Skocz do zawartości


Sen... Szokujący...


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Chibiusa

Gość_Chibiusa.
  • Tematów: 0

Napisano

Zacznę od tego że NIGDY w życiu takiego snu nie miałam... Może powiecie że jest normalny, ale na mnie zrobił wielkie wrażenie. Napiszę tyle ile pamiętam bo mam sklerozę U_U... Co do tego gościa co tu rządzi wszystkim to nie pamiętam jego wyglądu.
_____________________________________________________________
Jestem przed moim własnym osiedlem... Niebo jest ciemne, a wszędzie są furtki i płoty... W okół chodzą agenci pewnego człowieka, który zniewolił nasze osiedle ( Wiem, że to głupie, ale... ). Zauważyłam na ziemi coś błyszczącego. Kiedy to podniosłam okazało się, że to jakaś moneta... Zza furtki wybiegła nagle moja siostra i krzyczała żebym to puściła. Przestraszyłam się, kiedy nagle z rogu wyskoczył któryś z agentów. Kiedy upuściłam monetę zniknął. Teraz... Znajduję się w moim domu. Mówię do siebie: ,, Chcę! Chcę wejść na osiedle i zobaczyć co się dzieje ". Wyszłam na balkon i przypomniałam sobie że do głównej furtki klucz ma sprzątaczka. Ucieszyłam się bo ta sprzątaczka mnie lubi i ma balkon na przeciw mnie ( Tak w prawdziwym życiu, to nie mieszkam naprzeciw żadnej sprzątaczki o_O ). Zawołałam ją i poprosiłam o klucz. Ona się uśmiechnęła i mi go rzuciła. Kiedy chciałam otworzyć główną furtkę ( Była obok mnie O.O ) usłyszałam głos mojego taty ( Spał we śnie xD ) ,, Nie idź, to niebezpieczne ". W końcu sama stwierdziłam że się boje i nie poszłam. Trzecia wizja: Znowu przed osiedlem, tylko z moją mamą... Sceneria ponura niebo ciemno-czerwone i wiatr silny... Idziemy z mamą przez lasek ( Takie miejsce przed naszym osiedlem ) i nagle ona zauważa tą monetę co poprzednio. Mówi: ,, Co to tak świeci? ". Podniosła ją, i wtedy znowu ( ... ) wybiegła moja siostra z wiadomym ostrzeżeniem. Koniec snu... Słyszę krzyk... Ale to nie mój krzyk. Obudziłam się zszokowona. Czyżby to była wizja z przyszłości? Jakieś ostrzeżenie, że ktoś nas kiedyś może zniewolić? Nie mam pojęcia... Może wiecie co to może oznaczać?

#2

Roseb.
  • Postów: 650
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Może powiecie że jest normalny

Masz rację, powiemy. Napisz więcej jeśli się sprawdzi.

#3

Leni.
  • Postów: 45
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

hmm kiedys mialem bardzo wyrazny sen jak bylem maly(o dziwo tylko ten sen pamietam bez zapisania(mialem 5 lat)) ze moje osiedle bylo w jakiejs klatce i szedzie biegaly ufolki i wszystko spalaly o_O

#4

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To, o co zapytam może Ci się nie spodobać, ale ile masz lat? Skoro wszystkie twe koszmary rozgrywają się na twym osiedlu, lub w jego okolicy, to znaczy, że po prostu się czegoś z nim związanego boisz. Sny mogą nam mówić to, o czym sami nie chcielibyśmy wiedzieć (nie mam na myśli tutaj, żadnych proroczych wizji), mogą być odzwierciedleniem naszej podświadomości.

W twych snach powtarza się moneta i wątek rodzinny (szczególnie siostra). Psychologiem nie jestem, więc z własnego doświadczenia, czy też wiedzy, raczej Ci nie pomogę. Jedyne, co mogłem zrobić, to znaleźć symbolikę monety i rodziny. Nie wiem, ile w tym prawdy, więc patrz na to, z przymróżeniem oka.

Moneta
kontekst seksualny, przede wszystkim u sprzedajnych kobiet; pozą tym interpretacja jak w haśle Pieniądze;


Źródło: http://www.sennikowo.pl/m/moneta/

Monety
Przeciwności; Złote - kłopoty i niepowodzenia lub nieszczęście w rodzinie lub spory i waśnie rodzinne; Złote lub srebrne - porażka lub nieszczęście lub bogactwo i przyjemności lub dalekie podróże; Dla dziewczyny - rozstanie z ukochanym; Odlewać samemu - trudne warunki życiowe; Miedziane - radość lub wielkie szczęście; Mieć miedziane - ciężkie przeżycia lub trudna praca fizyczna; Niklowe - niekorzystna praca; Znaleźć lub wykopać - niespodziewana szansa na ułożenie sobie życia osobistego lub zwycięstwo nad przeciwnościami; Liczenie - chęć dominacji; Praca w mennicy - trudne warunki życiowe; Rozdawać - nieprzyzwoite zachowanie lub wstyd i upokorzenie lub nieroztropność. 3, 47, 54.

Źródło: http://www.dowcipas....ennik/1610.html

Rodzina
Własna - Poważne choroby lub niespodziewane kłopoty w interesach; Być wśród nich - dużo przyjemności przerywanych przykrościami; Kłócąca się - zbyt mało interesujesz się sprawami najbliższych; Święta - szczęście i wielkie dostatki. 72, 80, 83. Patrz też --> Krewni, Rodzeństwo.

Źródło: http://www.dowcipas....ennik/2427.html

Siostra (rodzeństwo)
Sennik - znaczenie snów
Radości rodzinne; Gdy jest w niebezpieczeństwie - czekają Cię przejściowe kłopoty; Sprzeczać się z nią - przyjaciele Cię obmawiają. 7, 42, 68.

Źródło: http://www.dowcipas....ennik/2568.html

Rodzeństwo
Sennik - znaczenie snów
Własne - Zmiany w rodzinie lub drobne kłótnie i waśnie z krewnymi; Zmarłe - nieprzyjemności lub niebezpieczeństwo. Patrz też --> Krewni, Rodzina.

Źródło: http://www.dowcipas....ennik/2424.html

#5

Reko.
  • Postów: 155
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W senniki nie wierze. Twój sen wyglądał raczej jak początek gry Half Life 2 pomieszany z serialem "Zagubiony Pokój".
Nie masz się czym martwić, ja koszmary mam codziennie. Serio i żaden jak dotąd się nie sprawdził. To był poprostu zwykły sen.

#6

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Sny bez wątpienia mają swoje znaczenie (symbolikę), nie jestem jednak pewny jak wiele prawdy jest w tym, co tutaj zacytowałem.

#7 Gość_Chibiusa

Gość_Chibiusa.
  • Tematów: 0

Napisano

Berith - Te senniki się nie sprawdzają ;] ... Mam 12 lat, nie mam żadnych urazów z mojego osiedla, nie jestem sprzedaną kobietą i nie ma żadnych sporów w rodzinie czy kłopotów finansowych.
Sny mam: Z osiedla, z okolicy mojej szkoły ( Ta szkoła jest na wsi ) oraz w różnych dziwnych miejscach, których w życiu nie widziałam. Teraz jak czytam ten sen, to zdaje sobie sprawę, że w ogóle nie podkreśliłam w nim emocji które wystąpiły :/ ... Takiego snu nie miałam nigdy, ponieważ miał taką dziwną aurę... A propos tego krzyku, to nie umiem określić czy był to głos kobiety czy mężczyzny.



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych