Skocz do zawartości


Zdjęcie

parapsychologia a chrześcijaństwo...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
69 odpowiedzi w tym temacie

#46

Ben3k.
  • Postów: 87
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oj, z tym kościołem to też...
Ta afera z tymi ewangeliami, i z tym Judaszem.
Kościół Głosi to, co chce głosić.
"Fałszywe Proroctwa". - Ciekawe pojęcie, cytat. Warto nad nim pomyśleć.
  • 0

#47

Drakon.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cytaty przytoczone przez "księdza" mówią tylko aby nie praktykować magii złej która będzie niszczyć spokój duszy i ułatwiać kontakt z demonami. Wymienione wróżby, gusła, przepowiednie i czary Czary kiedys kojarzyły sie z działaniem szatana, przepowiednie wzbudzały panikę a wróżby były jednym z ważniejszych cech pogaństwa. Ludzi chaotycznie wpatrzonych w słowa "szamana"(jego wróżby).

TO ze zajmujesz sie parapsychologią nie musi być sprzeczne z religią. Przecież jeśli będziesz słuchał sumienia i nie kultywował złej magii szarlataństwa itp to co to szkodzi. Pogłębianie wiedzy to dobra cecha. Bóg chciał aby człowiek panował nad światem . Zgłębiał jego tajemnice. Jeszcze jeśli twoje czyny pomogą innym to czemu nie :D
  • 0

#48

Misterius.
  • Postów: 17
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja to powiem tak że w magie wieżę,sam osobiście (choc jeszcze początkujący) kroczę ścieżką chaotysty xDWIem że to jest sprzeczne z kościołem,ale wierze tez w pana Boga ,a to że rytułaly oddalają od Boga,że to wsyzstko wytfór szatana,to poprostu "używki księży" bo oni tak robią jak się czegoś doczepią to o tym piszą wszędzie nawet jak to mzyślone tak smao z Harry Potterem było że jak jakiś ksiądz jakiś artykuł napisał to babcia go przeczytała,a ja HP lubie to co o nim wspomniałem patrzyła się na mnie jak na szatanaxD Bo księża tak mają jak nie mają sie do czeog przyczepić-zmyślają,ja nawet kiedyś widziałem notke o tym że jakiś ksiądz napisał że pokemony to wcielone zło xDAle do tematu wracając:

OOBE,LD,psionike etc. będe bo to jest poprostu rozwijanie narządu którym obdarzył nas Pan wiedząc oc potrafi gdyż Człowiek twierdzi,iż umysł dostosowuje się do swiata,a jest na odwrót i takie moje zdanie w tmy temacie a

Magie,rutyłały może i jak będe chciał odprawiac będe i mam gdzieś co o tym kościoł mysli,bo niech ktos mi wskaże w Piśmie świętym gdzie Pan Jezus powiedział: Magia jest zła,kto w nią wierzy jest satanistą xD
A [poza tym Wierze w Boga i w Magie porpostu.I podsumowując jestem ministrantem <---- Ministrant który uprawia Magyie Chaosu i wiele innych,nie wyiperając sie tego,a wręvcz przeciwnie,jednak wieżąc w Boga!!Cóż...taki jestem
  • 0

#49

hattori_hanzo.
  • Postów: 21
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uwierz mi Ana, że to nic trudnego. Wystarczy wierzyć w Boga, nie w Kościół Katolicki. Księża nie przyznają się łatwo, że czegoś nie wiedzą, zwłaszcza ci starsi, ba, improwizować będą, ale tak, żeby to na twoją niekorzyść było. Moim zdaniem zdrowsza jest wiara w Boga biblijnego, niż w Boga Kościoła Katolickiego.
Paranormalia? Np. nasz ksiądz katecheta, młody dość, zetknął się już z satanistami i sektami, mówi, że przywoływanie ducha złe jest, bo zakłócamy spokój duszy- już wyjaśniam. Wezwanie ducha jest wg. księdza naszego równoznaczne jest z wyrwaniem go od Boga, z tego co zrozumiałem, to odcinając możliwość powrotu (samodzielnego). I, jak twierdził nasz ksiądz, duch zły jest jak cholera na tego kretyna, co go przywołał. I może być nieciekawie.
A co do zjawisk PSI... Stwierdził, że dopóki nie przeistacza się to w okultyzm (magię, rytuały) nie jest niczym sprzecznym z doktryną Kościoła. Dziwne, nie?


zgadzam się w 100%
  • 0

#50

Sarl.
  • Postów: 35
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rowniez sie zgadzam, ze nalezy wierzyc w Boga, a niekoniecznie w Kosciol, czy ksiezy... ale bardziej na temat:

jak zaczalem sie interesowacac tematami z dzialu parapsychologii, szybko zaczalem sie zastanawiac (jako chrzescijanin wierzacy w Boga), czy to wszystko jest ok i w porzadku.. az w koncu czy to wszystko to prawda. No wiec udalem sie do ksiedza, obecnie rowniez mojego katechety. Ku mojemu zdziwieniu (po opowiedzeniu tych wszystkich 'dziwnych' historii ktore przeczytalem) nie zaprzeczyl niczemu, jakoby tlumaczac ze to jest niemozliwe. Wrecz przeciwnie. Poparl, ze to prawda i ze niejednokrotnie jako ksiadz byl naocznym swiadkiem wielu faktow nadprzyrodzonych.. W Rzymie, Argentynie, Polsce przy egzorcyzmach itd itd... I w koncu zapytalem jakie odniesienie jest religii to tych spraw. On mi odpowiedzial pytaniem: "A po co to chcesz robic? Po co w to sie bawic?".. to nie bylo perfidne, chamskie ani nic takiego. Po prostu konkretne pytanie, ktore zaprowadzilo mnie do odpowiedzi.

I moje wnioski po wielu przemysleniach i prawie 2 godzinach rozmowy z ksiedzem:

To od nas zalezy czy to bedzie zle, bo tylko i wylacznie cel tego co robimy nadaje temu wszystkiemu charakter dobry, lub zly. Wrozby, przepowiednie, horoskopy..? Nie wiem, ja w ten dzial nie wierze, ale moze nie chce wierzyc, bo i po co? Nie potrzebuje znac mojej przyszlosci. A jakbym sie dowiedzial ze jutro umre, to co? zmienilbym cos? Nie. Wiec nie widze sensu. Ale sny prorocze, znaczeniowe, OOBE, Psi itd.. to juz zupelnie inna bajka. Mysle ze tak jak dbamy o swoj rozwoj fizyczny, psychiczny, intelektualny itd, powinnismy takze dbac o rozwoj duchowy, zeby kazdy wiedzial czego od zycia chce i kim jest. A to wg. mnie przyczynia sie do naszego szczescia ;)

Bycmoze nie powinnismy sie za duzo w to bawic, a moze jednak troche wiecej. Mysle ze to juz jest sprawa indywidualna i kazdy z obecnych tu na forum wie ile i czego potrzebuje. A jak nie, to jak zacznie szukac - sam sie dowie. pozdrawiam ;)
  • 0

#51

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja tam (i widzę, że nie tylko ja :) ) wierzę w Boga, a nie w kościół. Zostałem wychowany jako członek kościoła katolickiego i kościół ten odrzuciłem i jestem z tego dumny. Jak dla mnie ten kościół coraz bardziej przypomina biurokratyczną instytucję (patologiczną do tego) niż cokolwiek innego. A jeśli chodzi o zjawiska paranormalne, magię i okultyzm to moim zdaniem wiele religii tego odradza (lub zakazuje) bo nie ma większego pojęcia o tym, a człowiek ("standardowy") boi się tego czego nie zna.
  • 0

#52

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Z księgi Powtórzonego Prawa rozdział 18
10) Nie znajdzie sie pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; (11) nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał sie do umarłych. (12) Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza. (13) Dochowasz pełnej wierności Panu, Bogu swemu.


To jest ze Starego Testamentu?
  • 0

#53 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

O, już mam temat na który będę ostro dyskutował z moim księdzem. :mrgreen:
Ja tego nie rozumiem, dlaczego kościół odrzuca ogólnie parapsychologię :o Przecież to co robimy w np. OOBE to jest tylko i wyłącznie zwykła funkcja mózgu. Zabraniając tego to tak jakby zabraniali jeść, spać itd.
Na przykład energii psi nie powinien negować kościół bo to jest sprawa normalna kazdego czlowieka ktory sie interesuje tego typu sprawami.
No cóż. Chcialem napisac na ten temat sporo tekstu ale widze ze temat juz został wyczerpany :o
  • 0

#54

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Na jakimś forum czytałem jak jeden chłopaczek przeżywał dramat.
Miał iść do bierzmowania ale był święcie przekonany, że biskup mu tym sakramentem "spieprzy" mu 3 oko :)
  • 0



#55

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

hehehe, Bóg jeden wie czego sie można po tych księdzach spodziewac ;)
  • 0

#56

Maayel.
  • Postów: 47
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Słowo wyjaśnienia. Nie staram się tu przekonać nikogo o słuszności czyichś poglądów, twierdzeń czy czynów. Chciałbym jednak aby obie strony, postarały się zrozumieć motywy opozycji.

Cóż, jeśli chodzi o okultyzm. Ja sam tego nie praktykuje, raz bo to naprawdę niebezpieczne, dwa bo wierzę, że to Bóg a nie człowiek nas przed tym przestrzegł i mówcie co chcecie, każdy kto podchodzi do tego lekceważąco jest osobą, która sie na tym nie zna, a posługuje się tym aby wyrobić sobie określony wizerunek, prawdziwy okultysta zdaje sobie sprawę z zagrożeń jakie niosą takie rytuały i nie śmie z nich drwić. Ja widzę w takim zakazie nie próbe ograniczenia tylko próbę ochrony, wy od razu się rzucacie, że Bóg czy też księża chcą byście byli ciemni, ja to widzę jako próbę ochrony ludzkości przed złem, nie tylko drzemiącym w siłach nie z tego świata, ale przedewszystkim przed złem tkwiącym w nas, bo zaczyna się od niewinnych rytuałów, a mając przyzwolenie rozwijało by się to coraz dalej, u większości zadziałały by hamulce moralne, ale znaleźli by się tacy którzy, dla większej potęgi zrobili by wszystko, a wtedy moglibyśmy powrócić do praktyk składania ofiar z ludzi. Pozatym, powiedzcie szczerze, w jakich celach praktykujecie okultyzm? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że dla dobra całej ludzkości, przyznajcie, że w większości przypadków są to pobudki egoistyczne, co może nie jest złem samym w sobie, ale rozbudza w nas co raz większą rządzę posiadania a to może być zgubne. Tak moim zdaniem przedstawia się stanowisko Kościoła i księży, tych prawdziwych, z powołania, którzy zetknęli się z prawdziwym złem, i pragną ustrzec przed tym innych. A to, że w to zostali wmieszani księża, żadni władzy itp. to już temat na dłuższą dyskusję.

Druga strona medlu (teraz pojadę trochę po drugiej stronie ^^ żeby nie było)
Nie bronię tutaj, żadnych poglądów ale ciekawi mnie to, dlaczego kościół tak zawzięcie zwalcza wszelkie przejawy, dążenia ludzi do poszukiwania wiedzy? Dlaczego kościół, odgórnie narzuca swoją wolę i poglądy ludziom? Często nie mając zielonego pojęcia o co chodzi, starają się zgnieść przejawy wszelkiego rozwoju człowieka. Wygląda mi to tak, jak zostało to już powiedziane. Kościół boi się stracić kontrolę nad ludźmi? Bo tak to dla mnie wygląda. A co ze "Świętą" Inkwizycją, ona wcale nie była taka święta ;) Jestem chrześcijaninem i staram się wierzyć w dobre intencje Kościoła, ale to co się wyprawiało i dalej się wyprawia na świecie okropnie niszczy w moich oczach wizeruek Kościoła. A jak się odnieść do stosunku Kościoła do ludzi światłych, naukowców, i ich odkryć? Co na to księża? Czy potraficie wytłumaczyć odkrycia w dziedzinach astronomi itp. przy pomocy Słowa Bożego? A co z tymi ukrytymi częściami Pisma Św. nie mówię tu o domysłach w sprawie nowych Ewangelii, tylko o tych częściach, ujawnianych w odpowiednim czasie przez papieży? Co z tajmenicami fatimskimi? Dlaczego Kościół je skrywa? Jaką mamy pewność, że nie ukrywa czegoś jeszcze, albo mocniej, jaką mamy pewność, że nie tworzy ich na bierząco dla własnych potrzeb? Każecie nam wierzyć, zabraniacie nam myśleć, ale są ludzie, którzy oprócz ślepej wiary potrzebują czegoś więcej. Wszystko to rodzi masę wątpliwości co do szczerości i prawdziwości Kościoła i jest on sam sobie temu winien. A co jeśli wszystko to, stworzone zostało przez ludzi, Bóg istnieje, obserwuje, czasem naprowadzi nas, a Kościół robi swoje. Co jeśli te wszystkie zakazy są tylko wymysłem człowieka i ograniczają rozwój ludzkości? Czy to, że zadałem tyle pytań i mam tyle wątpliwości też potraktuje się jak grzech? Czy powinienem ślepo wierzyć, we wszystko co mi się poda? Chciałbym usłyszeć odpowiedź choć na część tych pytań właśnie od osoby duchownej, zobaczyć jaki jest jej stosunek do tego ;)

A co do parapsychologii. Niech Kościół trzyma z dala od tego swoje zakazy, być moze nie jest to ścisłą dziedzina naukowa, mimowszystko nie jest to forma jakichś wierzeń czy rytuałów, lecz forma badania ludzkich możliwości, wykraczających poza dotychczasowe poznanie.


No ale esej walnąłem :D Choroba, aż się spociłem :mrgreen:

Użytkownik Maayel edytował ten post 08.03.2008 - 17:15

  • 0

#57

Sarl.
  • Postów: 35
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Słowo wyjaśnienia. Nie staram się tu przekonać nikogo o słuszności czyichś poglądów, twierdzeń czy czynów. Chciałbym jednak aby obie strony, postarały się zrozumieć motywy opozycji.

Cóż, jeśli chodzi o okultyzm. Ja sam tego nie praktykuje, raz bo to naprawdę niebezpieczne, dwa bo wierzę, że to Bóg a nie człowiek nas przed tym przestrzegł i mówcie co chcecie, każdy kto podchodzi do tego lekceważąco jest osobą, która sie na tym nie zna, a posługuje się tym aby wyrobić sobie określony wizerunek, prawdziwy okultysta zdaje sobie sprawę z zagrożeń jakie niosą takie rytuały i nie śmie z nich drwić. Ja widzę w takim zakazie nie próbe ograniczenia tylko próbę ochrony, wy od razu się rzucacie, że Bóg czy też księża chcą byście byli ciemni, ja to widzę jako próbę ochrony ludzkości przed złem, nie tylko drzemiącym w siłach nie z tego świata, ale przedewszystkim przed złem tkwiącym w nas, bo zaczyna się od niewinnych rytuałów, a mając przyzwolenie rozwijało by się to coraz dalej, u większości zadziałały by hamulce moralne, ale znaleźli by się tacy którzy, dla większej potęgi zrobili by wszystko, a wtedy moglibyśmy powrócić do praktyk składania ofiar z ludzi. Pozatym, powiedzcie szczerze, w jakich celach praktykujecie okultyzm? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że dla dobra całej ludzkości, przyznajcie, że w większości przypadków są to pobudki egoistyczne, co może nie jest złem samym w sobie, ale rozbudza w nas co raz większą rządzę posiadania a to może być zgubne. Tak moim zdaniem przedstawia się stanowisko Kościoła i księży, tych prawdziwych, z powołania, którzy zetknęli się z prawdziwym złem, i pragną ustrzec przed tym innych. A to, że w to zostali wmieszani księża, żadni władzy itp. to już temat na dłuższą dyskusję.

Druga strona medlu (teraz pojadę trochę po drugiej stronie ^^ żeby nie było)
Nie bronię tutaj, żadnych poglądów ale ciekawi mnie to, dlaczego kościół tak zawzięcie zwalcza wszelkie przejawy, dążenia ludzi do poszukiwania wiedzy? Dlaczego kościół, odgórnie narzuca swoją wolę i poglądy ludziom? Często nie mając zielonego pojęcia o co chodzi, starają się zgnieść przejawy wszelkiego rozwoju człowieka. Wygląda mi to tak, jak zostało to już powiedziane. Kościół boi się stracić kontrolę nad ludźmi? Bo tak to dla mnie wygląda. A co ze "Świętą" Inkwizycją, ona wcale nie była taka święta ;) Jestem chrześcijaninem i staram się wierzyć w dobre intencje Kościoła, ale to co się wyprawiało i dalej się wyprawia na świecie okropnie niszczy w moich oczach wizeruek Kościoła. A jak się odnieść do stosunku Kościoła do ludzi światłych, naukowców, i ich odkryć? Co na to księża? Czy potraficie wytłumaczyć odkrycia w dziedzinach astronomi itp. przy pomocy Słowa Bożego? A co z tymi ukrytymi częściami Pisma Św. nie mówię tu o domysłach w sprawie nowych Ewangelii, tylko o tych częściach, ujawnianych w odpowiednim czasie przez papierzy? Dlaczego Kościół je skrywa? Jaką mamy pewność, że nie ukrywa czegoś jeszcze, albo mocniej, jaką mamy pewność, że nie tworzy ich na bierząco dla własnych potrzeb? Każecie nam wierzyć, zabraniacie nam myśleć, ale są ludzie, którzy oprócz ślepej wiary potrzebują czegoś więcej. Wszystko to rodzi masę wątpliwości co do szczerości i prawdziwości Kościoła i jest on sam sobie temu winien. A co jeśli wszystko to, stworzone zostało przez ludzi, Bóg istnieje, obserwuje, czasem naprowadzi nas, a Kościół robi swoje. Co jeśli te wszystkie zakazy są tylko wymysłem człowieka i ograniczają rozwój ludzkości? Czy to, że zadałem tyle pytań i mam tyle wątpliwości też potraktuje się jak grzech? Czy powinienem ślepo wierzyć, we wszystko co mi się poda? Chciałbym usłyszeć odpowiedź choć na część tych pytań właśnie od osoby duchownej, zobaczyć jaki jest jej stosunek do tego ;)

A co do parapsychologii. Niech Kościół trzyma z dala od tego swoje zakazy, być moze nie jest to ścisłą dziedzina naukowa, mimowszystko nie jest to forma jakichś wierzeń czy rytuałów, lecz forma badania ludzkich możliwości, wykraczających poza dotychczasowe poznanie.


No ale esej walnąłem :D Choroba, aż się spociłem :mrgreen:



nic dodac, nic ujac. temat rzeka, a post po prostu swietnie oddaje cala sytuajce ;) podpisuje sie pod nim jesli moge ;)
  • 0

#58 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

Hejka. Gadałem w księdzem na religii na ten temat. Powiedział, że parapsychologia, całe postrzeganie pozamysłowe, telekineza, telepatia, cała magia nie jest czymś złym, kościół tego nie krytykuje bo to są rzeczy wynikające z naszego "oświeconego" umysłu. A każdy człowiek ma przecież prawo do myślenia i używania umysłu! -bo po to dał nam go Bóg. Ksiądz mówił, że to nie są złe rzeczy do czasu gdy będziemy sprzymierzać się z diabłem i igrać z nim.
No i ma w 100% racje. Na szczęście nie jest zwykłym księdzem, który tylko widzi Bilbie i msze św. Ma SWOJE zdanie na różnie tematy i dyskutuje z nami na różne problemy kościoła i ludzkości nie zapominając o Bogu.
  • 0

#59

shar0nie.
  • Postów: 384
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sam Bóg powiedział, że dał nam rozum abyśmy panowali nad światem i się rozwijali... Było też coś o talentach itp.

z talentami to akurat było inaczej xP coś w typie "im człowiek jest zdolniejszy, tym więcej się od niego wymaga" a nie było tu nic o magiach, psi, oobe itd.

myślę że wiedza na ten temat nie jest zła, wiedza to potęga. wgłębianie się niebezpiecznie w świat duchów może być zły (Bóg nie zakazuje, żeby uwięzić, Bóg chroni.. np. przez opętaniem..)
  • 0

#60

Maayel.
  • Postów: 47
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hejka. Gadałem w księdzem na religii na ten temat. Powiedział, że parapsychologia, całe postrzeganie pozamysłowe, telekineza, telepatia, cała magia nie jest czymś złym, kościół tego nie krytykuje bo to są rzeczy wynikające z naszego "oświeconego" umysłu.



Eee... Przepraszam ale to jego dokładne słowa? Bo wiesz, parapsychologia a magia to dwie różne rzeczy... Przeciw parapsychologii raczej nie powinni mieć nic przeciwko ksieża, natomiast magia, tu spotykałem się z różnymi głosami. W sumie, to nie bardzo rozumiem, dlaczego wogóle Kościół się do tego przyczepił (dobra, jest ten fragment z Pisma Św.). Przecież do póki nie babramy się w sprawy dusz, szatana, nie używamy naszej wiedzy by kogoś skrzywdzić to w gruncie rzeczy nic złego nie robimy. Być może chodzi tu o to, żeby nie podważyć autorytetu Jezusa Chrystusa jako cudotwórcy?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych