Po wnikliwej analizie obrazu Leonarda Da Vinci, moim oczom z niedowierzaniem ukazała się ręka. Cała od dłoni aż po łokieć z kości. Jest szara i nie pasuje do pozostałych 24 żółtych rąk apostołów.
Prosze sobie spojrzeć!
Widać wyraźnie! Trupia ręka.
Pierwsza czerwona kreska z lewej strony pokazuje dłoń, druga pokazuje nadgarstek natomiast trzecia - miejsce od nadgarstka po łokieć.
Co w takim razie co u diabła robią tam ludzkie kości ?? Czyżby coś chciało zakłucić spokój i sielakowy nastrój ostatniej wieczerzy ?