18 odpowiedzi w tym temacie

[Kaiochin]

wczoraj w nocy obudzil mnie jakis halas, patrze i doniczka lezy na podlodze popchnieta przez otwarte okno... mysle sobie kurde, przeciez okno zamykalem bo duzo komarow wpada do mieszkania i jest potem klopot bo cie wszystko swedzi. Patrze przez okno, na niebie bardzo duzo gwiazd co jest dziwne bo ostatnio jest bardzo zachmurzone, ale patrze sobie i odwracam sie, ale kontem oka zauwazam jakby... jedna z gwiazd zamienila sie w plame jakas, przygladam sie ale wrocilo spowrotem do ksztaltu gwiazdy, i znowu sie obracam i znowu, katem oka... jeszcze kilka razy i za kazdym to samo... mysle sobie ze pewno mialem za mocno oczy zamkniete jak spalem i mam teraz plamy przed oczyma... wytrzeszczam oczy gimnastykuje sie zeby zobaczyc ta plame i nagle jakby z tej gwiazdy zrobily sie 2 i obok tego jakby cos falowalo...WTF?? zaslonilem szybko okno i zaczalem sie modlic....(?) i tak usnalem... czy kiedys sie komus cos takiego zdarzylo???

[woody-woodpecker]

Zobaczyłeś UFO. Nie martw się, to normalne.

[Kaiochin]

fakt tej opcji nie bralem pod uwage... zaluje ze nie zrobilem zdjecia, ale nic by i tak nie wyszlo bo aparat ma do bani, ale kurde... w zyciu sie tak nie spenialem ... :aaa:

[Galakar]

Czy nie miałeś przypadkiem zostawionego okna na rozwierno - uchylne?

[Kaiochin]

nie ale... nie ma klamki w oknie bo ojciec wylamal... i nie ma czasu wymienic ... czemu pytasz??

[Madafaka]

To jak zamykasz / otwierasz okno skoro nie masz klamki?

[*LaLuNa*]

witam
po pierwsze może to ufo, chyba normalne... bo ja np jakieś 2tyg temu z moim chłopakiem widzieliśmy na niebie duże jasno-niebieskie światło więc mogło to być ufo,albo jakiś piorun...

Ty mówisz o duchach??? to co powiesz na to...

koło 3 w nocy hałas w moim pokoju (okna były zamknięte) wstaje zapalam lampke i patrze na podłodze rozbita ramka od zdjęcia tylko kurde coś dziwnie leży... tylko pęknięta w jednym miejscu tam gdzie stoi mój ojciec i jeszcze coś ramka jak spada w 2m szafki to raczej znajduje się przy szawce albo pare cm koło niej a to zdjęcie było wyrzucone na środek mojego pokoju (ze 2m)
nie dość że chu***jstwo zleciało to sie roztrzaskało rozciełam noge, a popołudniu mój ojciec miał wypadek!
jak myślisz znak czy duch ???

[Kaiochin]

zamykam okno srubokretem... bo jak nie masz klamki to i tak mozna zamknac

[Madafaka]

po pierwsze może to ufo, chyba normalne... bo ja np jakieś 2tyg temu z moim chłopakiem widzieliśmy na niebie duże jasno-niebieskie światło więc mogło to być ufo,albo jakiś piorun...

Albo superman.

nie dość że chu***jstwo zleciało to sie roztrzaskało rozciełam noge, a popołudniu mój ojciec miał wypadek!
jak myślisz znak czy duch ???

Pech.

zamykam okno srubokretem... smile1.gif bo jak nie masz klamki to i tak mozna zamknac

To może po prostu za słabo zamknąłeś? W nocy powiało i się otworzyło i doniczka spadła.

[Kaiochin]

dobra... ale co z tym czyms na niebie????

lulana ale takie cos sie powtarzalo czy tylko jednorazowy wybryk?

lulana ale takie cos sie powtarzalo czy tylko jednorazowy wybryk?

[Madafaka]

Nie pamiętam dokładnie, ale wiem że oko jest najczulsze nad światło padające pod jakimś kątem, a nie jak patrzysz na wprost. Dlatego jak np. szukasz na niebie jakiejś gwiazdy którą widziałeś "kątem oka" to możesz jej nie znaleźć.

[Galakar]

Madafaka podszedł do tego podobnie jak ja. U mnie to normalka, tutaj tak wieje (wawa osiedle Promyka, ci co tu byli wiedzą o co chodzi ), że nawet jak mam rozwierno - uchylne to potrafi mi siła wiatru otworzyć okno. Skoro urwała ci się klamka, to może nastąpić problem z zamykaniem okna, bolec może nie dochodzić do końca, gdyż śrubokrętem możesz za słabo dokręcać. To może tłumaczyć otwarcie okna.
Co do UFO, to pewnie to było UFO Czyli Niezidentyfikowany Obiekt Latający (przez ciebie), co może oznaczać samolot, helikopter, balon i miliony zjawisk atmosferycznych

[Azyl]

Albo jakaś satelity przelatująca akurat nad tobą

[Kaiochin]

dobra, a wiec... okno otwiera sie do zewnatrz a nie do wewnatrz wiec opcja okno pochnelo doniczke odpada, z wiatrem watpie chociaz ... nigdy nie wiadomo. Co do tego co widzialem katem oka... a wiec dzis w nocy z nowu to widzialem , znaczy tak widzialem katem oka i zawolalem innych z rodziny, i oni tez to widzieli. Przypomnial mi sie jeden artykul z e niektore konstelnacje gwiazd nie sa widoczne a jesli sa to tylko katem oka, poniewaz nasz przod oka nie jest JUZ tak bardzo wrazliwy na swiatlo. Dobra to sie wyjasnilo ale pozostaje jeszcze to cos co wyszlo z gwiazdy z ta luna naokolo. :wall:

[*LaLuNa*]

Po pierwsze Panie KAIOCHIN "***LALUNA***" a nie lulana czy jakoś tak...


Po drugie nie powtórzyło sie


A po trzecie może rzeczywiście to był superman????