednak i ono ma taką samą wadę jak zjawiska poprzednie-nie zostało udowodnione naukowo.Więc dopóki nie znajdzie się jakieś rzetelne potwierdzenie ich zachodzenia,ja nadal pozostanę sceptykiem.

[spamspam]

Za dużo na tym forum sceptyków... Nie można spokojnie pogadać o psionice... A poza tym to straszny offtop robicie, bo to miał być temat o ćwiczeniach, a nie o rozmyślaniach typu "Czy to możliwe?", "To nie możliwe" lub "Przecierz to oczywiste, że to możliwe"... Pozdrawiam.