4 odpowiedzi w tym temacie

[Marcin2826]

Mialem sen z wydarzeniami z zycia niestety prawie wszystkie sie juz spelnily dotyczyly one

poszukiwanie samochodu
Bojka z kibicami innej druzyny, nastepnie zaraz po chwili komis z wyszukiwanym samochodem
Zakup samochodu
Zdania egzaminu na prawo jazdy
Pewien moment przy biurku oraz spogladanie na tv ( w tv leciala kreskowka Krowa i kurczak oraz dany moment)

dalej nie pamietam ale ostatnia rzecz pamietam o tych momentach przypominam sobie w danej chwili gdy aktualnie sie spelnia. Mam swego rodzaju dejavi ale to ostatnie jest najgorsze poniewaz widzialem to i pamietam

Smierc w samochodzie ktory zakupilem

Boje sie tego poniewaz wszystko sie spelnia jesli by patrzec moja smierc ma nastapic juz wkrotce powiedzcie mi czy stan hipnozy lub cos moze mi pomoc poznac moje sny? wszystko to co napisalem sie spelnilo...

Użytkownik Marcin2826 edytował ten post 29.12.2007 - 01:22

[Roseb]

Tak wstecz to chyba tylko hipnoza może pomóc. Jeśli chciałbyś na przyszłość lepiej pamiętać sny to prowadź sennik, w którym codziennie rano zapisywałbyś swoje sny. Do tego bierz witaminę (bodajże) B. Jest dobra na pamięć, sny też lepiej zapamiętasz.
Jest prosty sposób na uniknięcie złego losu: sprzedaj samochód. Swoją drogą był taki lipny film: oszukać przeznaczenie.

[qnik1]

Albo w ogóle nie wychodzić z domu. Jeżeli wszysyko wyprorokowałeś w śnie, to znaczy że masz odpowiedni umysł do zapamiętywania ich. Życze powodzenia, a tak na dobrą sprawę, radzę (jak Gynvael) sprzedać samochód....

[Asieńka]

Ja myślę, że jako świeżo upieczony kierowca najnormalniej w świecie masz stracha przed samodzielnym prowadzeniem samochodu i stąd te sny czy też deja vu. To że Ci się coś przypomina w momencie zaistnienia sytuacji, wcale nie musiało być w proroczym śnie, masz zwyczajne deja vu, które nasila się w stresujących sytuacjach, lub gdy żyjemy w ciągłym strachu.
Proponuję Ci pojeździć na początek nocą po mieście i w asyście kogoś kto jest już kierowcą od lat, byś się po prostu oswoił i nauczył jeździć, czyli nabrał wprawy
Pozdrawiam

Ps To chyba nie jest odpowiednie miejsce na ten temat.

[zak]

a co kupiles? moze jakies auto ktore jest dla Ciebie za mocne albo za trudne? toyota mr2? czy jakis mieszczuch? bo jak mieszczuch.. to sie poddaje