15 odpowiedzi w tym temacie

[Traper]

Często w snach, niezależnie od ich tematyki czuję że moje ruchy są jakby spowolnienie, a obraz mam przymglony, jakbym miał łzy w oczach.... natomiast czasami jest zupełnie odwrotnie, jestem zupełni "sprawny" i wszystko jest wyraźne...
NIe wiem, takie zamglenie wysępuje głównie podczas koszmarów sennych

[dj_cinex]

Co do spowolnienia ... to chyba ma je każdy ... zawsze gdy w snie np. biegniemy ...
Co do "zamglenia" to w swoim wypadku niekojarze

[Traper]

hmm.... wcześniej nie sprecyzowałem... zamglenie występuje głównie w snach, które dzieją się w moim domu, może jest to z czymś związane, ale nie wiem z czym

[Eury]

hmm.... wcześniej nie sprecyzowałem... zamglenie występuje głównie w snach, które dzieją się w moim domu, może jest to z czymś związane, ale nie wiem z czym

:shock: to mnie zaskoczyles bo... ja mam to samo i tylko w domu! Dodam ze w miare czesto mam sny, w ktorych jestem w swoim mieszkaniu, jest noc, probuje zapalic swiatlo ale ono sie nie zapala. Jest mgla, jakby geste powietrze przez ktore Ciezko cokolwiek dostrzec. Dziwna sprawa. Nie sa to przyjemne sny, raczej koszmary.

[Traper]

Dziwna sprawa. Nie sa to przyjemne sny, raczej koszmary.

Też tak sądze... wiele z tych snów, powiedzmy, spełniały moje najgorsze obawy.
Zresztą często to było coś w stylu zmiany wszystkich pozostałych w coś innego, coś nieludzkiego (może wydawać się to dzicinne, ale kiedyś bałem si manekinów i właśnie w nie się wszyscy w snach zmieniali), a co gorsza kilka razy śniło się to samo, dokładnie taki sam był bieg zdarzeń, ale przy kolejnych podejściach "docierałem dalej", ale im dalej ide tym trudniej jest sie poruszać i cokolwiek dostrzec

[Eury]

A co myslicie o teorii dotyczacej wlasnie biegania (uciekania) w snach. Chodzi o to ze czasem ciezko jest biec, w ogole sie poruszac. Czy nie jest czasem tak, ze w snie na sile chcemy wykreowac sobie konczyny tzn nogi, rece, fizyczne cialo? A wystarczyloby tylko pomyslec chce tam sie znalezc i voila, jestesmy.

[Traper]

Nom... tylko nie w każdym śnie od razu mamy świadomośc tego że śnimy, czyli powstaje pewnego rodzaju błędne koło

[Patryczek]

A mnie ie wydaje ze we snie czas nie ma granic ... taki dłuuuuuuuuugi dla mnie sie wydaję... Sen ... oc o tym sądzicie ?

[diodadioda]

Eurycide zgadzam się z tą teorią. We śnie nie ma przecież grawitacji sił fizycznych więc zapewne w panice jak uciekamy czy coś pewnie próbujemy fizycznie uciekać instyntkownie a tu " głową trza a nie mięsniami". Natomiast jak są sny miłe to mamy inny stan umysłu i dlatego poruszamy się bez problemów możemy latać itd.
Patryczek sny mają inną skale czasu to tak jak wogóle strefa duchowa. Zauważ badania naukowe, że nie mamy jednego snu. Co za tym idzie w kilka minut możesz przeżyć cały dzień ale tego nie odczujesz. A co do długości snu to chyba zależy ile z niego/nich pamiętasz.

[ciemność]

Bieganie w snach jest okropne. Faktycznie często oczy łzawią, obraz się rozmywa, czujemy się ociężali. Zwłaszcza gdy się czegoś boimy, gdy uciekamy.

[~Blood]

Brrrr... nienawidze tego....
Najgorzej to przezylam wtedy, gdy snilo mi sie, ze rozpoczela sie siakas wojna... Uciekalam, ale z przogromnym trudem... ;/

[ciemność]

Można by to wykorzystać w LD. Codziennie po kilkanaście - dziesiąt razy trzeba robić sobie test na śnienie. Musimy wychodzić z założenia, że śpimy i na podstawie testów (np. sprawdzania godziny, próby przejścia przez ścianę i robienia rzeczy, które można zrobic tylko we śnie) stwierdzić, że jednak jesteśmy na jawie.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że podczas snu nasza podświadomość zrobi taki test i odkryje, że....śpimy, że jesteśmy we śnie. Wtedy można przejąć nad nim kontrolę, czyli nie bać się i mieć prawdziwe LD.

[Macha]

to o wojnie ja mialem fajnie tylko, ze uczestniczylem w niej z "wlasnej woli", naladowali na mnie amunicje, dwa typy karabinow i granatnik, a trzeba przyznac ze chodzilem nawet szybko (widac bylo ze sen)

[ciemność]

Czyli zdawałeś sobie w pełni sprawę z tego, że to sen??

[Macha]

wydawalo mi sie to troche dziwne, ale zawsze chcialem znalezc sie na polu walki, wiec nie ingerowalem w to