Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnica chwili ostatecznej


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#16

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

no tak, ale co z tego? nie lubisz sobie pogdybać? ot tak, beż żadnych wielkich słów i profesorskich debat?
  • 0

#17

Pandora_Tomorrow.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na szybko odpowiedziałbym, że tak, ale po dłuższym namyśle to dochodzę do wniosku, że to właściwie bezproduktywne gadanie o niczym :)
  • 0

#18

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Śmierć nie boli. Jak ciało umiera to nic się nie czuje. To umieranie boli.

Mój trzy setny post, trzeba to oblać.
  • 0

#19

Bomaw.
  • Postów: 231
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Najgorsze wg mnie jest powieszenie sie. Gdy nie uda Ci sie zlamac karku albo petla jest troche za luzna to meczysz sie te kilka minut. I to jest chyba najgorsze.
  • 0



#20

blackmaul.
  • Postów: 49
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A nie byłoby gorsze powolne gotowanie się mózgu, na krześle elektrycznym? :)
  • 0

#21

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jak się powiesisz to mijają nawet godziny zanim umrzesz, a smażenie się na krześle elektrycznym jest dość szybkie.

Samobójcom polecam wrzucenie żelazka do wanny pełnej wody. Napięcie (lub natężenie, nie znam się na tym) jest tak duże, że umiera się natychmiast.
  • 0

#22

spa10.
  • Postów: 47
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Nie napisano że przy utracie krwi robi się zimno i zupełnie nic nie napisano o strzelaniu sobie w głowę.

o strzelaniu sobie w głowe nic nie napisano bo zapewne nikogo nie udało sie uratować tuż przed śmiercią :)

O ile sie nie myle to było kila przypadków kiedy ratowano i takich ludzi ;)
Hm, np: http://www.pardon.pl...two_prokuratora
  • 0

#23

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A nie byłoby gorsze powolne gotowanie się mózgu, na krześle elektrycznym? :)


To trwa tylko pare sekund.
  • 0



#24

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Trzeba być kompletnym idiotą, albo bohaterem kreskówki żeby się nie zabić strzelając sobie w głowę...
  • 0

#25

adders.
  • Postów: 88
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jeśli jakimś cudem kula minie mózg to przezyjemy strzał w dyńke. to samo z strzałem w usta, mozemy trafić w migdały kilaprzejdzie obok kkręgosłupa szyjnego , poderżnięćie gardła tez da sie odratować jesli w pore zatamujemy krwotok . ale są wyjątki. bo gzies nawet czytałem na tym forum jak babka zyla z kulką w cgłowie. i dopiero sie wydalo podczas badań gdyz ją strasznie bolała głowa
  • 0

#26

Pixxel.
  • Postów: 156
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

zastanawiam się, co czuje człowiek, gdy nabój z ostrej amunicji trafia go prosto w serce albo w głowę.
  • 0

#27

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W serce na pewno czuje..ale w głowę? Że tak się nienaukowo wyrażę energia naboju robi "sieczkę" z mózgu, że nie masz nawet kiedy poczuć. Przynajmniej tak mi się wydaje ;)

Przy założeniu, że głowa ma 20cm "długości", nabój V=400m/s. To czas przelotu przez głowę to < 1/10s.
Bólu od kuli nie ma nawet kiedy poczuć..chyba.


@Dół

O snajperce nie ma co mówić. Bo dosłownie może rozwalić łeb.
  • 0



#28

Pixxel.
  • Postów: 156
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nom ale jak cię ktoś tak zdejmie ze snajpery prosto w łeb to chyba nawet nie zdązysz tymi oczami poruszać jak w przypadku ucięcia głowy.
  • 0

#29

reaper.
  • Postów: 532
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Głowy po odcięciu przez 30 sekund jeszcze poruszały ustami i oczami???? Rany Boskie!!!1 :aaa: czy to oznacza, że człowiek wciąż czuje?

Myślę, że jednak nic sie nie czuje w takiej chwili. To tylko działanie impulsów nerwowych, niezależnych od woli człowieka. To tak jak kura po odcięciu głowy potrafi jeszcze przebiec sie przez chwile, a wątpie, aby byo to kontrolowane przez nią samą ;)

o strzelaniu sobie w głowe nic nie napisano bo zapewne nikogo nie udało sie uratować tuż przed śmiercią :)

Nie potrafię podać konkretnie, ale słyszałem o jakimś przypadku, w którym facet po strzale w głowę przeżył.
  • 0

#30

Anomaly.
  • Postów: 330
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Takie chłopskie rozumowanie - jeżeli za odruchy pośmiertne są odpowiedzialne NERWY, to czyż nie są one odpowiedzialne za wszelkie czucie jakiego doznajemy w życiu? Ból, dotyk, etc.? Czyż nie oznaczałoby to, że skoro nerwy wciąż działają, to wciąż odczuwamy straszliwy ból? Chyba, że skoro mózg już nie żyje, to impulsów z nerwów nie odbiera, ale z drugiej strony do dziś nie zbadano do końca jego tajemnic, więc nigdy nic nie wiadomo...
Co do biegających po "zgilotynowaniu" kuraków - wydaje mi się dziwne, że nieświadome, targane skurczami ciało potrafi biefać i utrzymać równowagę. Oby nie świadczyło to o szczątkowej chociązby świadomości... Brrr!
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych