Skocz do zawartości


Zdjęcie

Konkurs Literacki edycja I


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
26 odpowiedzi w tym temacie

#16 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

osiris - ciekawe ale za mało wyrazów

Przyznam się bez bicia, że tak mnie jakoś naszło i palnąłem przykrótki pamflecik, bez złudzeń, że w ogóle będę brany pod uwagę. :mrgreen:

#17 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

muhad - jeszcze bardziej mi się podoba, ale też za mało wyrazów


Ja naliczałem wszystko zgodnie z regulaminem i za każdym razem wychodziło mi 300. Chyba że źle liczę ;-)

#18

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ok, wiem, że mogą być problemy z doliczeniem się tych 300 wyrazów, dlatego zmieniam nieco zasadę i może to być wartość ok. 300 (powiedzmy +/- 50).

Druga sprawa: "Konkurs polega na przygotowaniu i opublikowaniu w tym temacie tekstu na dowolny temat, o dowolnej formie literackiej".

Wyraźnie pisze, że chodzi o "tekst" o konkretnej formie, a nie o "teksty". Pisząc regulamin tego konkursu miałem na myśli jeden utwór. Dlatego proszę muhada o wprowadznie poprawek - gdyż tak naprawdę wpisałeś 2 różne wiersze. Odnośnie nick'a - również nie biorę Cię pod uwagę.

Odnośnie nagród - w tym konkursie są to "pucharki", które będzie można zamienić na nagrody (opis w temacie: http://www.paranorma...showtopic=7725). W konkursie równoległym - na najlepszy temat - są natomiast książki do zdobycia "od zaraz", szkoda tylko, że takie małe zainteresowanie.



#19 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Eurycide, różnica między pisaniem postów a utworów literackich jest zasadnicza, więc nie dziw się małej frekwencji.
To nie forum literackie.
Ponieważ jestem leniem, napisałem tyle, ile napisałem, choć mogłem tych 300 słów wydusić, ale przynajmniej zwiekszyłem frekwencję.

#20

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Miałem na myśli konkurs na najlepszy temat, ale rozumiem, że "praca własna" to w dzisiejszym świecie archaizm.



#21 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie da sie ukryć, iż prościej recenzować czyjś tekst, niż samemu wypocić swój.
I na tych zasadach te forum działa, bo omawiamy takowe teksty, tyle że poświecone sprawom dziwnym.
Łatwość wysławiania się, nie każdy posiada.

#22 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Ale Eury drugi tekst jest bardzo ważny a oba tworzą całośc:/
Jest wiersz i suma przemyśleń bohatera. Często autorzy różnych tekstów dzielą je na części. Ja tak zrobiłem:/

Kurcze jednak włożyłem sporo pracy nad wierszem.

Jeśli nie spełniam warunków regulaminu, to niech zostanę wycofany.

Wiersz jest odzwierciedleniem moich myśli, które przychodziły spontanicznie. Gdybym miał cokolwiek zmeniac, to tekst straciłby dla mnie sens i swoistą wartośc, która jest dla mnie najważniejsza.

#23

Charmed.
  • Postów: 71
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Opowieść o trzech siostrach Pheobe, Piper i Peige


Tysiąc dni
minęło kiedy czarownice Pheobe, Piper i Peige zyskały moce i nieśmiertelność.
Jednak bardzo pamiętnego przez siostry dnia wydarzyło się coś dziwnego, ich moce przestały działać,
- Pheobe, Piper! Co się dzieje ?!
Nie odpowiedziały wiedząc już o swojej stracie energii.
A może to już koniec, straciły swoje moce i nieśmiertelność ?
Oszołomione tym wydarzeniem, Piper i Pheobe padły na sofę gdzie zaczęły zastanawiać się nad przyczyną utraty mocy.
Jednak Peige weszła na strych gdzie znajdowała się księga cieni, podeszła do księgi, księga zajarzyła się białym światłem i odrzuciła Peige która wylądowała na ścianie.
Obolała Peige zeszła na parter gdzie pozostałe siostry siedziały, oszołomione, próbując rzucić jakieś zaklęcie.
Nie udawało im się.
Zawołali swojego ducha światłości:
- Leoooooo ! - Krzyknęły równocześnie.
Nic się nie działo przez minuty,
Pheobe poszła do kuchni przygotować coś do jedzenia, nic nie jadły, przez cały dzień tylko poszukiwały przyczyny utraty swoich mocy.
Jednak zamiast podejść do lodówki i wyciągnąć coś do jedzenia, jej uwagę przykuła mapa której nie było przed godziną.
Pheobe wzięła mapę, podbiegła do sióstr i pokazała co znalazła.
Mapa pokazywała ulicę na której mieszkały siostry i pozostali sąsiedzi.
Jednak dom na przeciwko domu sióstr był oznaczony czerwoną kropką.
Siostry nie zawahały się, podbiegły do drzwi, otworzył je i wybiegły do domu sąsiada.
Nagle usłyszały trzask który wydobył się z ich domu.
Odwróciły się, "Tylko drzwi się zamknęły" - pomyślały.
Piper zapukała do drzwi sąsiada,
Po drugie stronie coś zaszeleściło, drzwi otwarły się.
Przed siostrami stał ich odmieniony sąsiad, jego źrenice zwężone, kolor oczu czerwony, stał się zaniedbany.
- Billy ? Co się z Tobą dzieje ? - Zapytała z lękiem Pheobe po czym Peige krzyknęła.
- To demon, uciekajcie !
Piper, Pheobe i Peige zaczęły uciekać do swojego domu, lecz drzwi nie chciały się przed nimi otworzyć.
To jasne, po wyjściu sióstr które nie miały swoich moc dom przestał być ich domem bowiem to dom w którym z pokolenia na pokolenie mieszkały czarownice i czarownicy.
- On jest w domu ! W naszym domu, słyszę ten szelest, teraz cicho pobiegniemy do jego domu - Powiedziała Peige.
Cicho pobiegły do domu sąsiada.
W domu sąsiada poczuł swoją moc gdzieś wyżej.
- Do góry !.
Kiedy dostały się na strych, zobaczyły trzy srebrne kule które były podpisane, czarnymi literami.
Kiedy zbliżyły się do kul podpisanymi własnymi imionami pojawił się Leo.
- Co tak długo !? - Krzyknęły
- Co ? Dopiero teraz Was usłyszałem
Kiedy podeszły do swoich mocy dopiero wtedy został wysłany przekaz.
Opowiadając swojemu duchowi światłości co się stało, powiedział:
- Każda z Was musi dotknąć obiema rękami tych kul w których są Wasze moce.
Kiedy Peige miał już kulę w rękach pojawił się demon.
Machnął ręką i trzy siostry odleciały w stronę ściany.
Wtedy Leo wkroczył do akcji, jego podniesiona ręką zajarzyła się, wtedy demon skulił się i zaczął wrzeszczeć.
Peige, Pheobe i Piper wstały i podbiegły do swoich kul.
Równocześnie dotknęły obiema rękami swoje kule wtedy, uniosły się do góry ze jaskrawą poświatą i opadły.
Odzyskały swoje moce mogły pozbawić demona siły,po ataku ducha światłości był wyjątkowo słaby dlatego nie potrzebowały skomplikowanych zaklęć z księgi cieni , Piper podniosła rękę i machnęła w stronę demona.
Nagle duch demona który siedział w ich sąsiedzie rozwalił się na kawałki a Bill był normalnym człowiekiem.
Leo i siostry steleportowały się do swoich domów szczęśliwe z odzyskania swoich mocy.

#24

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Światło i mrok

Isaji otworzyła oczy i jak co dzień jej oczom ukazał się mrok, panujący już tysiąc dni. Z wielkim żalem dostrzegła, że nic się nie zmieniło. Choć miała nadzieję, że nowy poranek przywita ją promieniem słońca. Nadzieja ta powstała pierwszy raz, od tamtego dnia zderzenia z asteroidą. A to za sprawą odkrycia którego dokonał Samuel. Powstałe chmury nie były zwykłymi chmurami pyłu. W ich skład wchodziły nieznane wcześniej cząsteczki prawdopodobnie organiczne. Samuel wraz z grupą innych naukowców, skonstruował urządzenie które niszczyło je nie powodując żadnych ubocznych skutków wśród wszelkiego życia na Ziemi. Ale teraz rankiem wiedzieli, że to nie to.
Dlaczego w laboratorium niszczyła je w 100% ?
Gdy tak siedziała pogrążona w myślach, usłyszała głos, który mówił
– pokochajcie nas tak jak my kochamy ciebie, pragniemy twej miłości. Otwórz oczy i spójrz jesteśmy wszędzie, im mniej miłości tym bardziej zasłaniamy wam światło, jedyną nadzieją na Słońca blask jest rozbudzenie w was miłości.
Dziewczyna otrząsnęła się z rozmyślań i pobiegła do Samuela by mu opowiedzieć co usłyszała. Dziwiło ją to, że tak małe organizmy potrafią się komunikować, co świadczyło by o ich wysokiej inteligencji
– no i o co im chodzi z tym przesłanianiem światła – pomyślała.
Samuel ze zdziwieniem wysłuchał jej opowieści. Jednak skomentował to tym, że z pewnością jeszcze spała i był to najzwyklejszy sen.
Jednak Isaji nie poddała się. Postanowiła skontaktować się z tymi cząsteczkami i poprosić je o wyjaśnienie. Co i jak ma robić by na Ziemi znowu zawitało Słońce? Na odpowiedź nie musiała długo czekać,
– wystarczy, że tylko obdarzysz wszystko i wszystkich bezwarunkową miłością. Masz ją w sobie, każdy ma i wystarczy, że ja w sobie odkryjesz.
-Ale jak pokochać coś czy też kogoś skoro rozsiewa mrok? – pomyślała.
-Pomyśl o tym, że w tym mroku ukryte jest światło i miłość. Mrok tak samo jak ty silnie pragnie światła Isaji
Po czym poczuła tak wielki przypływ miłości, że jedyne co mogła z nią zrobić to obdarzyć nią wszystkich i wszystko.
Nazajutrz, gdy rankiem otwierała oczy przywitał ją promień Słońca, tak świetlisty jak nigdy dotąd.



#25

Ciszu.
  • Postów: 211
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nasza Rzeczpospolita, dn. 6.10.2017 roku. Nr. 324

Minęły już już prawie trzy lata, tysiąc dni czy 24000 godziny odkąd w Polsce odeszliśmy od natury socjalizmu. Mamy rok 2017, Wielka Rzeczpospolita obejmuje swoim terytorium trzy czwarte kuli ziemskiej, jesteśmy uznawani za najpotężniejsze i najbogatsze państwo świata oraz szczyt rozwoju cywilizacji. Gdy w 2012 po aferze agentów na Wiejskiej, a w 2013 aferze Telewizyjnej powolnie upadała III RP Naczelnik rozmyślał jak uratować Polskę i przywrócić jej „Złote Panowanie”. W 2014 roku doszło do wyborów, gdzie frekwencja wyborcza wynosiła -7,5%, gdyż z lokalów wyborczych wyszli nawet oddelegowani do liczenia głosów społecznicy. Zaczęła się anarchia, nikt nie umiał sobie z nią poradzić. Dopiero Naczelnik doprowadził do świetności kraj, który od tamtej pory już nigdy nie pogrążył się w chaosie. Wtedy to został zniesiony Sejm i trójpodział władzy, nastał nowy ustrój polityczny przypieczętowany nową konstytucją nazywany totalitaryzmem oświeconym. W przeciwieństwie do klasycznych totalitaryzmów, totalitaryzm oświecony nie posługiwał się terrorem ani aparatem represji. Wprowadzał też wolny rynek, przy pomocy poniżanych polityków z Unii Polityki Realnej, obecnie : Unii Wielkiej Polski. Unia Europejska która pogrążała się w socjalistycznym chaosie zaczęła się rozpadać,by uratować Europę przed upadkiem została stworzona Wielka Unia Polski (wywodząca się od nazwy partii z której wywodził się Naczelnik) do której zaczęły wstępować byłe kraje UE, kładąc tym samym swoją niezależność by zaznać wolności gospodarczej i bogactwa spowodowanego reformami Naczelnika. W 2015 roku, gdy Wielka Rzeczpospolita obejmowała swoją wielkością całą Europę, z powodu ogromnej konfrontacji gospodarczej naszego państwa ze Stanami Zjednoczonymi doszło do błyskawicznego krachu ich gospodarki i rozpadu na małe państwa które z biegiem czasu zaczęły przyłączać się do WUP. Pod koniec 2015 roku obserwowaliśmy też zamach stanu w Rosji wykonany przez Władimira Putina, który nie mógł obserwować rosnącej obok siebie potęgi i stagnacji Rosji. W 2016 doszło do zwycięskiej wojny zwanej przez Naczelnika „Zemstą Narodów” z nowo odrodzonym Związkiem Radzieckim. W ciągu jednej nocy na skutek ataku jądrowego Moskwa i wszystkie ważniejsze rosyjskie miasta zostały zrównane z ziemią. W kolejnym dniu Putin skapitulował. W ciągu kolejnych miesięcy rozwiązana została Wielka Unia Polski i w jej miejsce dnia 9 września 2016 roku we Lwowie Naczelnik Państwa Polskiego proklamował powstanie IV Rzeczypospolitej, znanej w świecie jako Wielka, Najjaśniejsza i Zwycięska. Dzisiaj nasza gazeta jako jedyna prezentuje państwu najnowszą uchwałę wspieraną przez Naczelnika, uchwaloną przez Radę Najwyższą przedwczoraj. Zgodnie z jej treścią do terytorium Wielkiej Rzeczypospolitej zalicza się od dziś także planety Układu Słonecznego, na których znajduje się infrastruktura Polskiej Marynarki Gwiezdnej. 6 czerwca 2018 roku dojdzie już najprawdopodobniej do uroczystego otwarcia polskiego przejścia granicznego na Plutonie, które odbędzie się przy uczestnictwie Naszego Wielkiego Wodza oraz obserwatorów z XI galaktyki.
Nie do pomyślenia obecnie przez nikogo jest wrócenie do III RP, która istniała tysiąc dni wcześniej...


:P

#26

Robaczek.
  • Postów: 574
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Hiryo, jak oparzony odskoczył na bok, unikając rozpędzonego PSI balla, który chybiąc zabił przy drożną krowę. Skupiajać całą swoją wole, zakłocił pole elektromagnetyczne pobliskich agregatów pozbawiając przy okazji prądu sąsiednie miasto.
- Do czego zmierzasz? - wykrzyknął Xelios
Hiryo, z kamienną twarzą, przeszedł do przerabiania białych krwinek przeciwnika w nośniku zjonizowanego wodoru.
- Pfff - odparsknął Xelios rażąc Hiryo, trójfazowym skupionym prądem..
- Dobra, tym razem wygrałes- z trudem wyszeptał, lekko zwęglony Hiryo
- następnym razem to ja do Ciebie przyjdę - kontynułował.
- Oczywiście, tylko proszę nie w nocy.. ekhm, no wiesz zajęty będe.. - odpowiedział lekko zarumieniony Xelios.
- Przyjdę gdy będe gotów - Z pokorą odpowiedział Hiryo, i rozpłynął się w chwilowo zmaterializowanej ponad czasoprzesterzeni.
Dokładnie tysiąc dni i tysiąc nocy, trwały medytacje Hiryo'a..
Natrafił na Xeliosa, na zawadoach w Naguru, walka była szybka i zdecydowana.. Nawet ponadplanetarna transpantacja energii nie uchroniła Xeliosa, od wycieńczenia i powrotu do źródła..
Hiryo, powrócił po 67 latach, do swojego Mistrza, Euryego.. Udało się.. został userem VRP..
Jednak to był dopiero początek jego fascynującej przygody ze społecznościa VRP
- Bowiem przynależność do tej grupy, zadaniem łatwym nie jest. Cieżko jest się dopasować do tego miksu kulturowego i społecznego, a milicja moderatroska ostro kara za każdy wyczyn- opowiadał Eury - musisz być opanowany i oddawać każdemu należyty szacunek, nie możliwym jest bycie agresywnym i impulsywnym. Jako inicjowany musisz trzymać poziom, pamietaj- Twoje wypowiedzi, świadczą o opinii całego naszego społeczeństwa- zakończył Eury.
- Dobrze, rozumiem Mistrzu- Odpowiedział Hiryo.
- Chodź, oprowadzę Cie po ośrodku - Zaproponował Eury.
- Tak - przytaknął nasz bohater, zakłądając kaptur od czarnej tuniki na głowe.
- Jak widzisz, nasz ośrodek składa się z wielu pokoi, do których będziesz miał wolny dostęp, oprócz jednego! - zaintonował Eury.
- Jakiego?
- Oprócz pokoju zwanego 'komisariatem milicji moderatorskiej'
- Rozumiem, ale Mistrzu..
- Tak?
- A co to za pokój? - spytał Hiryo, wskazując na ogromne złote drzwi z dziwnym numerkiem.
- To jest boski pokój, jesli poznasz numer jednego z 'nieśmiertlenych' będziesz mógł otworzyć te drzwi i poznać tajemnice które tylko ja znam..

#27

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dziękuję za zgłoszenia. Wkrótce odbędzie się ankieta




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych