Skocz do zawartości


Zdjęcie

Egzystencja naszej duszy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Witam
Postanowiłem wyrazić moją opinię na temat reinkarnacji, życia po śmierci, rozwoju duszy i ogólnie egzystencji każdego z nas
naszą przygodę rozpoczynamy jako minerały i rośliny (najpierw małe rośliny i ziarenka piasku, później jako góry i drzewa). w tym czasie nasza dusza (dusza to my a nie energia nam toważysząca) jest nie świadoma i jest czystą kartą. to był pierwszy poziom. 2 poziom to zwierzęta. najpier jesteśmy owadami - żyjemy kolektywnie, potem jesteśmy kręgowcami, oznaką przechodzenia duszy na 3 poziom jest inteligencja - pies ratujący życie, kot wracający 2 tys. km do domu czy małpy liczące do 10. gdy przejdziemy do 3 gęstości jesteśmy ludźmi (lub czymś innym na innych planetach) po ok.200 inkarnacjach rodzimy się jako dzieci indygo - przechodzące na 4 poziom. raczej żaden z ludzi na ziemi nie przeszedł jestcze na 4 poziom - nasze ciała nie wytrzymałyby takiej energii (dlatego małpa nie może robić tego co człowiek). na 4 poziomie są jaszczury, szaraki i inne istoty o wysokiej ewolucji. 5-6 poziom to poziomy niematerialne. 7 poziomem jest niebo - tu kończy się nasza wędrówka. ogólnie mówiąc możemy egzystować nawet milardy lat. oprócz pamięci naszego mózgu jest jeszcze pamięć duszy - czyli nasze upodobania, charakter, agresja (mówię tu o rzeczach nie związanych z genami - geny ingerują w nasze konkretne inkarnacje, np. sadysta jest taki genetycznie- czyli w innym wcieleniu już taki nie będzie). Źli ludzie spadają na niższe poziomy. nikt ich nie karze! poprostu zaniedbując swoje życie duchowe - czy nawet dobro, ich dusze wyniszczają się - dlatego nie mogą wstąpić spowrotem w człowieka. duchy to dusze oczekujące na nowe ciało - dusze istniejące poza ciałem - dlatego nie mogą zbyt długo (w porównaniu do naszej egzystencji) być bez ciała - dlatego raczej nie spotyka się duchów starszych niż 1000 lat(w tedy przebywamy w 5 gęstości, ale nie jesteśmy na nią przygotowani). zwierzęta rozmnażają się tak szybko że nie muszą praktycznie oczekiwać - a poza tym nie mają wystarczającej energi duszy by dostać się na 5 poziom chodźby na chwilę. w oobe nasza dusza przechodzi do 5 poziomu, lecz jesteśmy połączeni z naszym ciałem taką liną i dlatego jesteśmy w oobe wiele krócej niż duchy. podobną liną, ale znikomą połączone są duchy - dlatego kręcą się w pobliżu swojego martwego ciała.W czasie śmierci klinicznej często przechodzimy nawet do 6 poziomu(niekiedy nawiet możymy ujżeć 7 poziom, lecz jest to tylko taka wersja demonstracyjna), lecz jest to jeszcze krótsze niż oobe. anioły to istoty z 6 poziomu (niewszystcy stamtąd to aniołowie), które pomagają nam jak my pomagamy zwierzętom(lecz oni są dobrzy i nas nie skrzywdzą tak jak dzieci palące mrówki lupą). pow. 5 poziomu dusza nie jest zmuszona do pozbywania się powłoki (śmierci ciała) i dostawania nowej - od tego czasu nie posiada już części fizycznej, oraz cała pamięć duszy się aktywuje - od wtedy wie już co robiła przez wszystkie wcielenia (my CZASAMI możemy zapamiętać 1-2 wcielenia wstecz). na 5-6 poziomie rozwijamy się płynnie a nie jak w cieleniach fizycznych- chodkami (inkarnacjami). wyjątkiem jest 1 wcielenie (bez świadomości) wktórym przystosowujemy się do świata i jego praw od momentu oddzielenia od stwórcy (w sensie że Bóg nas stworzył z części siebie samego). na 7 etapie jesteśmy spowrotem zjednoczeni z Siłą Wyższą w wiecznej ekstazie (niby nudno, ale to najlepsza nagroda po paru miliardach latach cierpienia w naszym świecie). gdy dojdziemy do 3 poziomu Bóg wysyła nam (do ciał ludzkich oczywiście, ale czasami są wyjątki np. płonący krzak) proroków - Jezusa, Mahometa, Buddę i innych. Szatan to istota z 6 poziomu która poprzez swój błąd w 3 gęstości nie wyzbyła się odróchów egoizmu i sadyzmu (to było jeszcze przed powstaniem tego wszechświata) gdy doszedł do 6 poziomu miał wystarczającą siłę by zawładnąć częścią niższych egzystencji. aby szatan mógł zostać zbawiony(dojść do 7 poziomu) musiał by wrócić na ziemię do 1 poziomu i kształcić się na nowo przez miliardy lat, lecz jako najpotężniejszy egoista w absolucie nigdy tego nie zrobi (nieche mu się). aniołowie tak jak my byli kiedyś w 3 poziomi i w 6 poziomie utworzyli specjalną grupę (aniołów) która pomaga ulżyć w cierpieniu naszemu poziomowi. szatan podstępnie i w ukryciu przeszedł aż na 6 poziom by siać zło. demony to ludzie którzy podpisali cyrograf, a po śmierci służą dla diabła na 5 poziomie (czasami przejdą na 6 poziom i mogą robić wielkie katastrofy). Lucyfer widząc to cierpienie wszystkich istot karmi się nim i podnieca się. Aniołowie stróże sią tworzeni jako dusze astralne (nawet w 1 poziomie) które nam toważyszą przez całą podróż. w przeciwieństwie do nas pamiętają wszystkie nasze wcielenia i czasami dostają wskazówki od aniołów (w 5 poziomie to anioły, a 6 archanioły) i czasami podnoszą nas na duchu. u kresu naszej podróży my idziemy do nieba (7 poziom - przypomiało mi się że pewinie dla tego mówi się 7 niebo) oni stają się aniołami. aniołowie nie zostaną zbawieni do póki szatan istnieje jako zło (jak mówiłem wcześniej musiałby spowrotem stać się kamykiem).
Tak więc czeka nas jeszcze dużo pracy - nie wystarczy odrazu wyzionąć ducha i cieszyć się w niebie, trzeba na to zapracować - niby długo lecz tam czekają nas przyjemności których my (a nawet aniołowie) nie są w stanie sobie wyobrazić.
Życzę miłej roboty :mrgreen:

Użytkownik Kowal801 edytował ten post 27.01.2008 - 19:46

  • 0

#2 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

Tak więc czeka nas jeszcze dużo pracy - nie wystarczy odrazu wyzionąć ducha i cieszyć się w niebie, trzeba na to zapracować


Hmmm.... akurat to zależy od tego w co wierzysz... katolik na pewno nie zgodzi się z tobą w tej kwestii ;)
A to co powiedziałeś jest nawet ciekawe, chociaż chaotycznie i z kupą błędów ortograficznych...

Użytkownik coś_innego edytował ten post 27.01.2008 - 20:00

  • 0

#3

scpt.
  • Postów: 522
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawa wiara,ale wytłumacz mi jaki cel ma taka egzystencja duszy :)Dużo widze zaczerpnięte z najnowszej mody na gęstości i jaszczury.Kamień może bardzo długo być tam gdzie jest i jaki sens w tym by miały tkwić dusze? Tyle ludzi żyło i wciąż są tacy sami.Małpa z mózgiem takim jak człowiek mogła by robić to co człowiek.Czemu uważasz że szaraki o ile istnieją są poza technologią lepsze od nas? ;p

Bardzo przypomina grę rpg albo stopnie w wojsku. Skąd wiesz że jest akurat tyle poziomów?Zapraszam też do tego tematu:
Kiedy dusza umiera
  • 0

#4

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Skąd wiesz że jest akurat tyle poziomów?

nie wiadomo ile jest, więc podzieliłem to na 7 (ludzie lubią mieć wszystko w liczbach)

Kamień może bardzo długo być tam gdzie jest i jaki sens w tym by miały tkwić dusze? Tyle ludzi żyło i wciąż są tacy sami.

sens jest taki sam jak sens życia, tylko bardziej złożony. są tacy sami bo mamy wolną wolę i jedni się zmieniają na lepsze (rozwój duchowy), a inni zostają bardziej przyziemni (rozwój materialny)

Dużo widze zaczerpnięte z najnowszej mody na gęstości i jaszczury.

Przyznam że z gęstości, ale jaszczury podalem dla przykładu - w każdej gęstości są miliony różnych istot.

Jaszczury – wieś w Polsce położona w województwie wielkopolskim, w powiecie kaliskim, w gminie Mycielin.

W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa kaliskiego.

:lol3:

Użytkownik Kowal801 edytował ten post 27.01.2008 - 20:55

  • 0

#5

Nik4ND3R.
  • Postów: 100
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Temat poparty źródłami własnymi ? :}

Wyznaję podobną hierarchie wartości reinkarnacji :]
Jednak co do diabła w 6 gęstości bym się nie zgodził absolutnie.

Miłego rozwoju duchowego.

P.S. Jesteś już Indygo ? :]
  • 0

#6

TKr.
  • Postów: 141
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

[...]
P.S. Jesteś już Indygo ? :]


Ja np. byłem Indygo przez kilka lat ale już nie jestem bo mi się znudziło, ale planuję tak od 2012 być znów bo podobno Indygo będą miały lepiej :D
A tak na poważnie Indygo to kolor aury którą człowiek ma ( podobno ) od urodzenia :) . Co najwyżej można być świadomym bycia Indygo ( i to nie zawsze ).
  • 0

#7

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Odkąd pamiętam miałem wrażenie, że muszę coś zmienić w tym świecie, jakbym miał jakąś misję, jecz nie wiedziałem jak to uczynić. czytając na forum opisy indygo zaczynam sądzić, że mogę być indygo, chociaż mogę mieć inny kolor aury, lecz równie niezwykły.
P.S. IMO aura to dusza która ,,wystaje'' z ciała, każda dusza ma inny kolor,a będąc gotowym na przejście przez kolejną bramę (za którym jest kolejny poziom) tymczasowo zmieniamy kolor otoczki duszy na indygo
  • 0

#8 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

Odkąd pamiętam miałem wrażenie, że muszę coś zmienić w tym świecie, jakbym miał jakąś misję


Troszkę mnie to zdetronizowało. O tym, że jest się indygo, jeśli w ogóle takie dzieci istnieją z pewnością nie świadczy samo poczucie misji, bo w takim przypadku co drugi człowiek mógłby być tak określany.. prawie każdy kto ma choć trochę wykształconą osobowość ma poczucie, że musi zrobić coś wielkiego aby zostać spełnionym.

IMO aura to dusza która ,,wystaje'' z ciała, każda dusza ma inny kolor,a będąc gotowym na przejście przez kolejną bramę (za którym jest kolejny poziom) tymczasowo zmieniamy kolor otoczki duszy na indygo


Mówisz to tak jakbyś wiedział to na 100% Przeczytałeś to gdzieś czy to takie twoje własne refleksje nad tym czym faktycznie jest aura? Bo ja gdzieś słyszałam, że duszy nie da się zobaczyć i nawet tego faktu dzieci indygo nie zmienią...
  • 0

#9

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bo ja gdzieś słyszałam, że duszy nie da się zobaczyć i nawet tego faktu dzieci indygo nie zmienią...

bo to tak dokładnie nie dusza tylko energia jaka jest wysyłana przez duszę do naszego świata
  • 0

#10 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

To dusza ma energię? A ja myślałam, że sama dusza to energia skumulowana w człowieku...
dusza=energia
dusza=niewidzialność ============> energia=niewidzialność
Na to wychodzi x]
  • 0

#11

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

to znaczy dusza jest energią astralną, lecz jej obecność w naszym świecie (materialnym) wydziela energię na zewnątrz, czyli aurę
  • 0

#12 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

Heh.... no to teoria, że dusza jest niewidzialna obalona :)
  • 0

#13

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Refleksje nie w kij dmuchał. Poza tym podpisywaniem cyrografu (sic!) jeno składanka co dziwaczniejszych teorii na rzeczywistość, prawdziwy the best of paranormal. Kolega troszeczkę przedobrzył z tą mieszanką niemniej wyobraźnia godna podziwu. Dodać do tego spisek WTC i pustą ziemię, a i można z tego książkę napisać. Zalecałbym jednak pozostanie na rozważaniach o stopniach gęstości i innych nieweryfikowalnych i zapewne nieistniejących banialukach, bo wszystkie przypisy do namacalnej prawdy - niestety nietrafione (kompletne androny co do genetycznego determinizmu jako "pamięci duszy"). No i oczywiście jak to czytałem wiedziałem jak się skończy, jak zawsze - autor jest najwyższym z możliwych wcieleń człowieka, coś pomiędzy moją skromną osobą a aniołem. Życzyć (nie)tylko dalszego duchowego rozwoju.
  • 0

#14

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

autor jest najwyższym z możliwych wcieleń człowieka


Nic takiego nie napisałem
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych