Napisano 07.09.2007 - 08:36
Napisano 07.09.2007 - 08:53
Napisano 07.09.2007 - 09:21
Użytkownik Tiamat von Klein+ edytował ten post 07.09.2007 - 12:21
Napisano 07.09.2007 - 09:47
Tutaj mylimy pojęcia.To już wystarczające powody, żebyś mógł podejrzewać u siebie początki głuchoty.
Niedosłuchem nazywamy pogorszenie zdolności słyszenia dźwięków. W praktyce używa się również terminu obniżenie czułości słuchu. W zależności od stopnia uszkodzenia narządu słuchu wyróżnia się niedosłuch lekki, umiarkowany, znaczny, głęboki oraz głuchotę.
Niedosłuch lekki objawia się niemożnością słyszenia takich dźwięków jak szum liści, cichy szept.
W niedosłuchu umiarkowanym i znacznego stopnia pojawiają się problemy ze słyszeniem i rozumieniem mowy, nawet bardzo głośnej.
Pacjent z niedosłuchem głębokim słyszy tylko bardzo głośne dźwięki, jak np. trzaskanie drzwiami, głośny krzyk lub nie słyszy nic.
Napisano 07.09.2007 - 19:47
Napisano 07.09.2007 - 22:35
Tylko dlaczego całe osiedle ma z nim tego słuchać?Jak ktos caly dzien atakuje swój słuch 110dB to niech sienie zdziwi ze po 30 roku zycia będzie musiał mieć kino domowe 6+1 ustawione zawsze na polowe mocy żeby wiadomości oglądać
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych