Skocz do zawartości


Zdjęcie

RAPORT Z USA.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

Mao.
  • Postów: 88
  • Tematów: 61
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Żródło i zdjęcia: http://npn.org.pl/in...w...amp;ucat=1


1 września br. w amerykańskim stanie Missouri miejscowa rodzina obserwowała unoszące się nad polem nieznanego pochodzenia światła. W miejscu, gdzie się znajdowały, odnaleziono potem krąg wyschniętej roślinności, który być może ma związek z obserwacją. Sprawę badał zaprzyjaźniony z NPN ufolog Ted Philips.

1 września br., Ted Philips ze współpracującego z nami Center for Physical Trace Research, wieloletni badacz zjawiska NOL, zajmujący się przede wszystkim fizycznymi śladami pozostawionymi przez niezidentyfikowane obiekty, poinformowany został o nowym interesującym przypadku.

Żona bliskiego przyjaciela Teda zadzwoniła do niego o godzinie 20:58, opowiadając o obserwacji NOL, której dokonał przyjaciel ich córki Cory oraz jego rodzina. Ted wraz z żoną natychmiast udali się w to miejsce, gdyż znajdowało się ono niedaleko ich domu. Jednak gdy dotarli tam około godz. 21:06, po NOL-u nie było już śladu.



Rysunek przedstawiający UFO w pobliżu Branson.

PRZEBIEG ZDARZENIA: FAZA PIERWSZA

O godz. 20:47 Lisa i jej 14-letni syn Johny jechali do domu po niezbyt ruchliwej drodze. Znajdowali się ok. 16 km na północny-zachód od Branson w stanie Missouri, gdy wchodząc w zakręt ujrzeli dwa jasne okrągłe światła. Obiekty świeciły białym jasnym światłem, znajdowały się obok siebie i unosiły się nad polem. Lisa ujrzała je przez górną część przedniej szyby po lewej stronie. Johny odsunął szybę po stronie pasażera, aby mieć lepszy widok. Lisa zatrzymała się, wyłączyła silnik i światła. Nie słychać było żadnych dźwięków dochodzących od obiektów. Światła, które zdawały się być od siebie oddzielone o ok. 2 metry, nie poruszały się. Unosiły się nad dużym drzewem, znajdując się na wysokości ok. 25 m. Tedowi Philipsowi na podstawie relacji świadków udało się ustalić, iż odległość pasażerów samochodu do obiektu wynosiła ok. 210 m.



Kule wisiały właśnie nad tym drzewem.

Odległość między światłami nie zmieniła się w czasie całej obserwacji. Noc była pogodna i cicha. Świadkowie starali się dostrzec zarysy pojazdu, do którego mogły należeć światła, jednakże nic nie blokowało widoku rozgwieżdżonego nieba wokół obiektów. Średnica świateł zdawała się być większa od przednich świateł samochodu i wynosiła ok. 60 cm. Niespodziewanie światło po prawej wzniosło się lekko, potem zaś cały „obiekt” poruszył się gwałtownie i zniknął z oczu kryjąc się za drzewami. W ciągu 10 sekund obiekt przebył odległość ok. 660 m. W najbliższym punkcie w czasie lotu w tej części obserwacji, światła znajdowały się w odległości ok. 150 m od samochodu. Patrząc na obiekt z profilu oraz od spodu, świadkowie zauważyli, że obiekty wyglądają zupełnie tak samo. Miały one wygląd dwóch jasno oświeconych kul, nie odnotowano także obecności innych świateł, ani zakłóceń powietrza. Gdy Lisa miała odpalić silnik, jej drugi syn, 16-letni Cory, podjechał do niej pytając, dlaczego stoją na drodze. Powiedziała mu, co obserwowali, jednakże Cory wyśmiał ich. Po chwili przekonał się, że mówią o tym całkiem poważnie.

FAZA DRUGA

Świadkowie jechali po drodze pełnej ostrych zakrętów, po ok. 6-8 minutach dojeżdżając do wysokiego wzgórza oddalonego od miejsca pierwszej obserwacji o ok. 3.8 km. Gdy dojechali do szczytu wzniesienia, dostrzegli białe światła, które znajdowały się na lewo od drogi w koronach drzew.
Lisa przyspieszyła, zaś Cory jechał tuż za nią. Ostatecznie oba samochody weszły w ostry zakręt, a pasażerowie zauważyli po raz kolejny dwa światła, które unosiły się po prawej stronie drogi w odległości ok. 210 m. Matka zatrzymała samochód w odległości ok. 15 m od obiektu (obiektów), podczas gdy Corry stanął po prawej stronie, równolegle do świateł, w odległości ok. 6 m, wyglądając przez okno na światła, które zdawały się unosić ok. 30 m nad dużym drzewem. W tym czasie ani jeden ze świadków nie dostrzegł ciemnych kształtów obiektu, do którego mogły należeć światła. Wciąż utrzymywały między sobą tą samą odległość i zdawały się mierzyć 60 cm średnicy. Nawet w odległości mniejszej niż 30 m od świateł nie słyszano żadnych dźwięków. Nie odnotowano także wpływu obiektów na zachowanie samochodów. 30 sekund (lub mniej) po przybyciu świadków, obiekty z dużą prędkością odleciały i skryły się za drzewami odległymi o ok. 180 m w ciągu 2 – 3 sekund.





Wyschnięta roślinność na miejscu, gdzie pojawiły się świetlne kule.

Światła unosiły się nad polem o wymiarach 12.8 x 9.75 m. Na polu, w punkcie, który znajduje się poniżej miejsca, gdzie były widziane, odnaleziono obszar o średnicy ok. 2.7 m, w którym roślinność zdawała się być uschnięta i pozbawiona wody. Obszar w środku był jednak zielony i bujny. Jednakże łączenie owego śladu z obserwacją nie może zostać potwierdzone. Pobrano próbki gleby i roślin. Wszystko wykazać może analiza. Całkowity czas obserwacji wynosił ok. 13 minut. Świadkowie nie widzieli świateł po raz kolejny i nie mieli wcześniejszych doświadczeń z NOL. Ich relacje wydają się być wiarygodne.

Dla sprawdzenia wszystkich możliwości, badacz Ted Philips udał się do stacji służb ratowniczych oddalonej o ok. 3.8 km od obszaru obserwacji. Po rozmowie z pilotem i jego asystentem, która miała miejsce rankiem 2 września i sprawdzeniu dziennika stwierdzono, że helikopter wystartował ze stacji o godz. 21:02. Pilot oświadczył, że nie leciał w kierunku obserwacji, lecz udał się w kierunku północnym. Dodał także, że helikoptery posiadają różnego rodzaju oświetlenie. Obaj mężczyźni wydawali się być zainteresowani wydarzeniem i oświadczyli, że oświetlenie helikoptera z pewnością zostałoby dostrzeżone. Fakt, że obiekt unosił się przez pewien czas nie wydając żadnego dźwięku, zdaje się eliminować samolot. Jeśli tylko w tej sprawie pojawią się jakieś nowe informacje, nie omieszkamy poinformować o tym czytelników serwisu NPN.

Opracowanie: Serwis NPN

Źródło: Center for Physical Trace Research.

http://npn.org.pl/
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych