7 odpowiedzi w tym temacie

[Ivellios]

Bardziej współczesny przypadek tajemniczych szczątków niezidentyfikowanego zwierzęcia pochodzi z okrytego mgłą wybrzeża Sumatry. Indonezyjska entuzjastka żeglarstwa, Ada Emeralda, zwróciła latem 2000 roku uwagę świata na tajemnicze, poobijane zwłoki. Pomimo, że jej relacja nie zawiera zbyt wielu szczegółów, wciąż wydaje się być interesująca.

Jak podał 20 maja 2000 roku lokalny serwis informacyjny, według Emeraldy, na plaży Mentigi, znajdującej się około 120 kilometrów od Tanjung Pandan na wyspie Belitung na południu Sumatry, odnaleziono szkielet dużego, niezidentyfikowanego zwierzęcia. Szkielet opisywany był jako długi na około 550 centymetrów, waga zaś wynosiła ok 3 tony.

Być może najbardziej interesującym fragmentem szkieletu były dwa kły, mierzące około 180 cm każdy. Wymiary zwierzęcia, jak również samych kłów, prowokują do porównania potwora z Mentigi z jego bardziej znanym egipskim kuzynem z Ataki, a także z meksykańskim potworem morskim z Tecoluta i mniej znaną samoańską diabelską rybą z wyspy Suwarrow.

Według raportu Emeraldy, smród wydzielany przez szczątki zwierzęcia był tak intensywny, że tubylcy mówili, że nie mogli od tej przykrej woni uciec, nawet oddalając się na odległość 450 metrów. Jej raport stwierdza dalej, że zwierzę było widziane żywe w odległości około kilometra od wybrzeża, zaledwie na 10 dni przed znalezieniem zwłok. Sugeruje to, że szkielet był czymś więcej, niż tylko rozkładającym się wielorybem.

Źródło: americanmonsters.com
Tłumaczenie i opracowanie: Ivellios, http://www.kryptozoologia.pl

[Hunter]

No tak,kto wie co jeszcze kryje się w głębinach, skoro na ogromnych głębokościach występują zjawiska wulkaniczne i w ich towarzystwie żyją rośliny to jest to nic dziwnego że gdzieś w głębinach na pewno żyją jakieś nieznane dotąd stworzenia. Moim zdaniem dokładnie tak samo jest z innymi potworami jak właśnie potworem morskim z Tecoluta itp. a nawet osławiona Nessy,to poprostu żyjące gdzieś w głębinach stworzenia,które czsaem gdy wypłyną na powierzchnie są widziane przez ludzi:) Przecież co roku odkrywa się nowe gatunki zwierząt:)

[MiszaAS]

Hyhy, chciałbym zobaczyć fotki tego zwierzęcia, świetnie musiało wyglądać...

[Fred]

no ale czemu to zara potworem nazywać? 5,5 m. , 4 tony, dwa kły, szkielet - wieloryb lub cos podobnego(duzy ssak morski) , widząc lwa morskiego przyszłoby wam do głwoy zeby go potworem okrzykiwac? bo to cos jest podobne, tylko większe. pewnie to jakis, moze dotad nieznany, gatunek walenia.

[Florek]

1. Fred, to coś ważyło trzy tony. To coś nie było waleniem, ponieważ walenie nie mają kłów. Najprawdopodobniej to był trup morsa (Odobenus rosmarus).

2. Ivellios, w trakcie tłumaczenie nie stosuj zamiennie określenień "zwłoki" i "szkielet". Zwłoki, to martwe ciała. Szkielet, to same kości.

3. Skoro owe martwe stworzenie znaleziono na plaży, to nic nie stało na przeszkodzie aby pobrać od niego fragment tkanki i poddać go analizie. Sprawa przynależności gatunkowej została by wyjaśniona.

4. Co zrobiono z ciałem tego martwego zwierzęcia ?

[awjp]

Ataka to wielka ściema. To zdjęcie ataki z jednej stronki: http://www.americanm...mages/ataka.jpg a to zdjęcie martwego wieloryba na plaży: http://www.noaanews....rydeswhale2.jpg . Żeby było jasne- te niby kły to "dolna żuchwa": http://www.anselm.ed...aleSkeleton.JPG i jeszcze lepiej widoczne rozłączone kości: http://www.ecology.o...atalog-5545.jpg . Ponadto w 2003 r Japończycy odkryli nowy gatunek fiszbinowca o nazwie Balaenoptera omurai. Jego zdjęcie: http://www.osel.cz/soubory/476/1.jpg i tekst na wikipedii: http://en.wikipedia....enoptera_omurai , z którego można wyczytać, że ten mały waleń został wyłowiony w 1970 r na Indopacyfiku.

[Ivellios]

2. Ivellios, w trakcie tłumaczenie nie stosuj zamiennie określenień "zwłoki" i "szkielet". Zwłoki, to martwe ciała. Szkielet, to same kości.

To już tak było w oryginale.
Ale oki, będę na przyszłość poprawiał

[Galakar]

Jak zwykle robienie sensacji z niczego wielkiego. Dlaczego nikt nie pobrał żadnych fragmentów? Bo by się okazało, że to pewnie jakiś znany nauce okaz, albo nieznany okaz z którejś z rodzin znanych ludziom. Ot co Zawsze brak dowodów na wszelkiego rodzaju potwory A szkoda Życie byłoby ciekawsze