Ja mieszkam w Ińsku może przyjedż do babci i sprawdź te duch?Babcia mojej koleżanki, mieszka w starym domu niedaleko jeziora Ińsko. Często zdarzają się tam dziwne rzeczy. Raz koło 7 rano, gdy jej rodzice zaczęli się budzić, coś sparaliżowało jej tatę. Nie mógł się ruszyć dobre 10 minut i zrobił się blady jak ściana. Później opowiadał, że jakiś mężczyzna trzymał go za gardło i kazał mu wypier... z domu. :hmm: Inne dziwne zjawisko miało miejsce w kuchni, gdy myłyśmy naczynia jeden z talerzy uniósł się, by za chwilę spaść i stłuc się w drobny maczek. Gdy ktoś patrzy na schody słychać jakby coś po nich zmierzało w jego stronę.