69 odpowiedzi w tym temacie

[ELdeR]

@up
Ależ owszem ! Możesz wiedzieć do czego właściwie zmierzają moje pytania Słonko.
Otóż od kiedy pamiętam interesuję się światem nadprzyrodzonym, duchowymi sferami naszej egzystencji i tajemnicami wszechświata.
Myślę, że okazja spotkania wizjonerki, takiej jak Ty, nie zdarza się często, z tego też powodu zadaje takie, być może na pierwszy rzut oka - trywialne pytania.
Skąd jogurt?
Jogurt jest w moim przekonaniu esencją prabytu. Zwłaszcza ten naturalny. Zawiera w sobie probiotyki eteru, ukrytego wymiaru jestestwa, nagą prawdę ducha, a ten bez cukru (0%) - również bezwarunkową miłość.
Pozdrawiam i proszę o więcej objawień.

Użytkownik ensō edytował ten post 11.04.2013 - 08:35

[Mo.nika]

@up

Skąd jogurt?
Jogurt jest w moim przekonaniu esencją prabytu. Zwłaszcza ten naturalny. Zawiera w sobie probiotyki eteru, ukrytego wymiaru jestestwa, nagą prawdę ducha, a ten bez cukru (0%) - również bezwarunkową miłość.
Pozdrawiam i proszę o więcej objawień.

Oplulam monitor kawą


Cieszymy się, że chcesz dzielić się z nami takimi wydarzeniami. Przykro mi, ale jednak podziękujemy.
To jak reagujesz na czytane posty pozostaw proszę dla siebie.

edycja
ultimate

[MyNameIsJack]

Według mnie to niektórzy na tym forum nie rozumieją różnicy między powierzchnią mózgu a jego potencjałem ok zgadzam się z tym że używamy 100 czy 90 procent powierzchni mózgu ale jeżeli chodzi o te osławione "zjawiska paranormalne" czyli telekineza lub też telepatia itp ti chodzi tu o potencjał naszego mózgu czyli o wspomnianą już podświadomość i tym bardziej nie wiązał bym tego z duchowoscią bo to nie kwestia wiary czy modlitwy moim skromnym zdaniem wszystko da się wytłumaczyć naukowo chociaż nie rozumiemy jeszcze wszystkiego

[ELdeR]

Coz, Enso- rozczaruje Cie. Postaraj sie o swoje.Ten jogurt kazdy je sam, jesli chce poznac jego smak. Twoja pytania wydaja sie dziwnie niekonsekwentne w swietle Twoich wczesniejszych slow twierdzacych ze Cie nie ma i ze nikt nie czyta moich postow. Jestes halucynacja? Czy moze widzisz co pisze bez czytania?

Aniu, schowaj nerwy, niepotrzebnie żłobią rysy na grafitowej twarzy Twej świetlistej doskonałości. Szkoda, że nie podzielisz się swoją iluminacją, ale widocznie na to nie zasługuję, o ja - niegodny, uzurpator Twej mądrości, klaun i utracjusz.
Moja niekonsekwencja jest wypadkową Twojej. Tylko niektórzy mają dostęp do epicentrum Twojego JA. Reszta sięga dna, prawda?

[ELdeR]

a więc ponawiam pytanie, napisałaś:

kiedys w jakiejs wizji udalo mi sie zobaczyc mozg od srodka,kolorami, wyodrebnial sie glownie ciemnoniebieski, fiolet i czerwien, ale to trwalo.zbyt krotko zeby odtworzyc te kolorowa mape, tym bardziej ze bezustannie przebiegaly impulsy.

Jaka to była wizja? Podejrzewam, że jedna z wielu, skoro piszesz "jakaś'.
Jak często je masz? Masz jakieś przesłanie dla ludzkości?
Piszesz też o kolorach, mapie i impulsach.
Frapująca wizja.
Jak kania dżdżu pragnę szczegółów.

[Mo.nika]

Za slownikiem wydawnictwa PWN :

wizja
1. «obraz pojawiający się w czyjejś wyobraźni pod wpływem natchnienia, szaleństwa, wysokiej gorączki lub środków odurzających»

widzenie
1. «to, co widzimy, choć nie istnieje w rzeczywistości»


Ja do tego dna o kotrym pisal enso , dodalabym jeszcze wspinaczke po "ludzkich karkach" . Wymiata

[Mo.nika]

NIe bardzo rozumiem Twoj ostatni post..Do czego Ty nawiazujesz bo sie zgubilam ?

[Aidil]

Nie jest żadną tajemnicą to że różne osoby inaczej będą widziały otoczenie w którym w tym samym czasie przebywają oraz to że je inaczej zinterpretują. Ciekawe jest to że są osoby które podważają tę oczywistość nie zadając sobie najmniejszego trudu by zastanowić się dlaczego tak się dzieje. Widzę ze na para ... odbywa się nowa gonitwa^^,

[Mo.nika]

No dobrze ale gdzie ja tam powyzej napisalam cos opiniotworczego w stosunku do Ciebie ,ze zarzucasz mi jakies postrzeganie ,porownujesz mnie do zlodzieja i klamcy ?