To stereotyp, a nie teoria.Dobra, ale generalnie teoria UFO = obcy jest teorią dominującą.
Astronautom można wierzyć, czemu nie, ale w przypadku artykułów takich, jak ten omawiany, można co najwyżej pokiwać z politowaniem głową. Większość pozbawionych logiki stwierdzeń, które znalazły się w artykule, została już wytknięta. Ja jeszcze dodam, że w tekście na siłę spróbowano połączyć filozofię Musgrave'a dotyczącą życia we Wszechświecie z faktem nagrania przez niego plazmy otaczającej kadłub promu podczas wchodzenia w atmosferę. Krótko mówiąc: tradycyjna spiskowa manipulacja.
Jeśli zaś chodzi o rząd USA, to jak na razie nie ma się do czego ustosunkować. Zwolennicy teori spisku opierają swoje zarzuty na pomówieniach i manipulacjach. Równie dobrze mogliby domagać się oficjalnych dowodów na to, że Bush nie jest wielbłądem.