Skocz do zawartości


Zdjęcie

Duchy W Domu Sasiadki?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Wizardo.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, przejde od razu do rzeczy - Kiedy moja babcia jeszcze mieszkala na wsi (potem przeprowadzila sie do miasta) Miala sasiadke, ktora miala problem w swoim domu - za dnia bylo wszystko ok, ale w nocy zaczynaly sie postukiwania itd. Kiedy pierwszy raz uslyszalem ta historie bylem maly i skonczylo sie tylko na tym, ze postukiwalo - sasiadka po jakims czasie sie wyprowadzila, sprzedajac dom nowym sasiadom - Babcia przyjechala teraz na wakacje z rodzina z Lodzi, jako, ze z nowa Sasiadka maja dobre kontakty to wpada ona czasem do nich na herbatke etc. Ostatnio opowiadala o tym, ze w nocy slychac stukanie na strychu i uwaga: Placz dziecka, na dodatek, gdy jej maz wszedl do stodoly wyczul czyjas obecnosc i jak on to opisal "Czulem sie tak jakbym minal sie z kims w przejsciu". Nie wiem na ile jest to prawdziwe ale podobno jakis przodek (nie wiem jakiego wyrazu uzyc, zeby byl odpowiedni) naszej STAREJ sasiadki (tej ktora sie wyprowadzila), bardzo lubil...ekhem jakby to nazwac "kobiece towarzystwo". Poniewaz rodzina byla dosc bogata, wiec i sluzace byly, a pan M.(nie bede pisal nazwiska) widac jedna byl "bardziej" zainteresowany, gdy urodzila dziecko zabil je/sluzka poronila - nie jestem do konca pewien, ale podobno zamknal je w pudeleczku i wywiozl gdzies i zostawil. Do tego, ze jest to duch noworodka nie mam watpliwosci, podejrzewam, ze straszy domownikow, poniewaz oczekuje pomocy, tego zeby ktos sobie o nim przypomnial itd. Moj problem polega na tym - Jak go stamtad przepedzic/odeslac/cokolwiek innego co pomoze domownikom. Egzorcysta raczej odpada, bo sa to ludzie innej wiary (Swiadkowie Jehowy), ktorzy po_prostu nie uznaja Kosciola. Jakies pomysly? Bardzo prosze o pomoc.


Jeszcze jedna rzecz - Kiedy stara sasiadka jeszcze tam mieszkala, bylo wielu chetnych na ten dom i krazyla plotka, ze chcieli ja po_prostu nastraszyc zeby sie wyprowadzila, nie wykluczam wiec tez tego, ze jacys potencjalni nabywcy chca teraz nastraszyc nowych domownikow.

Czekam na szybka odpowiedz i prosze o nie robienie sobie z tego glupich zartow.

Pisane w lekkim pospiechu, przepraszam za bledy.


EDIT:

Dodatkowo, zeby nie robic oddzielnego tematu i nie smiecic niepotrzebnie na start topicami:

Jest to historyjka opowiedziana przez moja mame, podobno jak babcia byla kiedys w szpitalu w Plocku, przyjechalismy do niej w odwiedziny (mialem wtedy 3 moze 4 latka), obok mojej babci lezala satanistka (przynajmiej tak mowili lekarze etc.), ktora probowala popelnic samobojstwo i podobno ja, bedac malym szkrabem uparcie twierdzilem, ze "nad ta pania jest ktos z nozem" - nie pamietam nic z tamtego zdarzenia, ale rodzice upieraja sie, ze tak wlasnie bylo. Czytalem, ze dzieci i zwierzeta moga widziec wiecej, czy moglem widziec demona, ducha, albo inna manifestacje?
  • 0

#2

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W tej historii nie ma nic pewnego. Z tego co piszesz, opiera się ona wyłącznie na przeczuciach, domysłach, pogłoskach i niesprawdzonych plotkach. Moim zdaniem, po prostu ktoś obejrzał o jeden film za wiele. Opowiedziane tu historyjki, to kanwa połowy amerykańskich horrorów - i to raczej tych z gorszej półki. Nawet zaczyna się w stylu "Dawno dawno temu..." :) Zamordowane dziecko, będące owocem romansu + duchy, przepędzające kolejnych właścicieli domu... hmmm... chyba gdzieś to już widziałem :) Dla Kolegi szukającego spirytystycznych przygód na lato, polecam serial "Wakacje z Duchami"
  • 0

#3

Wizardo.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie nie nie, ja nie szukam zadnych przygod z duchami! Boje sie tego niewiarygodnie, jakbym cos spotkal to bym sie chyba posikal ze strachu, ja chce po_prostu dac jakas rade tej sasiadce jak sie pozbyc tego niechcianego goscia, nie chce sie bawic w zadne EVP ani nic z tych rzeczy, prosze was tylko o pomoc jak to przepedzic. Nie neguje tego, ze to moze byc tak jak napisales "o 1 film za duzo", nie chce zebyscie mi wierzyli tylko powiedzieli co w takich przypadkach NALEZALOBY zrobic. Pozdrawiam.
  • 0

#4

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tylko jak znaleźć rade na usunięcie czegoś co nie istnieje. Mógłbym oczywiście strzelić tu jakąś opowiastkę o wodzie święconej i innych takich (co pewnie ktoś Ci poradzi) ale byłbym nieszczery w stosunku do Ciebie i chyba również do siebie. Na wzgląd, na to co napisałem powyższej, nie wierzę aby dom twojej sąsiadki był nawiedzony. Ja też słyszę różne dźwięki dobiegające z mojego strychy, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogą to być duchy. Nawet jakbym słyszał płacz dziecka, to pierwsze o czym bym pomyślał, to to, że na strychu mam dziecko i należy tam czym prędzej pobiec! W swoim życiu widziałem kilka tysiąc płaczących dzieci, a ducha płaczącego dziecka jeszcze nie widziałem - stąd dziecko wydajemy się kilka tysięcy razy bardziej prawdopodobne niż duch (pomijając, że najbardziej prawdopodobne jest, że to co słyszę na strychu, nie jest płaczem dziecka). W takich przypadkach nie ma innej rady, jak wrzucenie w swoim umyśle przerzutki zwanej racjonalnością.
  • 0

#5

czajka.
  • Postów: 28
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czasami koty wydaja takie dzwieki,luzaco podobne do placzu dziecka.
  • 0

#6

Wizardo.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jutro jade do babci przygotowywac pole do Paintballa (taka mala obsesja ;] ), sasiadka pewnie jak zwykle wieczorem wpadnie, wiec zapytam sie czy nie ma kota. Mam jednak jedna prosbe - Zakladajac, ze jednak cos tam jest - co nalezy zrobic? Nie chce zebyscie mi wierzyli, powiedzcie tylko - jezeli ktos z was lub waszych znajomych mial duchy w domu i udalo sie je wypedzic - co zrobili(scie)?
  • 0

#7

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Św. Jan daje nam taką wskazówkę:
Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. (1 J 4,1). :rotfl:

jeśli są to autentyczne duchy to polecam egzorcystów świeckich
Są tacy niestety

Staropolskie przysłowie
Człowiek o prawym sercu nie boi się duchów

Polecam sprawdza się :drink:
  • 0



#8

Bushvalk.
  • Postów: 70
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nic sam nie zrobisz-zgadzam się z tatikiem jeśli jesteś ok, to nie masz się czego bać ;(

P.S.
Starajcie się pisać bez błędów, a nie przepraszacie za nie-lub zasłaniacie się dysortografią, czy czymś w tym stylu :sux:
  • 0

#9

Wizardo.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziekuje wam za odpowiedzi, a bledow staram sie nie robic, nie tlumacze sie dysleksja itd. Bo nawet choroba nie zwalnia od uzywania worda - w moim 1 poscie popelnilem jeden blad i dziekuje moderatorowi za poprawienie go.

Wychwyciłam jeszcze dwa :P
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych