Szukam jakichkolwiek w miarę dobrych informacji na temat Hyperborei i jej mieszkańców. Wie ktoś cokolwiek na ten temat? Może są jakieś mapki z jej przypuszczalnym położeniem?
Hyperbornea
Co wiadomo o Hyperbornei?
Doktor filozofii Walerij Diemin, badacz regionu arktycznego twierdził, że Hyperbornea, o której Grecy wspominali w swych mitach rzeczywiście istniała i rozpościerała się poza Scytią.
Legendarny francuski naukowiec Jean Sylvin Baiae usiłował udowodnić istnienie Hyperbornei kilka wieków temu.
Rektor Uniwersytetu Bostońskiego William Warren, opublikował pod koniec XIX stulecia książkę Raj znaleziony na Biegunie Północnym. Na podstawie ogromnej ilość opowieści i legend związanych z rajem na Ziemi, Warren umieścił Eden, w swej książce, na terenach północnych. Uważał, że ślady tej cywilizacji należy szukać w Eurazji, arktycznych regionach Ameryki Północnej, na wyspach i archipelagach Morza Arktycznego. Podobnież, według Warrena, największą liczbę miejsc i artefaktów, które można odnieść do Hyperbornei posiada Rosja.
Cesarzowa Rosji, Katarzyna II uzyskała informacje od wolnomularzy o starożytnej mitycznej krainie w rejonie Arktyki. Zorganizowała dwie wyprawy, w której brał udział wybitny uczony Michaił Łomonosow i admirał Wasilij Cziczagow. Była to wyprawa skierowana ku Biegunowi Północnemu. Niestety, ekspedycja poniosła fiasko, gdyż nie mogła się przebić przez grubą warstwę lodu i musiała zawrócić.
Jedna z map Gerharda Mercatora, XVI-wiecznego flamandzkiego kartografa i geografa ukazuje ogromny kontynent leżący w sąsiedztwie Bieguna Północnego. Ziemia ta jest archipelagiem kilku wysp przedzielonych głębokimi rzekami. Mercator użył starożytnego diagramu, o którym wspomniał w swoim liście z 1580 roku. Diagram ten ukazywał ląd znajdujący się w centrum Morza Arktycznego, nie pokryty czapą lodową.
Hyperbornea w.g. Marcatora
Hyperbornea ze źródeł ezoterycznych
Resztki kontynentu hyperbornealnego w epoce największego rozkwitu cywilizacji Mu
wg. Karola Chodkiewicza, na podstawie The Theosophical Publishing Society London
Najstarszą cywilizacją na Ziemi była Hyperbornea. Rozwinęła się jako kolonia pochodzenia kosmicznego, na terenach północnych. Ląd ten, jeszcze przed milionem lat temu, obejmował od strony dzisiejszej Europy, Grenlandię, Islandię, północną Szwecję i Norwegię. Dalej biegł szerokim pasem wokół lądu biegunowego, obejmując nim całą północną Azję. Skręcając na południe docierał do Kamczatki. Od strony Ameryki przechodził Zatokę Baffina, aż do wysp leżących na południu do szerokości koła podbiegunowego. Kształtem te tereny przypominały podkowę, której jednym końcem była Grenlandia a drugim Kamczatka. Grenlandia, Islandia, Norwegia, Spitsbergen i północna Azja są pozostałościami kontynentu hyperbornealnego i zarazem najstarszym lądem na świecie. Nie bez przyczyny odkryto w dobie współczesnej najstarsze ziemskie skały, właśnie na Grenlandii.
W pradawnych czasach panował tu klimat, łagodny, nadający się do życia. Grecy w swoich mitologiach twierdzili, że bóg słońca Apollo na zimę odjeżdża do północnego kraju wiecznego słońca, gdzie panuje ciepło i bezustanna wiosna.
Z tego powodu, nazywano go Hyperbornejczykiem…
Homer także wspomina o tej krainie w Iliadzie i Odysei. Opisując ten kraj leżący daleko na północy, twierdzi, że noce tam były krótkie i dni długie. Jeszcze dalej miał leżeć kraj, w którym słońce nigdy nie zachodziło, a palmy rosły na wolnym powietrzu.
Skąd takie wiadomości u Greków, którzy nigdy nie podróżowali do tych stron…?
Za ich czasów Grenlandia i Azja Północna były już pokryte śniegiem i lodem. Wynika z tego, że biegun północny, w dawniejszych czasach, nie był pokryty lodem. Zresztą jak wiemy lód i para wodna znajdowały się w dawnych czasach w wodnym firmamencie.
Ta wspaniała cywilizacja była pod nadzorem pierwszych Lirian, którzy pilnie obserwowali jej fizyczne życie. Później po katastrofie, już jako Plejadianie powrócili na Ziemię i osiedlili się na pozostałych jej częściach. Wymieszali się z pierwotnymi mieszkańcami i znów stworzyli cywilizację z niezwykle imponującą technologią. Nie obyło się jednak bez sporów i konfliktów zbrojnych między kolonistami. Po starciach zbrojnych, jedna z frakcji Hyperbornei opuściła Ziemię i udała się w stronę Plejad. Druga natomiast, bardziej wojownicza udała się na planetę Maldek - Malona, która po eksterminacji Gadów została ponownie zasiedlona. Grupa ta, wtopiła się w tamtejsze napływowe społeczeństwo. Wkrótce i tam została wywołana samobójcza wojna, która w końcu unicestwiła tę planetę całkowicie.
W czasach współczesnych, mit Hyperbornei odżył w Hitlerowskich Niemczech, gdzie naukowcy doszukiwali się jej związku z pochodzeniem rasy nordyckiej. Trzeba przyznać, że od Plejadian pochodzą rasy białych blondynów z niebieskimi oczami, jak też od Annunaków z Nibiru i z niedobitków z późniejszej Malony. A zbiegowie z nieszczęsnej planety pochodzili, między innymi, także od Plejadian. Hitler i jego pseudonaukowcy przeoczyli tylko, że Germanie, Słowianie i wiele innych narodów mają to samo pochodzenie.
Czyli ze zniszczonej planety, Malona…!