W wielu kulturach komunikacja istnieje dzięki gestykulacji, ale australijski artysta Stelios Arcadiou twierdzi, że wkrótce będzie w stanie słyszeć swoją ręką.
Arcadiou, filozof i performer znany też jako Stelarc, ogłosił że chirurg wszczepił mu w lewe przedramię ucho wyhodowane w laboratorium z komórek macierzystych. 61-letni, urodzony na Cyprze artysta przez 10 lat szukał lekarza, który podjąłby się zabiegu przeszczepienia ucha.
W przyszłości Stelarc ma nadzieję na wszczepienie mikrofonu do ucha, tak by mogło ono słyszeć. „ Na razie wygląda bardziej jak płaskorzeźba niż narząd, ale daje się poznać, że to ucho”, powiedział artysta. „Ostatnią operację miałem we wrześniu 2006 roku, ale już jestem gotowy na następny krok”.
Kiedy skończą się wszystkie zabiegi i ciało Stelarca wyprodukuje odpowiednią ilość tkanki, artysta podda się implantacji mikrofonu, podłączonego do urządzenia bluetooth. „Dzięki temu będę mógł słyszeć to, co słyszy moje ucho”, powiedział Arcadiou.
Konferencja w Newcastle Centre For Life, na której artysta pokazał światu swoje trzecie ucho, poświęcona była ostatniemu projektowi Stelarca – robotowi „chodzącej głowie”. 6-nożny stwór jest zaprogramowany, by tańczyć za każdym razem, kiedy ktoś wchodzi do pomieszczenia.
źródło: http://www.przeszczep.pl
Niezły cudak z człowieka