Napisano 22.08.2007 - 22:01
Napisano 22.08.2007 - 22:09
Wtedy nikt nie przewidywał, iż będzie internet, fora i taki dostęp do tych materiałów. (stąd to niechlujstwo i niedbałość o detale)Bo chyba nikt by nie zrobił aż tak oczywistej wpadki
Napisano 22.08.2007 - 22:14
Napisano 23.08.2007 - 05:41
Sprawa zasadnicza teraz jest taka czym była misja Apollo 13 ???
Napisano 23.08.2007 - 20:00
Takiej szansy potrzebują wyłącznie Ci, którzy dostatecznie nie zgłębili tematu i dają wiarę teoriom a nie faktom. Zbliża się okres intensywnych badań Księżyca za pośrednictwem automatycznych sond i satelitów. Jako pierwsza wystartuje za trzy tygodnie (13 września) japońska sonda KAGUYA, której zadaniem będzie monitorowanie powierzchni Księżyca z kołowej orbity na wysokości 100km. Działanie sondy obliczone jest na 12 miesięcy i niejako przy okazji badań naukowych, być może uzyskamy obrazy niektórych obszarów lądowania statków LM sprzed niemal 40 lat. Jesienią zapowiedziano start satelity chińskiego, w przyszłym roku być może wyniesiony zostanie satelita indyjski. Największe nadzieje wiąże się z amerykańskim satelitą fotograficznym LRO, którego start jest wyznaczony na październik przyszłego roku. Przez pełny rok będzie on badał i fotografował powierzchnię Księżyca z wysokości 50km, natomiast rozdzielczość jego głównej kamery sięgnie poniżej jednego metra, co pozwoli uzyskać "przekonujące dowody dla niedowiarków" i zakończyć cały ten spiskowy cyrk.Jest szansa że czas pokaże kto miał racje w naszym sporze co do lądowania na księżycu !!!
Napisano 23.08.2007 - 21:18
Moim zdaniem nawet wysokiej rozdzielczości zdjęcia powierzchni Księżyca, ukazujące szczegóły w miejscach lądowań misji Apollo, nie będą wystarczającym dowodem dla moonhoaxiarzy, których ostatecznym i koronnym argumentem jest zawsze fałszowanie zdjęć. Powstanie kolejna bajeczka o tym jak zła NASA wykonała zdjęcia w studio, a raczej w odniesieniu do dzisiejszych czasów - wygenerowała je komputerowo i zabawa będzie się toczyć dalej. Myślę, że fanatycznych zwolenników teorii spiskowych nie przekonałaby nawet osobista wycieczka na Księżyc ;-)Największe nadzieje wiąże się z amerykańskim satelitą fotograficznym LRO, którego start jest wyznaczony na październik przyszłego roku. Przez pełny rok będzie on badał i fotografował powierzchnię Księżyca z wysokości 50km, natomiast rozdzielczość jego głównej kamery sięgnie poniżej jednego metra, co pozwoli uzyskać "przekonujące dowody dla niedowiarków" i zakończyć cały ten spiskowy cyrk.
Napisano 23.08.2007 - 21:36
Napisano 24.08.2007 - 05:45
Moim zdaniem nawet wysokiej rozdzielczości zdjęcia powierzchni Księżyca, ukazujące szczegóły w miejscach lądowań misji Apollo, nie będą wystarczającym dowodem dla moonhoaxiarzy, których ostatecznym i koronnym argumentem jest zawsze fałszowanie zdjęć. Powstanie kolejna bajeczka o tym jak zła NASA wykonała zdjęcia w studio, a raczej w odniesieniu do dzisiejszych czasów - wygenerowała je komputerowo i zabawa będzie się toczyć dalej. Myślę, że fanatycznych zwolenników teorii spiskowych nie przekonałaby nawet osobista wycieczka na Księżyc ;-)
Pozwolę też sobie nie zgodzić się z Twoją opinią dotyczącą istotnej roli zdjęć w roztrząsaniu prawdy o lotach na Księżyc. Choć jest ich bardzo dużo i są doskonałej jakości, to jednak trudno podać niepodważalne argumenty na to, że były wykonywane na Księżycu, a nie w studio. Na nieruchomych ujęciach nie widać efektów działania próżni i zmniejszonego ciążenia, zaś na nagraniach - choćby tych niewyraźnych, telewizyjnych - można bez trudu zauważyć, że astronauci i wzbijany przez nich pył zachowują się w sposób niemożliwy do osiągnięcia na powierzchni Ziemi.
Napisano 24.08.2007 - 13:32
Napisano 24.08.2007 - 15:18
Napisano 24.08.2007 - 17:32
Czyli skoro misje Apollo nie były mistyfikacja to czemu Apollo 11 jest uważane za jedno wielkie oszustwo?
Napisano 25.08.2007 - 04:27
Napisano 25.08.2007 - 08:44
Napisano 25.08.2007 - 09:28
dodam jedną rzecz na obronę ladowania nak sięzycu, chociaż sam nie wiem co o tym myśleć.
Chyba właśnie na tym forum czytałem, jak ktos obrabiał zdjęcia fotoszopem, aby się przekonać, czy są autentyczne. Sprawdzał, czy niebo jest jednolicie czarne (a takie być powinno) i okazało się, że nie jest. I mamy dowód, ze niebo jest namalowane na ścianie, czy coś. Ale na grafice znam sie na tyle, że wiem, jakiego rodzaju zniekształcenia daje zapis w formacie *.jpg i to akurat nie jest dowodem.
Napisano 25.08.2007 - 11:25
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych