Napisałaś,że z Tobą jest wszystko w porządku i byłaś badana itp. A bezsenność? Wd.mnie to b.poważny problem i nie wiem jaki lekarz powiedział Ci,że z organizmem,który zdrowo nie sypia jest wszystko w porządku???
To jest pierwszy i główny problem,którym powinnaś się zająć wd.mnie.
Sprawa z gardłem: na ten temat akurat mogę się wypowiadać,bo posiadam wiedzę. Wystarczy przespać się w mocno nagrzanym pokoju,ewentualnie oddychając przez usta-jedno z dwojga,a zapewniam Cię,że rano możesz mieć tak wysuszoną śluzówkę,ze nie jesteś w stanie wydobyć z siebie głosu. (wiem z autopsji)
Co więcej: sprawa ta może się ciągnąć później bardzo długo i bez laryngologa się nie obejdzie. Raz wysuszona śluzówka przynosi potem masę powikłań i problemów z krtanią. Zresztą nie muszę Ci chyba mówić ,bo jako wolkalistka,napewno wiesz o tym sama,jak i o tym,jak ważne jest oddychanie przez nos.
Patrząc jednak jak wolałaś ten fakt z gardłem sobie wytłumaczyć (że to jakaś zła siła,próbuje odebrać Ci cenny głos),plus na Twój avatar i nick,jesem skłonna stwierdzić,że "chciałabyś" aby miało to jakieś mistyczne wytłumaczenie i najzwyczajniej wmawiasz sobie o wszystko.
Oczywiście bez obrazy to nie jest żaden atak,no ale ten fakt,że lekceważysz swoją poważną chorobę bezsenność (twierdzisz,ze wszystko jest ok) oraz ,że w ten sposób tłumaczysz oczywistą,być może już przewlekłą chorobę swojego gardła,to tylko to jestem w stanie napisać
Użytkownik bianka edytował ten post 02.02.2008 - 23:45