Awizofobia - lęk przed ptakami.
Przypuszczam że mam takie coś. Zapadły mi w pamięci szczególnie 2 przypadki z dzieciństwa mogące wpłynąć na moje lęki. 1.Byłem u babci na wsi ,ktoś złapał koguta i chciał mi pokazać ,kazał mi go pogłaskać. Gdy wyciągnąłem ręke kogut podziubał mnie :cry: 2.Oglądałem jakiś horror ,nazywał sie chyba ,,Ptaki'' gdzie ptaki atakowały ludzi. Na nastepny dzień mama mi powiedziała że obudziłem sie w nocy i miałem jakies ataki ,wyglądało to jak bym machał rękoma chcąc odgonić atakujące mnie ptaki
Obecnie można powiedzieć Boje Sie Ptaków
Nie wejde do pomieszczenia do ktorego wleciał mały wróbel. Kiedyś ptak wleciał do domu, siedziałem zamknięty na klucz w łazience dopuki nie wyleciał... Gdy jakiś ptak przeceli blisko mnie dopada mnie chwilowa panika ,serce zaczyna walić ,źle sie czuje. Gdy mam przejść obok skrobiących w ziemi kur ,omijam je szerokim łukiem ,nie wspomne o kogucie
Na samą myśl zetknięcia sie z ptakiem ogarnia mnie przerażenie. Może wydawać sie to śmieszne ale wiem że to siedzi w mojej głowie. Nie boje sie żądnych innych zwierząt, bardzo lubie psy. Dzieki za wysłuchanie