Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moje własne przemyślenia , na temat sensu ludzkiego istnienia.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#16

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kiedyś kłóciłem się z Edmundem Cieszko, reporterem śledczym, "Bobkologiem", czy świat jest zły i niebezpieczny (Jego zdanie) czy dobry i przyjazny (moje). Jego argument był taki - przez 30 lat bycia dziennikarzem spotkałem się z paroma-set przypadkami napadów, pobić i włamań. Ja natomiast, przez 24 lata swego życia, a więc przez tysiące dni i nocy nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Jaki jest zatem stosunek naszych wyjść z domu w których nic nam się nie dzieje do tych w których jesteśmy napadani? 1:1000, 1:10 000? Pomyślmy - stosunek dobra do zła jest jak 1000:1 - czyż nie żyjemy we wspaniałym świecie?

Jedyną ofiarą systemu zdaje się być Bobek. Po pierwsze wierzy(?) że coś takiego jak system w ogóle istnieje - wierzy w tajemniczą siłę pchającą ludzkość do zguby. Po drugie widzi świat w ciemniejszych barwach niż on w rzeczywistości jest, ulegając dziennikarskiej kreacji, czyli..."systemowi". Jak to świetnie przedstawił kiedyś Michael Moore - przy dwukrotnym zmniejszeniu się liczby przestępstw, pięciokrotnie zwiększyła się liczba o nich informacji w mediach. Bobek ma podobne poglądy jak Tadeusz Borowski, Polski poeta, który uważał że wszystko co na świecie najpiękniejsze - piramidy, pałace, katedry - powstały na niedoli i trudzie zwykłych prostych ludzi - a więc nasza cywilizacja zbudowana jest na krwi. Tylko że Borowskiemu to wybaczam, przeżył Oświęcim i II Wojne Światowa, a Bobek swoje natchnienie czerpie z seansu Wydarzeń Polsatu. Przy tym w swoich twierdzeniach jawnie mija się z prawdą, ale już nie będę się znęcać.
  • 0

#17

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czerpie informacje z różnych źródeł , i wg. mnie wszystko co zbudowane jest 'po trupach ' jest złe , egoistyczne jest stwierdzić że cudem jest piramida , przy której budowaniu zginoł człowiek.Człowiek posiada ogromną wiedze w różnych dziedzinach , tylko że wykorzystuje tą wiedze przeciwko sobie .Sam siebie zatruwa (pomimo że o tym wie) i niszczy swój świat , dowodem jest dziura ozonowa . A ta siekiera ułatwiła życie nie którym ludziom , lecz są tacy którzy posługują sie nią jako bronią .Czy musze przeżyć aż tak wiele żeby wiedzieć co się dzieje ze światem ? wystarczy mi przykład moich rodziców , mają wykształcenie - nie mają pracy .Kiedy wychodze z domu śmierdzi spalinami , ludzie ciągle się gdzieś śpieszą , na codzień wydaje sie to całkiem normalne , ale każdy z nich codziennie zmaga się z jednym i tym samym , codziennie pokonuje tą samą droge , aż na koniec umiera , i ich miejsce zajmuje inny człowiek i tak w kółko .Amerykanie zabijają niewinnych ludzi dla ropy , a żołnierzy którzy pojechali ją wywalczyć ,obdarowują medalami .


ps.Wyobraź sobie że Tadeusz Borowski z rodziną pracuje przy budowaniu katedry , w wielkim trudzie , o pustym żołądku zmaga sie z tym budowaniem , jego córka umiera z głodu , żona , matka , ojciec także . Po 10 latach ludzie stwierdzają że ta budowla jest piękna , nie licząc sie z tym że przy jej budowaniu zgineła masa ludzi .
  • 0

#18

Bomaw.
  • Postów: 231
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Sam sie przyczyniasz do zatruwania srodowiska wiec nie powinienes robic z tego wielkiej afery. Napewno jezdzisz autobusami/tramwajami/samochodami wiec po czesci bierzesz udzial w zatruwaniu.
Wszystko ma swoje plusy i minusy, nawet te Twoje 'konserwanty'.


ludzie ciągle się gdzieś śpieszą , na codzień wydaje sie to całkiem normalne , ale każdy z nich codziennie zmaga się z jednym i tym samym , codziennie pokonuje tą samą droge , aż na koniec umiera


No to teraz ameryke odkryles! Kazdy z nas wkoncu umrze i co z tego? Tak juz poprostu musi byc.

i wg. mnie wszystko co zbudowane jest 'po trupach ' jest złe , egoistyczne jest stwierdzić że cudem jest piramida , przy której budowaniu zginoł człowiek.


Co w tym jest zlego i egoistycznego? Bo ja nic takiego tutaj nie widze
  • 0



#19

Vivere Parvo.
  • Postów: 238
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja w 100 % zgadzam sie z Bobkiem. Świetne, trafne, rzeczowe przemyślenia, w gruncie rzeczy - czy tego chcemy, czy nie - prawdziwe. Należy pamiętać, że to w sumie od nas głównie zależy nasze życie, wartości, sens, ja np. jestem wrogiem systemu, czy raczej "makrostereotypu", ale naprawdę ciężko jest robić coś wbrew całemu światu, myśleć wbrew myślom miliardów ludzi no i nierzadko ranić osoby, które nas kochają swoim zachowaniem.. dla przykładu ty chcesz jednego, ale Twoja matka, która tyle dla Ciebie zrobiła chce Cię wynieść na uniwesytety.. wszystko próżne i bezmyślne.

A szkoda..
  • 0

#20

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gdybym budował piramide przy której zgineła cała moja rodzina , nie nazwał bym jej jednym z cudów świata , nazwał bym ją 'przeklętą budowlą ' . Wiem że przyczyniam sie do zatruwania , ponieważ ludzkość nie dała mi innego wyboru , który mogła dać . Naprawde pragne żyć w świecie w którym człowiek nie zabija sie dla rzeczy materialnych , i uważa to za normalne . Mój katacheta uważa wyprawy krzyżowe za normalną rzecz ' poszli po swoje ' czy taki tok myślenia jest normalny?

A ja w 100 % zgadzam sie z Bobkiem. Świetne, trafne, rzeczowe przemyślenia, w gruncie rzeczy - czy tego chcemy, czy nie - prawdziwe. Należy pamiętać, że to w sumie od nas głównie zależy nasze życie, wartości, sens, ja np. jestem wrogiem systemu, czy raczej "makrostereotypu", ale naprawdę ciężko jest robić coś wbrew całemu światu, myśleć wbrew myślom miliardów ludzi no i nierzadko ranić osoby, które nas kochają swoim zachowaniem.. dla przykładu ty chcesz jednego, ale Twoja matka, która tyle dla Ciebie zrobiła chce Cię wynieść na uniwesytety.. wszystko próżne i bezmyślne.

A szkoda..



Cieszę się że sie zemną zgadzasz .Nie da sie żyć przeciw innym dla tego że , np ja ukrywam się praktycznie z moim ateizmem ponieważ , katacheta uważa to za ogromny grzech , odrzucić nauki kościoła ... i uwzioł by się na mnie .

Podobno mamy wolną wole , ale to polega na tym że , nie wierz w Boga ale pamiętaj o tym że do końca życia będziesz przeklęty .
  • 0

#21

Bomaw.
  • Postów: 231
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gdybym budował piramide przy której zgineła cała moja rodzina , nie nazwał bym jej jednym z cudów świata , nazwał bym ją 'przeklętą budowlą '


Ja np. chcialbym jezeli tak by sie stalo <odpukac>, ze cala moja rodzina zginela przy budowie czegos, to chcialbym zeby byl z tego jakis pozytek. Abym wiedzial, ze nie na darmo zgineli i napewno taka budowla nie byla by dla mnie przekleta tylko piekna, cudowna bo wiedzialbym co sie stalo podczas gdy ja budowano.

. Wiem że przyczyniam sie do zatruwania , ponieważ ludzkość nie dała mi innego wyboru , który mogła dać .


Nie zwalaj winy na cala ludzkosc. Wkoncu masz do wyboru rower, rolki, hulajnoge albo poprostu przejscie sie spacerkiem?
  • 0



#22

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Owszem , rowerem jade jak mam blisko , hulajnogą raczej już nie podróżuje . A samochodami tak , bo nie mam innego wyboru , ale przecież można kupić samochód na energię słoczeczną która nie szkodzi środowisku . Wiem , wiem co powiecie 'to kup sobie taki samochód' , niestety nie moge taki samochód sobie kupić ... ale wyobraźcie sobie że każdy żyje tak aby nie szkodzić środowisku , każdy robi to co kocha i ma z tego pieniądze , w świecie w którym wojne uważa sie za idiotyzm , a życie ludzkie nie liczy się w pieniądzach . Taki świat może być realny .

Ps.Jeżeli Twoja rodzina zgineła by przy budowie piramidy itp. to jaki by był z tego pożytek ? że ludzie uznają to za cud świata , i każdy będzie musiał płacić za wstęp i oglądać dzieło Twojej rodziny ... i nic więcej , nie dało by to nikomu jeść .
  • 0

#23

Bomaw.
  • Postów: 231
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Utopia - postulowane w wielu książkach społeczeństwo, w którym występuje idealny porządek i zazwyczaj wszyscy jego członkowie są szczęśliwi. Utopijne społeczeństwa zazwyczaj opisywane są jako odizolowane od reszty świata, dzięki czemu są zarówno nieznane, jak i nie skażone złem cywilizacji.

Wedlug mnie to Ty chcialbys wlasnie takiego spoleczenstwa, panstwa. Ale niestety jest to nie realne. Wiec pogodz sie z tym jak jest.
  • 0



#24

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Przemo , masz racje ... ale z jednym 'Ale' . Moja przyszłość nie należy do mnie samego , bo to nie ja podejmuje decyzje samodzielnie (nawet po ukończeniu 18 lat) . Moja Mama ma wykształcenie wyższe , pomimo tego nie robi tego co lubi , i wiecznie ugania się za pieniędzmi .Moje jutro nie zależy odemnie , chciałbym wyjść z domu i oddychać świeżym powietrzem , lecz to nie odemnie zależy ... i sam niczego nie zmienie , za to zmienić to wszystko może cała ludzkość .


'A może tak się zatrzymać na moment? Popatrzeć na swoje życie. I w końcu przyjąć za nie pełną 100% odpowiedzialność. Jeśli nie podoba mi się ta praca, którą aktualnie wykonuję, to przecież mogę szukać innej. Narzekanie na pracę nie spowoduje, że nagle stanie się przyjemniejsza. Nikt nie jest władny zmienić pracy za Ciebie. Możesz to zrobić tylko Ty sam! ''

Zatrzymałem się wiele razy , patrzyłem na swoje życie i myślałem 'co moge zmienić żeby w przyszłości żyło mi się lepiej ' . I wywnioskowałem że moge zmienić tylko tryb i jakość mojego życia , to czy będe żył w luksusowym domu , czy w zwykłej 'melinie'.Oczywiście pomyślałem że w luksusowym domu było by lepiej , ale to ma swoją drugą strone a mianowicie , będe pracował bardzo długo ... żeby mieć pieniądze , a po ciężkim dniu pracy pójde spać . Mieszkanie w 'melinie' ma swoje dobre i złe strony , oczywiście moge żyć z renty dla bezrobotnych , i będe miał dużo wolnego czasu , ale jakość mojego życia się pogorszy .Więc wniosek jest jeden , moim życiem panuje pieniądz , od niego zależy czy coś zjem czy nie , od niego zależy będzie mi zimno czy nie...
  • 0

#25

tom3k.
  • Postów: 127
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jedziemy więc...
Bobek, Twoje wywody nie są odkrywcze. Sam kiedyś byłem "anty" nastawiony na cały świat, mam też kolegę, którego boli to, że świat jest taki, a nie inny. Zresztą mnie to też dokucza. Ponieważ mniej więcej wiem co tutaj za ból jest:
Że w przeciwieństwie do Supermana, JA(jako pojedyncza jednostka pośród miliardów), wbrew przekonaniom z dzieciństwa nie mogę zmienić świata, że za pomocą pstryknięcia palcami nie zniknie wojna, głód, bieda.
Boli to, że przez całe życie mogę co najwyżej dorobić się na samochód dla przyszłego wnuka chociażby.
Marzenia marzeniami, ale zwalanie wszystkiego na tzw. system też jest głupotą.
Oglądam TV zamiast wyjechać poza miasto?
Wakacje spędzam nad jeziorem, a nie badając tajemnice Azteków?
Pracuję w McDonald's, a nie jako archeolog?
Najłatwiej powiedzieć, bez próbowania - to wina "systemu".
Owszem, tak się da, przynajmniej po części. Ale trzeba silnej woli, czasu, poświęcenia.
Nawet jeżeli nagle wszystkie kataklizmy i całe zło by zniknęło, to psychiki to nie zmieni. My sami musimy pracować na naszą przyszłość, nasze marzenia.
Wiem, że to odbiegnięcie od tematu trochę, ale - nawet jeżeli to jest dział o filozofii - to mogę jedynie napisać "Lajf is brutal end full of zasadzkas end somtajms kopas w pupas", ponieważ tego typu rozmyślania nie są ani nowe, ani specjalnie konstruktywne.

Swoją drogą, BARDZO mnie gryzie jedna sprawa:
Przez dzisiejszy dobrobyt taki Zdzisławski(czy inny) siedzi przed swoim kompem z super duper procesorem, je mega pakę Lays'ów i popija litrowym sokiem/piwem/coca-colą i rozmyśla jak to mu źle, jak ma mało perspektyw i uciśniony jest. W tym samym czasie Ungubungu w południowej Afryce szuka na śmietniku resztek, by nakarmić siebie, swoją młodszą siostrę i brata, bo matka została zakatowana na śmierć przez pijanego ojca. I nie ma czasu by myśleć o tym, że niby nie ma perspektyw, bo on faktycznie ma do wyboru dwie skrajności tylko...a Zdzisławski mógłby wysłać jakiejś fundacji kasę, zamiast wydawać ją na te Lays'y i sok.
Po prostu niektórym przydałby się porządny kop w zad, by na prawdę poczuli co to znaczy brak perspektyw, bezsens i niesprawiedliwość...
  • 0

#26

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

bobek, coraz czesciej zadaje sobie dokladnie te same pytania co Ty.. i nie mam na nie sensownej odpowiedzi..
  • 0

#27

Izdeb.
  • Postów: 80
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdyby nie to, że niektórzy poświęcili się w imię czegoś (czyli to twoje "iść po trupach") to ciągle siedzielibyśmy w epoce kamienia łupanego.
  • 0

#28

Bomaw.
  • Postów: 231
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gdyby nie to, że niektórzy poświęcili się w imię czegoś (czyli to twoje "iść po trupach") to ciągle siedzielibyśmy w epoce kamienia łupanego.


I to jest strzal w 10. Ale jak widac niektorzy woleli by zyc w epoce kamienia lupanego

bobek, coraz czesciej zadaje sobie dokladnie te same pytania co Ty.. i nie mam na nie sensownej odpowiedzi..


No i raczej nigdy nie bedziesz mial sensownej odpowiedzi na te pytania
  • 0



#29

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

jak macie spędzić całe życie narzekając, jakie ono jest straszne, to lepiej je sobie odbierzecie - zaoszczędzicie sobie smutku ;)
  • 0

#30

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gdyby nie to, że niektórzy poświęcili się w imię czegoś (czyli to twoje "iść po trupach") to ciągle siedzielibyśmy w epoce kamienia łupanego.
--------------------------
A teraz nasuwa się pytanie , ile jeszcze czasu ludzie będą jeszcze szli po trupach ?
------------------------
'''bobek, coraz czesciej zadaje sobie dokladnie te same pytania co Ty.. i nie mam na nie sensownej odpowiedzi.. "
----------------------
nieliczni ludzie zadają sobie to pytanie ponieważ zatracają się w codzienności , i żyją tak jakby nigdy mieli nie umrzeć.
-----------------------
"Jedziemy więc...
Bobek, Twoje wywody nie są odkrywcze. Sam kiedyś byłem "anty" nastawiony na cały świat, mam też kolegę, którego boli to, że świat jest taki, a nie inny. Zresztą mnie to też dokucza. Ponieważ mniej więcej wiem co tutaj za ból jest:
Że w przeciwieństwie do Supermana, JA(jako pojedyncza jednostka pośród miliardów), wbrew przekonaniom z dzieciństwa nie mogę zmienić świata, że za pomocą pstryknięcia palcami nie zniknie wojna, głód, bieda.
Boli to, że przez całe życie mogę co najwyżej dorobić się na samochód dla przyszłego wnuka chociażby.
Marzenia marzeniami, ale zwalanie wszystkiego na tzw. system też jest głupotą.
Oglądam TV zamiast wyjechać poza miasto?
Wakacje spędzam nad jeziorem, a nie badając tajemnice Azteków?
Pracuję w McDonald's, a nie jako archeolog?
Najłatwiej powiedzieć, bez próbowania - to wina "systemu".
Owszem, tak się da, przynajmniej po części. Ale trzeba silnej woli, czasu, poświęcenia.
Nawet jeżeli nagle wszystkie kataklizmy i całe zło by zniknęło, to psychiki to nie zmieni. My sami musimy pracować na naszą przyszłość, nasze marzenia.
Wiem, że to odbiegnięcie od tematu trochę, ale - nawet jeżeli to jest dział o filozofii - to mogę jedynie napisać "Lajf is brutal end full of zasadzkas end somtajms kopas w pupas", ponieważ tego typu rozmyślania nie są ani nowe, ani specjalnie konstruktywne. "
-------------------------------
Wiem że moje przemyślenia nie są odkrywcze , lecz ten temat mógł coś wnieść nowego . Chodzi mi głównie o to że , żyjemy tak jak inni nam każą ... a to można zmienić . Wątpie żeby pracowanie w McDonald's sprawiało Ci przyjemność , i tak właśnie marnujesz swój czas na coś czego nie lubisz a musisz to robić , ze względu na pieniądze... które zmuszają Cie do tego abyś marnował swój czas , i robił jedno i to samo w kółko przez całe życie.I to właśnie jest ten bezsens , rozwiązanie na to jest , ale wprowadzenia go jest niemożliwe.Ludzie zawsze będą uczyć się , pracować a na końcu umierać , a na ich miejsce będą przychodzić nowi i tak w kółko .
--------------------------------
Swoją drogą, BARDZO mnie gryzie jedna sprawa:
Przez dzisiejszy dobrobyt taki Zdzisławski(czy inny) siedzi przed swoim kompem z super duper procesorem, je mega pakę Lays'ów i popija litrowym sokiem/piwem/coca-colą i rozmyśla jak to mu źle, jak ma mało perspektyw i uciśniony jest. W tym samym czasie Ungubungu w południowej Afryce szuka na śmietniku resztek, by nakarmić siebie, swoją młodszą siostrę i brata, bo matka została zakatowana na śmierć przez pijanego ojca. I nie ma czasu by myśleć o tym, że niby nie ma perspektyw, bo on faktycznie ma do wyboru dwie skrajności tylko...a Zdzisławski mógłby wysłać jakiejś fundacji kasę, zamiast wydawać ją na te Lays'y i sok.
Po prostu niektórym przydałby się porządny kop w zad, by na prawdę poczuli co to znaczy brak perspektyw, bezsens i niesprawiedliwość...
--------------------------------
Odczułem na własnej skórze co to jest niesprawiedliwość , i bezsens.A moja ręka nie sięgnie do 'ungubungu'.
ps.Żeby życie miało sens , trzeba robić wszystko żeby w godzinie śmierci pomyśleć o tym że , żyłem tak jak chciałem - niczego nie żałuje.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych