29 odpowiedzi w tym temacie

[Tiamat]

Wlasnie nie zupelnie. Bez socjotechniki. Przeciez nie szukamy innych cywilizacji w celu podboju ich planet i ziem. Zbyt powierzchownie to wszystko zostalo napisane.

[tatik]

Tych którzy szukają pozaziemskich cywilizacji jest tylko garstka, kiedyś nie budowano statków tylko w celu podboju innych kontynentów.
A gdyby to nie była prawda Ameryka dalej należałyby do Indian a Australia do Aborygenów itp.
Jak narazie nie udało nam się zdobyć czegoś pokojowo :mlotek:

[Indoctrine]

Tatik, nie ustosunkowałeś się do mojego pytania, co też za skarby mielibyśmy tym bardziej zacofanym cywilizacjom rabować. Takie, których nie mielibyśmy jak zdobyć w znacznie tańszy sposób oczywiście.

[tatik]

No fakt nie ustosunkowałem się czytałem co innego
Co do skarbów to trzeba by pogadać z Hiszpanami co zwozili z Ameryki.
A tańszy sposób ?
Dziś przypuszczam że dużo taniej dostaniesz się do Ameryki niż kiedyś.

[Adam9011]

Dobry przykład z tymi indianami, chociaż nie stosowano wtedy zaawansowanej techniki, jaką mamy teraz. Wystarczy zobaczyć, co np. Hiszpanie zrobili z indianami Ameryki Środkowej/Południowej. Teraz zastanówmy się, co bardziej rozwinięta cywilizacja może zrobić cywilizacji mniej rozwiniętej. Mnie wydaję się, że to samo, co konkwistadorzy zrobili rdzennym mieszkańcom kolonizowanych terenów, czyli kuku.

[Indoctrine]

Nie rozumiem mnie.
Co takiego cennego miałoby być w powiedzmy systemie Fomalhaut, że warto by lecieć te prawie 20LY, wydobywać i zwozić do nas?

[tatik]

Rozumiem Cię doskonale na dzień dzisiejszy gdyby na Księżycu znaleziono pokłady złota ich transport na Ziemię byłby nieopłacalny.
Porównaj sobie do Chin bardziej się opłaca sprowadzać niektóre towary z innego kontynentu niż produkować u siebie
A my chyba rozmawiamy o przyszłości loty do gwiazd nie zostaną na razie opanowane ze względu na koszta
Potrzebna jest troszkę inna technologia.
A co takiego jest niby cennego w naszym systemie że tego UFO jest już na tysiące?
Pomoc humanitarna ?

[Tiamat]

Nie no, zapomnialem ze to dzial UFO, wiec obiektywnie sobie nie porozmawiamy. Powiem tylko tyle, ludzie szukajacy obcych cywilizacji, a ludzie szukajacy UFO to dwie rozne rzeczy.

[Indoctrine]

Koszty przelotu między gwiazdami zawsze będą duże. I o wiele tańsze będzie eksploatowanie planet w naszym układzie, do tego idealnym miejscem wydobywczym będzie pas asteroid na przykład.
Jeśli jakaś cywilizacja będzie dysponować technologią na transport milionów ton przez lata świetlne, to także będzie pewnie wstanie przekształcać jedne pierwiastki w drugie i import stanie się zbędny.

[Alyna]

A jeżeli obcy też chorują? My dostajemy ich zarazki oni nasze i albo się uodpornimy albo zginiemy . Ja mniemam, że gdyby nasi mieli szanse przejąć bogactwa i skolonizować jakąś już zamieszkałą planetę to może na początku byłoby to coś w stylu "We come in peace", ale potem i tak skończyło by sie jak zwykle czyli użyciem siły i jakiś chorób, na które my jesteśmy uodpornieni.
Zresztą w "Wojnie Światów" obcy przybyli i od razu dali nam łupnia bez bawienia się.

[tatik]

Nie no, zapomnialem ze to dzial UFO, wiec obiektywnie sobie nie porozmawiamy. Powiem tylko tyle, ludzie szukajacy obcych cywilizacji, a ludzie szukajacy UFO to dwie rozne rzeczy.

Mała metafora :drink:

[Amnezja]

Wedlug mnie jesli ludzie byli by potezniejsi od obcych, obcy znikneli by w ciagu chwili. Ludzie nigdy nie powinni byc mocniejsi od obcych, tyle powiem . A jeszcze lepiej, jakby byli mocniejszy ale (tak.. dla bezpieczenstwa [?] ) nie mieli zamiaru wybic obcych..

[tatik]

Koszty przelotu między gwiazdami zawsze będą duże. I o wiele tańsze będzie eksploatowanie planet w naszym układzie, do tego idealnym miejscem wydobywczym będzie pas asteroid na przykład.
Jeśli jakaś cywilizacja będzie dysponować technologią na transport milionów ton przez lata świetlne, to także będzie pewnie wstanie przekształcać jedne pierwiastki w drugie i import stanie się zbędny.

Przypuszczam że tańszym rozwiązaniem byłoby rozwijanie badań w kierunku zaginania czasu i przestrzeni
Byłoby to tańsze niż statki kosmiczne z napędem chemicznym czy też fotonowym ,jonowym,antygrawitacyjnym
Chociaż ten ostatni może się okazać bardzo tani w eksploatacji
Chemiczne przy tych odległościach całkiem odpadają

Przypomniał mi się film Gwiezdne Wrota ciekawa technologia gdyby się udała z innych galaktyk można by sprowadzać np. sól

[Alkazam]

Założenie jest takie że jeśli jakaś cywlizacja jest wstanie opuscic swój uklad sloneczny to jest nastwiona pokojowo bo inaczej by już dawno zniszczyla siebie ^^ po 2 isnieje plan boski ktory zaklada że wysza forma zycia niemoże zawładnoc planety o niszym poziomie rozwoju,wibraci i odwrotnie po 3 primo isnieją rózne federacje galaktyczne które szczegą tych praw. Suma sumaru taki rozwoj wydarzen opisany w tym topiicku niema prawa zaistniec !!
Oczywiscie są wyjątki chocby nasza planeta która w 2012r będzie możliwosc zasiedlenia nową rasą ktora juz jest na 4 lv i tu zachodzi obawa czy pozwolą nam dalej na sielanke czy może nas eksmitują
zaineterowanym tym tematem Polecam ksiązke

Misja

michel desmarquet

Po co żyjemy? Dlaczego jesteśmy Świadomi?
Jaki jest Cel istnienia Wszechświata i nasza w nim rola?
Dlaczego nie wystarczy wierzyć?
Co się stało z rozwiniętymi cywilizacjami i kontynentami (Mu, Atlantyda...)?
Czy nas również czeka katastrofa? KIEDY? Jaka? Dlaczego?
Dlaczego NIKT NIE PAMIĘTA do czego służyła Piramida i jak ją zbudować?
Co się dzieje po śmierci i przed poczęciem? PO CO?
Kto powiedział że istnieje konflikt między Stworzeniem i Ewolucją?
Dlaczego wynalazek koła stał się wielkim krokiem wstecz dla ludzkości?
Jakie są największe zagrożenia dla Człowieka i społeczeństwa na Ziemi?
Marzyć czy działać? Jak zmienić SYSTEM nikogo nie raniąc?
Ile prawdy jest w Biblii? Jakie są lekcje z historii?
Skąd się wziął Człowiek na Ziemi?

[tatik]

po 2 isnieje plan boski ktory zaklada że wysza forma zycia niemoże zawładnoc planety o niszym poziomie rozwoju,wibraci i odwrotnie

Bardzo ciekawe a czy istnieje plan Boski który mówi o tym że wyższe formy życia z jednego kontynentu nie mogą zawładnąć życiem na innym kontynencie ?
Może spytamy Indian i Aborygenów o tych wibracjach ?
Brak wzmianki w Biblii o tych kulturach świadczy o tym że faktycznie żyjemy na peryferiach :cafe: