Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obrazy Przyszłości


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1

kor.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Opowiem wam w skrócie ostatnie 4 lata mojego życia.

Najpierw byłem zwyczajnym facetem, w tej chwili, wydaje mi się jestem kimś innym, kimś kim nie chce być, zmieniam się.

Wszystko zaczęło się gdy w wieku 16 lat wraz z przyjacielem wyszliśmy na wycieczke do lasu, cały dzień minął na jedzeniu, spacerowaniu, zbieraniu grzybów. Wieczorem gdy mieliśmy już wracać, a byliśmy w 5/6 drogi powrotnej, zobaczyłem psa. Nie był to mój pies, ani żaden ze znanych mi, mało tego, był BIAłY, i świecił się, to nie jest mój wymysł, gdy go zobaczyłem za nami pokazałem go przyjacielowi, on potwierdza że widzial to co ja, on zaczął uciekać gdy zobaczył że to zwierze zbliża się, ja zamarudziłem trochę dłużej i spojrzałem temu czemuś w oczy...to nie było żywe stworzenie, było na wpół prześwitujące i jednocześnie nie ruszało łapami tylko leciało nisko nad ziemią wręcz. Poczułem straszny ból w klatce piersiowej i w oczach, miałem je potem zaczerwienione i zakrwawione, uciekłem i nigdy więcej nie wróciłem w tamto miejsce.

3 dni później gdy szedłem spać zobaczyłem przed oczyma cienie, za oknem coś hałasowało, i widziałem coś ruszającego się na moim balkonie...nie wiem co to było, nie jestem dowcipnisiem, bałem się nawet zobaczyć to. Tego dnia (gdyż ta obserwacja miała miejsce w dzień!) wieczorem gdy szykowałem się spać...nie wiem czy wtedy już spałem czy śniłem...byłem w swoim pokoju a nade mną stał cień, ale był on ruchliwy, ilekroć chciałem na niego spojrzeć uciekał mi, w końcu po prostu zasnąłem...śniło mi się że zabijam swoich przyjaciół i następuje koniec mojego istnienia i że któś kieruje moimi poczynaniami. Zerwałem się o 5 nad ranem i zacząłem krzyczeć że nie dam rady, i że oni tego chcą ode mnie, wtedy wydawało mi się to tak realistyczne, moja mama powiedziała mi wtedy żebym się uspokoił i po pól godziny biegania po domu i krzyczeniu "nie zrobie tego dla ciebie" stracilem przytomność a moze gwałtownie zasnąłem i obudziłem się rano (to z bieganiem i krzykiem nie było snem).

Potem był czas gdy nie miałem żadnych dziwnych wydarzeń, aż rok później poczułem że coś dusi mnie w gardle, bóle głowy i mrok przed oczyma nei dawały mi spokoju, patrzyłem przed siebie ale nie widziałem tego co tam było, przed oczyma latały mi w nocy tęczowo kolorowe dymy, a w dzień czarne plamy.

Byłem u neurologa, kardiologa, miałem tomograf, dziesiątki badań, gdyż często jestem w szpitalu ponieważ mam lekkie problemy z nerkami i co tydzień mam zawsze konsultacje z lekarzem, badania nic nie wykazały.

Przez następny rok te objawy po woli zmniejszały się, tego dnia byłem na wsi, obudziło mnie w nocy wycie psa !! wyszedłem na zewnątrz, była noc, nic ani nikogo nie widziałem na leśnej drodze (jest to dom samotnie stojący w polu, najblizszy dom od niego to 12km), wtedy usłyszałem za sobą jakby wycie psa i ryk lwa...zapamiętam ten odgłos do końca życie, coś plusnęło w studni, zajrzałem tam i nic tam nie było, wyszedłem na drogę by zobaczyć gdzie jest pies który wyje i wtedy zobaczyłem jakby światło latarki w lesie ale wyglądało to tak jakby latarka byla na drzewie...szedłem w stroną lasu i straciłem przytomność.

Znaleziono mnie o 12 rano, miałem blizny na rękach, jakbym próbował sobie przeciąć zyły.

Od tamtego czasu gdy śnie mam jakby galerie w oczach. Zmieniają mi się podczas snu obrazy, każdy z nich pamiętam dokładnie i każdy w jakiś sposób ma miejsce w przyszłości.

To widzę sytuację w szkole, to czuje że ktoś umre, to wyczuwam że nadejdzie bitwa...naprawdę widzę takie rzeczy, conajmniej 60% z nich spełnia się, może te pozostałe 40% albo nie ma miejsca albo wydarzy się później..nie wiem...boje się tego, bo czuje się przy tym tylko naczyniem w które ktoś to wlewa.

Od ostatniego roku zmienił mi się charakter, mam te widzenia senne bez przerwy, do tego stałem się złym człowiekiem, jestem coraz bardziej niecierpliwy, chamski, arogancki, czasem mam ochote kogoś zabić, nie czuje się wtedy sobą i resztka mojego jestestwa z przed lat powstrzymuje mnie. Do tego mam chorobę wzroku..mam czerwone plany w tęczówkach. Mam uczucie jakbym zmieniał się w kogoś innego, albo ktoś sterował mną ,to żaden żart czy dowcip proszę tych którzy napiszą mi tezę z rozpracowaniem o tym jak to wszystko wymyślilem albo argumenty za tym że to tylko moje wlasne problemy o niezabieranie głosu, gdyż słyszalem już 100 takich opinii, a to dzieje się naprawde.
  • 0

#2

viatora.
  • Postów: 303
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Widze tu "mala" niespojnosc - w dzien bales sie zerknac co halasuje ci na balkonie, ale w nocy gdy uslyszales wycie psa wyszedles w ciemno z domu, zagladales do studni i lazles sam w strone lasu??
  • 0

#3

Lerlitz.
  • Postów: 229
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

co do akcji w lesie sprobuj zalatwic sobie wizyte u hipnotyzera(psycholog) i postaraj sie dowiedziec co robiles wczasie tego spaceru i czemu masz te blizny. A co do tego ze ktos tobą kieruje to wizyta u egzorcysty moze jakis zly demon cie nawiedza.

viatora nie wiem jak on ale ja mam np czasem tak ze nawet boje sie odbrucic na drugi bok jak zasypiam a czasem mnie cos tak pchnie ze potrafie wyjsc(najczesciej jak sie pokluce z rodzinka) z domu o 21 i wedrowac po miescie do 3 w nocy (nie tylko po miescie ale tez po parkach i laskach), a tez mogla go popchac zwykla ciekawosc ludzka :)

a jakies konkretne przyklady tego ze zdazenia ktore widzisz w 60% naprawde sie zdarzaja ?
  • 0

#4

viatora.
  • Postów: 303
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

no nie wiem, jak dla mnie cos tu smierdzi - a ciekawosc go nie pchala gdy cos lazilo mu po balkonie? I to w dzien?
Co do samej przypadlosci to polecam wizyte u ksiedza lub zwykla spowiedz, jesli sie do niej szczere przylozysz to czasem mozesz pomoc swojemu zaklopotanemu umyslowi, wszak nic tak nie pomaga jak zwrocenie sie do Boga (podobno, pisze "podobno" bo sama nigdy nie mialam takiego problemu). A co to za choroba wzroku, ktora przejawia sie czerwonymi plamami w teczowkach?? (pytam bo nie wiem)
  • 0

#5

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

kolejna nieścisłość "3 dni później gdy szedłem spać zobaczyłem przed oczyma cienie, za oknem coś hałasowało, i widziałem coś ruszającego się na moim balkonie...nie wiem co to było, nie jestem dowcipnisiem, bałem się nawet zobaczyć to. Tego dnia (gdyż ta obserwacja miała miejsce w dzień!)" albo w dzień chodzisz spać albo coś Ci wkręta się posypała w tym miejscu.
  • 0

#6

Lerlitz.
  • Postów: 229
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A co to za choroba wzroku, ktora przejawia sie czerwonymi plamami w teczowkach?? (pytam bo nie wiem)




TUTAJ POWINNO BYC WYJASNIENIE
  • 0

#7

White Raven.
  • Postów: 60
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Viatora: Czasami po prostu tak jest... Albo człowiek przełamie strach albo schowa sie pod łóżko.
Kor: Jestes religijny? Chodzisz do koscioła?
  • 0

#8

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

w dzień to się nie obejrzy ale w nocy to pogna do lasu bo światełko widzi, jak widzi psa błyskotkę to zostanie dłużej popatrzeć mu w oczy, a na swoim balkonie to nie spojrzy, no widać taki typ że musi być dopiero sprawa na wypasie, las, noc, ciemność, światełko, wycie psolwa żeby się nie dość że obejrzął to jeszcze w nocy się po polach włóczył ;)
  • 0

#9

moski.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mowisz ze zbieraliscie grzyby, pewnie zjedliscie jakiegos HALUCYNA i tyle.
  • 0

#10

SnoozE.
  • Postów: 45
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Proponuje udac sie do jakiegos dobrego egzorcysty - pewnego.

Ps. Jesli masz problemy w nocy zapal sobie swieczke najlepiej taka malutka uzywana do podgrzewania "olejkow w domkach zapachowych" Staraj sie kontrolowac swoje mysli w czasie ataku + nie lekaj sie.

Pozdrawiam serdecznie - nie martw sie bedzie dobrze ;-)
  • 0

#11

WTK.
  • Postów: 79
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

witam!
na starcie chciałem sie przywitać, jestem tu nowy, wcześniej tylko czytałem całymi wieczorami:)

może chłopak wcale nie chciał iść do tego lasu??
napisał że czasami nie do końca się kontroluje i nie zawsze jest sobą.
tym bardziej że poszedł a obudził się w polu z bliznami na rękach
  • 0

#12

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

aa tam, niech zrobi foty tych blizn, jak dla mnie bujda na resorach, akurat wyraźnie napisał że poszedł a nie że coś go pchnęło do tego lasu, poza tym z własnej woli poszedł do studni zobaczyć i jeszcze na drogę wyszedł, jak coś w lesie w nocy zaryczy i zaszczeka albo pies błyskotka to "brawo brawo pierwszy gna" a jak w dzień na balkonie to "żaden k* nic" . Recepta mniej grzybów więcej sportu, więcej snu, może jakieś witaminy i będzie dobrze.
  • 0

#13

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dorastasz xD .
Charakter ci się zmienia a ty boisz się tej zmiany, zmienia się także twoje otoczenie, to wywołuje dziwne sny (szczególnie te o zabijaniu przyjaciół i własnej śmierci).
Do tego dochodzi lunatyzm (to chodzenie po domu), chore zatoki (częste bóle głowy), kłopoty z ciśnieniem ("mroczki" przed oczami, omdlenia) i parę innych problemów ze zdrowiem które trudno mi wychwycić z treści posta.
Co do śladów jakbyś próbował sobie podciąć żyły to możliwe ,że poprostu się podrapałeś o jakieś krzaki. Nadal są one widoczne?

Ponadto troszeczkę nas wkręcasz (a może i siebie samego), przyznaj. Chcesz abyśmy znaleźli do tego jakieś paranormalne wytłumaczenie bo poprostu chcesz wierzyć że takie rzeczy istnieją. Nic nie szkodzi, podejrzewam ze większość osób na tym forum tak robi. Zobaczą cos i usiłują wmówić sobie i innym ,że to coś nadzwyczajnego.
  • 0



#14

White Raven.
  • Postów: 60
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

o zabijaniu


Gdzies czytalem ze 70% spoleczenstwa ma fantazje na temat zabijania :devil:
  • 0

#15

Pixxel.
  • Postów: 156
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

zabijanie zabijanie :P mi często się o tym śni ale zwykle we snach używam broni palnej i jestem żołnierzem albo policjantem :lol
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych